| Mówi: | Marta Wcisło, posłanka do Parlamentu Europejskiego, Platforma Obywatelska Andrzej Halicki, poseł do Parlamentu Europejskiego, Platforma Obywatelska |
KE przedstawia białą księgę obronności europejskiej. Nowa strategia UE zakłada zmianę podejścia do zdolności obrony i inwestycji w ten obszar
Unia Europejska podejmuje zdecydowane kroki na rzecz wzmocnienia swojego bezpieczeństwa i uniezależnienia się od dostaw sprzętu wojskowego spoza kontynentu. Komisja Europejska przedstawiła plan ReArm Europe/Readiness 2030 oraz białą księgę dotyczącą obronności, w której wskazuje priorytety procesu dozbrajania kontynentu. Europosłowie podkreślają, że UE musi działać samodzielnie, nie mogąc polegać wyłącznie na decyzjach USA i NATO.
– Unia Europejska nie może być zdana na łaskę Stanów Zjednoczonych i Donalda Trumpa. Oczywiście sojusze są bardzo ważne i one powinny być silne, trwałe i niezachwiane, ale musimy mieć narzędzia, które bronią i chronią obywateli Unii Europejskiej. A my na Wschodzie, we wschodniej Polsce, z której pochodzę, najbardziej dotkliwie odczuwamy i bierzemy na siebie ciężar wojny w Ukrainie, ale też ciężar wojny hybrydowej, która jest ze strony Białorusi, na granicy polsko-białoruskiej – mówi agencji Newseria europosłanka Platformy Obywatelskiej Marta Wcisło. – Dlatego takie projekty jak Tarcza Wschód są niezwykle ważne i są bardzo potrzebne. To największy projekt obronny, odstraszania, projekt, który ma bronić i chronić 500 mln obywateli Unii Europejskiej.
Choć NATO nadal pozostaje fundamentem bezpieczeństwa Europy, politycy unijni podkreślają, że UE powinna posiadać własne zdolności obronne. Dlatego też nowa unijna strategia zakłada m.in. rozwój systemów wspólnej obrony powietrznej oraz zwiększenie liczby wspólnych europejskich ćwiczeń wojskowych. Dodatkowo UE planuje powołanie specjalnego funduszu na rozwój innowacyjnych technologii wojskowych, co ma zwiększyć konkurencyjność europejskiego sektora obronnego. KE przedstawiła plan wzmocnienia europejskiego przemysłu przy jednoczesnym zachowaniu elastyczności w zakresie wydatków, a także deregulację w tym zakresie.
– W obliczu niepewności związanej ze zmianą administracji w Stanach Zjednoczonych musimy jako Europejczycy myśleć o bezpieczeństwie długofalowym. W ramach struktury NATO oczywiście ta konstrukcja bezpieczeństwa jest gwarantowana, ale widać, że w praktyce musimy mieć również własne przekonanie, że europejski parasol bezpieczeństwa jest wystarczająco skuteczny – mówi Andrzej Halicki, poseł do Parlamentu Europejskiego z Platformy Obywatelskiej.
W połowie marca br. Parlament Europejski zdecydowaną większością głosów (419 do 204) przyjął rezolucję dotyczącą wzmocnienia obronności UE, podkreślając konieczność zwiększenia nakładów na przemysł zbrojeniowy i rozwój strategicznych mechanizmów obronnych. W dokumencie wskazano, że „Rosja – wspierana przez swoich sojuszników: Białoruś, Chiny, Koreę Północną i Iran – jest obecnie najważniejszym, bezpośrednim i pośrednim zagrożeniem dla UE”, która stoi w obliczu najpoważniejszego zagrożenia militarnego dla swojej integralności terytorialnej od zakończenia zimnej wojny.
– To bardzo ważny, pierwszy krok w kierunku budowy aktywnej polityki bezpieczeństwa, jeśli chodzi o Wspólnotę Europejską. Duże środki, które mogą być uruchomione w najbliższych tygodniach, to podstawa tej polityki – mówi Andrzej Halicki. – Bardzo istotne będzie to, by ożywić europejski przemysł zbrojeniowy, bo dzisiaj większość zakupów broni i amunicji to zakupy zewnętrzne, amerykańskie albo azjatyckie, a w niektórych państwach ten procent jest nawet większy. Trzeba bazować na swoim, ale w tym celu trzeba się lepiej zorganizować.
W ramach nowej strategii obronnej Unii Europejskiej priorytetem jest zwiększenie nakładów na produkcję zbrojeniową w Europie. Obecnie ok. 65 proc. zakupów broni i amunicji w krajach członkowskich pochodzi spoza Europy, w tym w dużej mierze z USA. Dlatego marcowa rezolucja PE postuluje przeznaczenie dodatkowych środków na rozwój europejskiego przemysłu zbrojeniowego oraz wdrożenie systemów wspólnego zakupu broni, co ma na celu zmniejszenie zależności od zewnętrznych dostawców. Takie rozwiązania zostały także przewidziane w planie działań przedstawionym przez KE
Unia Europejska stawia też na aktywne uczestnictwo w procesie pokojowym, podkreślając, że przyszłe negocjacje z Rosją muszą uwzględniać zarówno interesy Ukrainy, jak i stabilność regionu. W związku z tym UE kładzie nacisk na dalsze wsparcie finansowe i militarne dla Kijowa.
– Porozumienie pokojowe nie może być zawarte nie tylko ponad głowami Ukraińców, ale i bez udziału Europejczyków. Ta wojna jest na naszym kontynencie, więc oczywiste jest, że kluczowa decyzja będzie należała do Ukraińców i Europejczyków – podkreśla europoseł PO.
Odkąd Rosja rozpoczęła agresję wojskową, UE i jej państwa członkowskie udzieliły Ukrainie wsparcia w wysokości prawie 135 mld euro, w tym 48,7 mld euro na jej siły zbrojne. UE przyjęła również bezprecedensowe sankcje wobec Rosji: najnowszy pakiet, przyjęty 24 lutego br., jest wymierzony w kluczowe obszary rosyjskiej gospodarki, w tym bankowość, rosyjską flotę cieni oraz sektor przemysłowy i energetyczny.
– UE bierze na swoje barki wspólny bagaż pomocy Ukrainie, która walczy za całą Europę. To jest niezwykle ważne zarówno z punktu widzenia Polski, jak i z punktu widzenia Europy – podkreśla Marta Wcisło.
Europosłowie w rezolucji podkreślili, że podejmowanie decyzji w sprawie europejskiej obronności powinno być mniej złożone. Poparli utworzenie Rady Ministrów Obrony i przejście od jednomyślności do kwalifikowanej większości dla decyzji UE w tej dziedzinie, z wyjątkiem operacji wojskowych z mandatem wykonawczym.
– Tak jak Unia umiała się zjednoczyć w związku z wirusem COVID-19, tak teraz mamy inne wyzwania, teraz stoimy przed wyzwaniem obrony i ochrony obywateli Unii Europejskiej, całej Wspólnoty. Wiemy, że nie mamy w pewnych momentach jednomyślności, ale to nie znaczy, że państwa, które dzisiaj deklarują niezależność i nie chcą wchodzić w pewne konflikty, są bezpieczne. Rakiety dalekiego zasięgu mają ogromne zasięgi i wszyscy powinniśmy być jednakowo chronieni i strzeżeni, i wszyscy powinniśmy jednomyślnie mówić i działać na rzecz bezpieczeństwa. Europa się nie będzie rozwijać, jeśli nie będzie bezpieczna, nie będzie konkurencyjna, nie będzie samowystarczalna, nie będzie bezpieczna także żywnościowo, energetycznie, naprawdę trzeba zmienić pewne parametry priorytetów – podkreśla europosłanka.
Czytaj także
- 2025-11-04: M. Kobosko: Unia musi być bardziej obecna na Bliskim Wschodzie. Powinna być jednym z gwarantów trwałego pokoju i wspierać odbudowę Strefy Gazy
- 2025-11-05: UE wchodzi mocniej w projekty obronne. 1,5 mld euro dotacji trafi na wspólne zamówienia i przyspieszenie produkcji europejskiego przemysłu
- 2025-10-27: Trudna sytuacja dziennikarstwa śledczego w Europie. Redakcje mierzą się z presją ze strony rządów i obawiają się postępowań sądowych
- 2025-10-22: Sytuacja finansowa zmusza UE do szukania nowych źródeł dochodów. Eksperci ostrzegają przed zmianami w podatkach
- 2025-10-23: Zaangażowanie pracowników spada. To może zwiastować nową falę odejść
- 2025-09-15: A. Bielan: Prezydent Trump jest jedynym politykiem na świecie, który jest w stanie przynajmniej spróbować zmusić Putina do negocjacji
- 2025-09-12: Działania hybrydowe Rosji budzą obawy o stabilność regionu. Konieczne zwiększanie obecności wojsk sojuszniczych w Polsce
- 2025-10-03: Ten rok wyjątkowo trudny pod względem suszy hydrologicznej. To zwiększa zagrożenie pożarami w lasach
- 2025-09-11: Rosyjskie drony nad Polską wywołały alarm w Europie. Według europosłów Rosja codziennie testuje granice i zdolności reagowania Zachodu
- 2025-09-19: 6 mld euro unijnej pożyczki trafi na zwiększenie produkcji ukraińskich dronów. Celem jest wsparcie Ukrainy i wzmocnienie pozycji Europy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Polscy plantatorzy tytoniu protestują przeciwko planom WHO i UE. Ostrzegają, że nowe regulacje mogą doprowadzić do likwidacji całego sektora
Rekomendacje Światowej Organizacji Zdrowia i planowane zmiany w unijnej dyrektywie podatkowej TED budzą coraz większy sprzeciw polskich plantatorów tytoniu. 3 listopada w Warszawie protestowali przeciwko propozycjom, które – jak podkreślają – zagrażają tysiącom miejsc pracy i mogą doprowadzić do wygaszenia upraw tytoniu w Polsce, która jest jednym z największych producentów w Unii Europejskiej. Rolnicy apelują do rządu o obronę sektora na forum międzynarodowym.
Prawo
Nowy pomysł na ochronę praworządności w UE. Dotychczasowe mechanizmy nie są wystarczające

Europejski Semestr Praworządności to propozycja nowego unijnego mechanizmu, który ma przeciwdziałać łamaniu praworządności przez państwa członkowskie. Istniejące dziś instrumenty, choć pełnią istotne funkcje, nie są wystarczająco skoordynowane i – co istotne – mogą się wzajemnie wykluczać. – Stąd pomysł na ich uzupełnienie, aby instytucje UE mogły szybciej i skuteczniej reagować na nieprawidłowości – podkreśla Michał Wawrykiewicz, który wspólnie z eurodeputowanymi Sophie Wilmès i Alessandro Zanem przedstawił w Parlamencie Europejskim ten projekt.
Ochrona środowiska
Większa produkcja biogazu i biometanu poprawiłaby bezpieczeństwo energetyczne Polski. Teraz ich potencjał pozostaje niewykorzystany

Polska ma duży, ale wciąż niewykorzystany potencjał w produkcji biogazu i biometanu. Eksperci podkreślają, że w związku z rosnącym zapotrzebowaniem na gaz w elektroenergetyce i ciepłownictwie powinniśmy mocniej postawić na rozwój instalacji biogazowych i biometanowych. Można w ten sposób, po pierwsze, zmniejszyć zależność od importu gazu ziemnego, a po drugie, uzyskać stabilne, niezależne pogodowe i sterowalne źródło energii. Oba te aspekty są kluczowe dla bezpieczeństwa energetycznego.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.









.gif)

|
|
|