Mówi: | Maciej Kępka |
Firma: | Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę |
Nowe prawo ograniczy dostęp dzieci do niebezpiecznych treści w sieci. Obecnie większość nastolatków ma dostęp do pornografii czy hazardu
Ponad 40 proc. młodzieży twierdzi, że w sieci nie można odróżnić informacji prawdziwych od fałszywych, co czwarty nastolatek ogląda tzw. patostreamy, rośnie też odsetek osób nastoletnich, które decydują się na spotkanie z osobą dorosłą poznaną online. Powyższe dane z raportu Państwowego Instytutu Badawczego NASK i Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę pokazują pilną potrzebę podniesienia tematu bezpieczeństwa dzieci i młodzieży sieci. Dlatego powstał projekt ustawy o ochronie małoletnich przed dostępem do treści szkodliwych w internecie.
Internet to „okno na świat”, narzędzie, które ułatwia zdobywanie wiedzy, rozwijanie zainteresowań, nawiązywanie kontaktów i dostęp do rozrywki. Ale oprócz niewątpliwych korzyści sieć niesie ze sobą również potencjalne zagrożenia, na które szczególnie narażone są dzieci i młodzież.
– Temat bezpieczeństwa dzieci i młodzieży w internecie towarzyszy nam już od lat. Zagrożenia się zmieniają, ale między innymi jest to cyberprzemoc, czyli przemoc rówieśnicza, tylko z wykorzystaniem nowych technologii, to jest dostęp do niebezpiecznych treści, takich jak: pornografia, tzw. patotreści, patostreamingi, to także uwodzenie online, gdzie młoda osoba może być np. zachęcona do wysłania swoich nagich zdjęć przez osobę dorosłą. Czasami dochodzi też do spotkania już na żywo. Istotnym zagrożeniem jest również nadużywanie internetu, uzależnienie np. od hazardu czy od pornografii – mówi agencji Newseria Maciej Kępka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
Eksperci podkreślają, że kluczowym elementem w walce z zagrożeniami w sieci jest edukacja. Należy nie tylko rozmawiać z dziećmi i młodzieżą o potencjalnych niebezpieczeństwach, ale także stworzyć atmosferę zaufania, dzięki czemu młodzi ludzie nie będą mieli obaw, aby dzielić się swoimi zmartwieniami czy problemami z dorosłymi.
– Można założyć, że praktycznie każda młoda osoba prędzej czy później będzie miała kontakt z treściami pornograficznymi czy przemocowymi. Mamy bardzo dużo rozwiązań tego problemu, oczywiście na pierwszym miejscu jest edukacja. Musimy więc rozmawiać z dziećmi i młodzieżą o tym, co mogą spotkać w internecie, musimy je uczulić na to, że jeżeli coś je zaniepokoi, to mogą do nas przyjść, my będziemy gotowi, żeby o tym porozmawiać. Ważna jest też uważność ze strony dorosłych i traktowanie tego jako poważne zagrożenie – mówi Maciej Kępka.
Jego zdaniem nauczyciele i opiekunowie powinni dużo częściej poruszać ten temat i uświadamiać dzieci oraz że w wirtualnym świecie trzeba zachować ostrożność, chociażby nie powinny udostępniać swoich danych osobowych czy wysyłać swoich zdjęć komuś, kogo nie znają.
– Edukacja działa, ale nie do końca tak, jak byśmy chcieli, cały czas jest jej za mało, a przecież wciąż pojawiają się nowe problemy. Dobrze, że wiele szkół angażuje się w różnego rodzaju programy edukacyjne, profilaktyczne. Mamy wielu wspaniałych nauczycieli, edukatorów, którzy znają się na tym temacie i robią bardzo dużo. Natomiast nadal potrzebujemy chociażby takich inicjatyw jak Dzień Bezpiecznego Internetu, żeby angażować coraz więcej osób, które będą edukować na ten temat – mówi ekspert z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
Ponad 40 proc. osób nastoletnich twierdzi, że brak dostępu do internetu wpłynąłby negatywnie na jakość ich życia, czyniąc je mniej satysfakcjonującym. W tej kwestii rodzice jednak nie powinni ślepo ufać swoim pociechom, tylko prewencyjnie interesować się tym, co ich dzieci robią online. Wiele bowiem zależy od tego, jakie wsparcie mają młodzi ludzie w rodzicach czy w opiekunach. Budowanie silnych relacji nie tylko sprzyja otwartości, ale także pomaga ochronić się przed zagrożeniami online.
– Rodzice nie muszą być na czasie, nie muszą znać wszystkich twórców internetowych, nie muszą oglądać codziennie YouTube’a, ważniejsze jest to, żeby budowali relacje ze swoimi pociechami, żeby z nimi o tym rozmawiali, żeby też dzieci same chciały im mówić o tym, co np. niepokojącego dzieje się w sieci. Tak naprawdę budowanie relacji jest najbardziej chroniącym elementem w kontekście zagrożeń online – mówi Maciej Kępka.
Na straży bezpieczeństwa w sieci powinno też stać państwo. 24 lutego na stronie Rządowego Centrum Legislacji ukazał się projekt ustawy o ochronie małoletnich przed dostępem do treści szkodliwych w internecie. Jednym z głównych celów ustawy jest nałożenie na podmioty świadczące usługi drogą elektroniczną obowiązków, które zmniejszą możliwość uzyskania dostępu do treści pornograficznych przez małoletnich. Projekt znajduje się na etapie konsultacji publicznych, które potrwają od 26 marca.
– Bardzo ważny element to też odpowiednia polityka państwa, to chociażby zadbanie o to, żeby weryfikacja wieku była realna, żeby dzieci, które nie mają 18 lat, nie mogły wchodzić na strony pornograficzne, nie mogły korzystać z np. hazardowych mechanizmów, ale także nie mogły korzystać z mediów społecznościowych poniżej wieku, kiedy powinni to robić, czyli 13. roku życia – mówi ekspert.
Z raportu Państwowego Instytutu Badawczego NASK i Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę wynika, że ponad połowa nastolatków czuje się osamotniona w mediach społecznościowych, a jednocześnie 43 proc. młodych ludzi korzysta z nich, by poczuć się lepiej.
– Do nas, do fundacji, szczególnie do poradni Dziecko w Sieci, która zajmuje się właśnie kwestiami dotyczącymi niebezpieczeństw w internecie, bardzo często zgłaszają się rodzice z dziećmi, które nadużywają internetu. I tutaj trzeba podkreślić, że zazwyczaj nadużywanie internetu i częste korzystanie z urządzeń ekranowych, więc te rzeczy, które my postrzegamy jako zagrożenia, one mają coś pod sobą. Jest to reakcja na przykład na to, co się dzieje w domu, w rodzinie czy w szkole – podkreśla Maciej Kępka.
Spędzając długie godziny na portalach społecznościowych, młodzi ludzie często nie potrafią się odnaleźć w realnym świecie. Z każdej strony zalewani są bowiem nowymi trendami, za którymi trudno im nadążyć. Do tego dochodzi presja, aby zdobyć uznanie kolegów i koleżanek. Ślepo podążając za modą i kolejnymi lajkami, narażają się na duże ryzyko.
Czytaj także
- 2025-05-14: Blackout w Hiszpanii i Portugalii ujawnił braki europejskiego systemu elektroenergetycznego. Niezbędna modernizacja sieci i połączeń między krajami
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-04-17: Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar
- 2025-04-08: Alkohol najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną u młodzieży. Coraz większa popularność e-papierosów
- 2025-04-04: Spada spożycie alkoholu wśród młodzieży. Coraz mniej nastolatków wskazuje na jego łatwą dostępność
- 2025-03-27: Powstanie europejska strategia dotycząca zdrowia psychicznego młodych. Kraje łączą siły, by chronić ich przed cyberzagrożeniami
- 2025-03-25: Brakuje kompleksowej strategii dotyczącej uzależnień dzieci i młodzieży. Problemem nie tylko alkohol i nikotyna
- 2025-04-02: Zapobieganie cyberuzależnieniom wśród dzieci wymaga dużego zaangażowania rodziców. Zakazy nie są wystarczające
- 2025-03-21: Rośnie zainteresowanie białymi rybami jak dorsz czy mintaj. W Polsce zaledwie 5–10 proc. sprzedaży pochodzi ze zrównoważonych połowów
- 2025-03-21: KE chce uznawania rodzicielstwa we wszystkich krajach. Europosłanka PiS nazywa to de facto legalizacją surogacji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Negocjacje między UE i USA w sprawie ceł trwają. Przełom możliwy podczas czerwcowej wizyty Trumpa w Europie
Czas, jaki Donald Trump zostawił krajom obłożonym cłami na negocjacje, zbliża się do półmetka. Umowę podpisała Wielka Brytania, ogłoszono również porozumienie z Chinami. Unia Europejska, która jest czwartym partnerem handlowym USA, do niedawna zdawała się nie czynić żadnych postępów w rozmowach. Jednak negocjacje trwają. Zdaniem europosła Michała Szczerby z PO stanowisko Unii powinno być twarde, a przede wszystkim jednomyślne. Okazją do rozmów może być wizyta Trumpa na czerwcowym szczycie NATO w Hadze.
Przemysł
Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki

Prace nad uruchomieniem instrumentu pożyczkowego SAFE są na ostatniej prostej. Jak poinformował MON, po wielu tygodniach negocjacji został on przyjęty przez stałych przedstawicieli państw członkowskich przy UE. Wdrożenie SAFE oznacza uruchomienie 150 mld euro niskooprocentowanych pożyczek na finansowanie inwestycji państw członkowskich w obronność. Wysiłki krajowe i unijne koncentrują się teraz na zwiększaniu potencjału europejskiego przemysłu obronnego i budowaniu zdolności obrony i odstraszania.
Konsument
Roboty w służbie środowisku. Ograniczanie ilości odpadów możliwe dzięki automatyzacji

Sztuczna inteligencja i robotyka już dziś pomagają firmom ograniczać swój wpływ na środowisko. Korzyści z inwestycji w zaawansowaną automatyzację odczuwają także konsumenci. Przykładem może być automatyczny system pakowania wdrażany przez Amazon. Robot dostosowujący każdorazowo rozmiar papierowego opakowania do danego produktu pozwolił już zaoszczędzić 3 mln t materiału opakowaniowego, co oznacza dla kupujących mniej materiałów do utylizacji i prostszy recykling.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.