Newsy

J.W. Construction otworzyło kolejny hotel. Ma się zwrócić w ciągu 10 lat

2012-09-13  |  06:55
Mówi:Józef Wojciechowski
Funkcja:Przewodniczący Rady Nadzorczej
Firma:J.W. Construction
  • MP4

    Wybudowanie hotelu „Czarny Potok” w KrynicyZdroju kosztowało J.W. Construction 180 mln złotych. Obiekt oferuje ponad 230 pokoi oraz Centrum Wellness i SPA. Inwestycja ma zwrócić się w ciągu 10 lat. Józef Wojciechowski, przewodniczący rady nadzorczej, zastrzega jednak, że ze względu na uwarunkowania rynkowe, nie myśli o stworzeniu sieci.

    Obiekt zbudowano na działce liczącej ponad 3 hektary. Na tym terenie znajduje się 12 budynków. To tam architekci ukryli 40 apartamentów i 190 pokoi dwuosobowych. Na terenie czterogwiazdkowego kompleksu znajduje się również centrum konferencyjne, restauracja oraz Centrum Wellness i SPA.

     – Ile to kosztowało? W zasadzie o cyfrach nie powinniśmy mówić, ale ja też nie robię z tego żadnej tajemnicy. Jesteśmy spółką publiczną. Kosztowało nas to dużo. Jak powiem 180 milionów złotych, to nie pomylę się więcej jak o jeden procent. Więc kosztowało nas dużo – zdradza w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Józef Wojciechowski, przewodniczący rady nadzorczej J.W. Construction.

    Hotel na pewno wesprze lokalny rynek pracy. Docelowo ma być zatrudnionych nawet 180 osób. J.W. Construction liczy, że inwestycja zwróci się w ciągu 10 lat.

    Deweloper rozwiewa jednocześnie wcześniejsze spekulacje dotyczące tego, by miał zamiar tworzyć ogólnopolską sieć ekskluzywnych hoteli. Takie sugestie pojawiły się po tym, jak J.W. Construction zapowiedział budowę hoteli w Krynicy-Zdroju, Sopocie i Szczecinie.

     – Raczej nie nastawiamy się na to, żeby tworzyć sieć. Nastawiamy się na to, żeby budować. Jesteśmy rozpoznawalnym deweloperem. My tworzymy i zapraszamy do współpracy różne firmy, które się w tym specjalizują. To jest raczej nasz kierunek – mówi Józef Wojciechowski.

    Jak podkreśla, w przyszłości możliwe, że zajmie się również budową hoteli. 

     – Nie wykluczam tego, jeżeli pojawi się dobry operator, który będzie chciał wziąć na siebie ciężar prowadzenia tego hotelu i zagwarantuje nam właściwy standard, bo to jest dla nas najważniejsze. Mieliśmy ofertę i to znakomitą, krajowego operatora, rozpoznawalnej sieci międzynarodowej, ale nie zdecydowaliśmy się ze względu na to, bo baliśmy się, że ten operator nie zabezpieczy nam standardu – wyjaśnia przewodniczący rady nadzorczej J.W. Construction.

    Nie chce jednak przyznać, o którego operatora chodziło. Wcześniej pojawiały się informacje, że „Czarny Potok” mógłby być prowadzony przez międzynarodową sieć Hilton. Do podpisania umowy nie doszło ze względu na brak porozumienia.

    Kilka lat wcześniej J.W. Construction stworzył sieć hoteli ekonomicznych pod marką "500". Działają one m.in. w Zegrzu k/ Warszawy, Strykowie k/Łodzi, Tarnowie Podgórnym k/Poznania, Cieszynie oraz Świętej Lipce. Sieć dysponuje prawie 900 miejscami noclegowymi.

     – My pierwszy hotel budowaliśmy trzynaście lat temu. Miała powstać duża sieć hoteli, ale tak się czasami układa scenariusz na rynku, że jest górka i dołek. I w ten sam sposób my reagujemy. Dostosowujemy się do tego, co jest możliwe. Zaniechaliśmy budowy dużej sieci, która miała być na kilkadziesiąt hoteli – mówi Józef Wojciechowski.

    Zarządzający firmą potwierdzają, że głównym polem działalności wciąż pozostanie budowa i sprzedaż mieszkań w dużych miastach. Zdaniem Józefa Wojciechowskiego przestój na tym rynku, wywołany kryzysem finansowym, wkrótce powinien się zakończyć i wróci popyt na nowe mieszkania.

     – Dziś sprzedają się takie mieszkania, jakie nabywca musi kupić, a nie chce. Bo jak ktoś musi mieć mieszkanie z sypialnią i kuchnią, to musi takie kupić. To nie jest kwestia wyboru, tylko kwestia przymusu. I te mieszkania, z reguły małe, się sprzedają. Oczywiście, nie mamy dzisiaj hossy na rynku, ale zawsze po burzy przychodzi słońce i liczymy na to, że niebawem w tej branży też się poprawi – mówi przewodniczący rady nadzorczej J.W. Construction.

    Więcej na temat
    Bankowość i finanse Hotel Czarny Potok w Krynicy-Zdroju - zdjęcia do montażu Wszystkie newsy
    2012-09-13 | 06:54

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.