Mówi: | prof. Jadwiga Glumińska-Pawlic |
Funkcja: | kierownik Katedry Prawa Finansowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, przewodnicząca Krajowej Rady Doradców Podatkowych |
KIDP: system podatkowy w Polsce trzeba zacząć budować od nowa. Teraz to zbiór przypadkowych regulacji
W Polsce mamy patchworkowe prawo podatkowe – na już istniejące regulacje są nakładane kolejne, często sprzeczne ze sobą – mówią przedstawiciele Krajowej Izby Doradców Podatkowych. Problemem są częste zmiany przepisów, które mają na celu łatanie dziur i rozwiązywanie bieżących kwestii. To powoduje, że w tym chaotycznym systemie gubią się nie tylko podatnicy i przedsiębiorcy, lecz także sami urzędnicy. Dlatego eksperci postulują rozpoczęcie prac nad budową systemu od nowa.
– Trzeba postawić duży znak zapytania, czy polski system podatkowy w ogóle istnieje – mówi agencji informacyjnej Newseria prof. Jadwiga Glumińska-Pawlic, kierownik Katedry Prawa Finansowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego i przewodnicząca Krajowej Izby Doradców Podatkowych. – Są to raczej przypadkowe regulacje, bardzo często łatanie dziur i załatwianie bieżących potrzeb poprzez ściąganie środków finansowych z rynku.
Cykliczne międzynarodowe badania i rankingi (np. Doing Business, Global Competitiveness czy European Tax Survey), porównujące m.in. systemy podatkowe poszczególnych krajów sugerują, że polska konstrukcja fiskalna stanowi jedną z głównych przeszkód w prowadzeniu działalności gospodarczej. Szczególnie podkreślany jest nadzwyczajny poziom jej skomplikowania. Spycha to w efekcie Polskę na odległe miejsca w globalnej atrakcyjności biznesowej.
– Powstało już pojęcie patchworkowego prawa podatkowego, w którym nakładane są określone regulacje na już istniejące, nie bacząc na to, że one są sprzeczne z tym, co w tych ustawach wcześniej napisano – mówi prof. Jadwiga Glumińska-Pawlic. – Nie możemy rwać tego prawa podatkowego na kawałki i z powrotem go zlepiać. Tak naprawdę trzeba zdroworozsądkowo myśleć i zacząć budować system podatkowy od nowa.
Jak podkreśla, prace nad systemem powinny objąć zarówno zasady funkcjonowania organów podatkowych, postępowania podatkowego, jak i materialnego prawa podatkowego.
Badania systematycznie wskazują, że najsłabiej oceniana jest stabilność przepisów podatkowych. Jednocześnie dyskusja o podatkach najczęściej ogranicza się do wysokości ich stawek. Brakuje z kolei podejścia systemowego, które stawiałoby sobie za cel transformację ku fiskalizmowi stabilnemu, przejrzystemu oraz dogodnemu dla podatników.
– Istniejący system podatkowy, jeśli to jest w ogóle system, jest na tyle skomplikowany, że przedsiębiorca nie jest w stanie samodzielnie się w nim poruszać. Jeśli nie korzysta z pomocy doradcy podatkowego, to często przykro się to dla niego kończy – zaznacza profesor Uniwersytetu Śląskiego.
Innym problemem są liczne kontrole – zarówno organów podatkowych, kontroli skarbowej, jak i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
– Bardzo często jest tak, że przedsiębiorca czuje się osaczony. Kontrolerzy mijają się w drzwiach, dają mu zalecenia pokontrolne, z których nie jest w stanie się wywiązać, dlatego że one czasami są ze sobą sprzeczne. To jest także wynikiem zmienności prawa podatkowego – uważa prof. Glumińska-Pawlic. – W podatku dochodowych od osób fizycznych trzy lata temu był urzędowo ogłoszony tekst jednolity ustawy. Do tego czasu było już około 50 nowelizacji, czasami w istotny sposób zmieniających obowiązujące przepisy. Nawet urzędnicy, którzy przeprowadzają kontrole nie są w stanie ogarnąć tych różnych zawiłości.
Przewodnicząca KIDP podkreśla, że taka sytuacja może skończyć się błędnymi decyzjami urzędniczymi, za które w konsekwencji płacą wszyscy podatnicy. Jeśli sprawa ostatecznie trafia do sądu administracyjnego, to może zajść konieczność zwrotu kwot z budżetu wraz z odsetkami, a czasami dochodzą do tego koszty postępowania podatkowego.
– Czasami mamy więc do czynienia ze zjawiskiem samozjadającego się węża. To, co wyegzekwujemy podczas kontroli, tracimy potem właśnie przez to, że wyniki kontroli, a potem rozstrzygnięcia sądów są zupełnie różne. Na końcu kosztami obciążany jest budżet – podsumowuje prof. Glumińska-Pawlic.
Czytaj także
- 2025-06-05: Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
- 2025-06-03: Luka cyrkularności w Polsce wynosi 90 proc. Jesteśmy dopiero na początku drogi do obiegu zamkniętego
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-06-03: Zaufanie do UE deklaruje 58 proc. Polaków. Większość Europejczyków postrzega ją jako stabilne miejsce na tle niespokojnego świata
- 2025-06-04: Trwa budowa nowoczesnego systemu ostrzegania i alarmowania. Ma być gotowy do końca tego roku
- 2025-04-04: W drugiej połowie roku do sprzedaży trafi najinteligentniejszy Mercedes. W pełni elektryczny CLA jest krokiem do całkowitej dekarbonizacji produkcji
- 2025-04-07: Różnice w prawodawstwie państw UE hamują eksport i rozwój firm. Biznes apeluje o ujednolicenie przepisów
- 2025-03-19: Tylko co piąty nakaz powrotu migranta do kraju pochodzenia jest realizowany. UE chce wprowadzić nowe skuteczne procedury
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Prof. Kołodko: Elon Musk stracił na roli doradcy Donalda Trumpa. Można mieć zastrzeżenia do rezultatów jego misji
Po pół roku szefowania Departamentowi Efektywności Rządowej (DOGE), którego celem było znalezienie oszczędności kosztem cięć personalnych w administracji federalnej, Elon Musk zdecydował się na rezygnację z politycznej kariery i powrót do świata biznesu. Jego Tesla nie może zaliczyć I kwartału br. do udanych. Zdaniem byłego ministra finansów prof. Grzegorza Kołodki do rezultatów pracy Muska można mieć wiele zastrzeżeń, choć część założeń udało mu się wykonać.
Farmacja
Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE

Szacuje się, że w Unii Europejskiej codziennie występuje ok. 3,3 mln przypadków lekkich dolegliwości. Gdyby każdy pacjent zgłaszał się z nimi do lekarza, potrzebnych byłoby dodatkowo 120 tys. lekarzy pierwszego kontaktu lub obecni lekarze musieliby pracować dodatkowe 144 minuty dziennie. Polska pod względem samoleczenia, ze wskaźnikiem na poziomie 55 proc., plasuje się w czołówce UE. – Samodzielne leczenie to nie tylko kwestia wygody pacjenta, ale przede wszystkim realne odciążenie systemu ochrony zdrowia – przekonuje Ewa Królikowska z PASMI.
Ochrona środowiska
Naukowcy wzywają do większej ochrony oceanów. Przestrzegają przed groźnym w skutkach przełowieniem stad

Bioróżnorodność oceanów jest zagrożona i musimy zrobić wszystko, aby ją chronić – biją na alarm naukowcy z całego świata. Badani przez organizację Marine Stewardship Council wskazują, że przyczyniają się do tego przede wszystkim zmiany klimatyczne i przełowienie. W związku z przypadającym 8 czerwca Światowym Dniem Oceanów eksperci MSC zachęcają do wspólnej edukacji na temat tego, jakie działania może podjąć każdy z nas na rzecz ochrony morskiego ekosystemu.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.