Mówi: | Jakub Bierzyński |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Omnicom Media Group (OMD) |
Jakub Bierzyński (OMD): skurczy się rynek reklamy w prasie i telewizji. Internet zanotuje dwucyfrowy wzrost
Po zastoju związanym z Euro 2012, rynek reklamy nieznacznie się ożywił. – Moim zdaniem i tak będzie to minus 4-5 proc. w skali tego roku – mówi Jakub Bierzyński, szef domu mediowego OMD. Firmy tną wydatki na reklamę lub przesuwają na późniejszy okres. Spowolnienie odczują przede wszystkim stacje telewizyjne. Z korzyścią dla reklamy w internecie. – W przyszłym roku internet "wybuchnie" – uważa ekspert ds. mediów.
Jedną z przyczyn, że 2012 rok rynek reklamy w Polsce zamknie się na minusie jest fakt, że najwięksi gracze wciąż boją się kryzysu. Na reklamę w mediach stawiają teraz ci, którzy na kryzysie potrafią zarobić.
– Przede wszystkim widać ofensywę dyskontów kosztem wysokomarżowych produktów, szczególnie jeśli chodzi o przemysł spożywczy. Wyraźnie widać, że koncerny dóbr szybkozbywalnych ograniczają wydatki na reklamę. Sukces Lidla i Biedronki bardzo dobrze to obrazuje – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jakub Bierzyński.
Podkreśla, że w związku z tym, że konsumenci coraz częściej wybierają produkty tańsze i niereklamowane, więc coraz trudniej jest także otrzymać zwrot z inwestycji w reklamę.
Dobrze mają się kino, radio i przede wszystkim internet – wynika z obserwacji szefa OMD.
– W epoce przed mediami społecznościowym wydawało się, że internet to jest medium reklamowe samochodów, ubezpieczycieli i banków, czyli wszędzie tam, gdzie można było prowadzić sprzedaż online. Media społecznościowe pokazały reklamodawcom, że to jest ciekawe otoczenie do prowadzenia dialogu z klientami, również jeśli chodzi o marki szybkozbywalne czy też marki, które niekoniecznie dystrybuowane są za pomocą internetu – mówi ekspert.
I przekonuje, że w najbliższym czasie rynek w internecie będzie rósł w tempie dwucyfrowym, podczas gdy największe spadki notować będą telewizja i prasa.
– Moim zdaniem w przyszłym roku internet „wybuchnie”. To jest kolejny etap zmian. Spodziewam się dużej migracji funduszy z reklam telewizyjnych na reklamę wdeo w internecie. To będzie wielokrotność tego, co mamy do tej pory. Ten rynek dopiero raczkuje, a myślę, że będzie bardzo interesujący – przekonuje Jakub Bierzyński.
Jak przekonują eksperci branży, na tegorocznej słabej prognozie, co do wyników rynku najbardziej zaważył brak oczekiwanego ożywienia w związku z organizacją Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej.
– Rynek reklamy paradoksalnie ucierpiał na Euro 2012. Wydaje się, że ze wszystkich branż, które liczyły, że na Euro zarobią, chyba wszystkie się rozczarowały. Media należą do nich bezsprzecznie – potwierdza Bierzyński.
Podczas rozgrywek piłkarskich wielu reklamodawców (poza sponsorami i partnerami Euro 2012) zrezygnowało w ogóle z reklamy albo swoje budżety przenosiła na II półrocze. I tak np. niemal zupełnie zniknęły w tym czasie spoty takich sektorów, jak żywność czy farmaceutyki.
– Reklamodawcy uciekli z Euro, przestraszyli się ogromnego clutteru (natłok reklam – przypis red.) w tym czasie, nie docenili rekordowej oglądalności. W efekcie mieliśmy imprezę, która była stosunkowo słabo skomercjalizowana – wyjaśnia.
Z danych ZenithOptimedia Group, która jest konkurencyjnym wobec OMD domem mediowym wynika, że krajowy rynek reklamy w 2012 roku spadnie o 4,9 proc. do 6,8 mld zł. Jeszcze w grudniu ub.r. firma spodziewała się wzrostu o 3,8 proc.
Z kolei Starlink prognozuje spadek od 3,5 do 4,5 proc. (przy -1-2 proc. wcześniej). To oznaczałoby, że na reklamę w tym roku firmy wydadzą od 7,22 do 7,23 mld zł. Dla porównania Universal McCann mówi o wydatkach na reklamę niższych o 2,1 proc, MPG – 2 proc., a Equinox – 1,5 proc.
Czytaj także
- 2025-03-04: Anna Dec: Za mówienie kontrowersyjnych rzeczy byłam karcona w szkole przez rówieśników. Teraz w pracy jestem za to doceniana
- 2025-03-11: Nowe prawo ograniczy dostęp dzieci do niebezpiecznych treści w sieci. Obecnie większość nastolatków ma dostęp do pornografii czy hazardu
- 2025-02-25: Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję
- 2025-02-12: Jakub Rzeźniczak: Chciałbym wrócić do piłki nożnej. Teraz jednak widzę siebie już nie na boisku, ale na szczeblach zarządzających
- 2025-01-22: Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
- 2025-02-04: Jakub Rzeźniczak: Jestem dumny z tego, jaki teraz jestem. Mam przy boku osobę, która ma na mnie bardzo dobry wpływ
- 2025-01-15: Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
- 2024-12-30: Ludzie przestają ufać treściom publikowanym w internecie. Rośnie także potrzeba bycia offline
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2024-11-26: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.