Mówi: | Mary-Jo de Leeuw |
Funkcja: | współzałożycielka i wiceprezes |
Firma: | Women in Cyber Security Foundation |
Kobiety stanowią tylko 11 proc. zatrudnionych w branży cyberbezpieczeństwa. Zarabiają mniej niż mężczyźni
Kobiety w cyberbezpieczeństwie powinny być bardziej widoczne i częściej wychodzić przed szereg, a praca w tej branży ma im wiele do zaoferowania – uważa Mary-Jo de Leeuw, wiceprezes Women in Cyber Security Foundation. Jak na razie, kobiety w cyberbezpieczeństwie – podobnie jak w całym sektorze IT – są niedoreprezentowane, stanowiąc jedynie ok. 11 proc. wszystkich pracowników i zarabiając mniej niż mężczyźni. Zdaniem ekspertów, to jednak będzie musiało się zmienić, ponieważ liczba wolnych wakatów w branży sięga nawet 300 tys. Przyciągnięcie do zawodu większej liczby kobiet jest już koniecznością.
– Świat musi stać się miejscem bezpiecznym cyfrowo. W tym celu wszyscy powinniśmy trzymać się razem – zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Wszyscy musimy czuć się częścią misji, jaką jest zapewnienie cyberbezpieczeństwa. Kobiety odgrywają w niej istotną rolę, umożliwiając realizację wspólnie przyjętych celów i pomagając w tym innym kobietom – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Mary-Jo de Leeuw, współzałożycielka i wiceprezes Women in Cyber Security Foundation, zwyciężczyni Cybersecurity Excellence Award 2018.
Z badania przeprowadzonego w ubiegłym roku przez Frost&Sullivan dla ISC oraz Centre for Cyber Safety and Education wynika, że kobiety stanowią raptem 11 proc. pracowników zatrudnionych w branży cyberbezpieczeństwa na całym świecie i taka sytuacja utrzymuje się od 2013 roku. Ponad połowa z nich spotkała się w pracy z jakąś formą dyskryminacji. Kobiety w cyberbezpieczeństwie zarabiają nawet 1/5 mniej niż mężczyźni na tych samych stanowiskach – podkreślili autorzy badania. Co więcej, mężczyźni zatrudnieni w tej branży mogą liczyć na awans 9-krotnie częściej niż kobiety.
Eksperci podkreślają, że braki kadrowe w cyberbezpieczeństwie na całym świecie sięgają ok. 300 tys. wolnych wakatów, dlatego konieczne jest zrównanie szans kobiet i mężczyzn oraz przyciągnięcie do zawodu większej liczby kandydatek. Mary-Jo de Leeuw ocenia, że kobiety w tej branży powinny być również bardziej widoczne.
– Kobiety powinny wyjść przed szereg, narobić trochę szumu i pokazać, na co je stać. Jest wśród nas wiele kobiet, również matek, więc jeśli chcą zaistnieć w tym obszarze, mogą wystąpić w mediach, na forum publicznym, dostać się na scenę i zwyczajnie przemówić do tłumów – mówi Mary-Jo de Leeuw.
Jak podkreśla, praca w sektorze cyberbezpieczeństwa ma wiele zalet. Stwarza możliwości rozwoju, zapewnia wyzwania i przede wszystkim – jest ciekawa, dlatego dla młodych kobiet w IT jest to warta polecenia ścieżka kariery.
– Z technologicznego punktu widzenia praca w obszarze cyberbezpieczeństwa oznacza, że jest się na szczycie świata. Wie się dokładnie, co dzieje się w danym momencie oraz jest się na bieżąco z wszystkimi innowacjami i nowinkami technologicznym. To jest naprawdę przyjemna część tej pracy – mówi Mary-Jo de Leeuw.
Niedostateczna liczba kobiet to problem nie tylko cyberbezpieczeństwa, ale i całego sektora IT. Z danych Komisji Europejskiej wynika, że kobiety stanowią zaledwie ok. 30 proc. pracowników IT w Europie. Natomiast w Polsce – jak wynika z raportu „Kobiety w IT 2018” Fundacji Carrots – 53 proc. kobiet zatrudnionych w IT uważa, że kobiecie trudniej niż mężczyźnie jest poradzić sobie w branży nowych technologii. Połowa z nich ocenia też, że zarabiają mniej niż mężczyźni na tych samych stanowiskach. Mimo to aż 72 proc. kobiet zatrudnionych w branży IT jest zadowolonych ze swojej pracy.
Mary-Jo de Leeuw to współzałożycielka i wiceprezes Women in Cyber Security Foundation (WiCS), która wspiera kontakty między kobietami specjalizującymi się w różnych dziedzinach cyberbezpieczeństwa (badania, programowanie, polityka, architektura, projektowanie, zarządzanie, etc.). Fundacja łączy kobiety, które mają takie same zainteresowania i ambicje związane z bezpieczeństwem cybernetycznym. Mary-Jo de Leeuw jest specjalistą ds. cyberbezpieczeństwa i innowacji oraz partnerem zarządzającym RevNext, a także założycielką platformy „Internet of Toys”, której celem jest uregulowanie rynku i kwestii bezpieczeństwa zabawek podłączonych do sieci.
Czytaj także
- 2025-05-19: 60 proc. młodych ludzi chce posiadać mieszkanie na własność. Główna bariera to brak wkładu własnego
- 2025-05-06: Przed Europą wiele lat zwiększonych wydatków na zbrojenia. To obciąży krajowe budżety
- 2025-04-28: Migranci mogą być ratunkiem dla polskiego rynku pracy. Pracodawcy chcą uwzględnienia ich potrzeb w strategii migracyjnej
- 2025-05-07: Kobiety wciąż są w mniejszości we władzach spółek. Tylko część firm działa na rzecz równości płci
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-05-19: Robotyzacja i automatyzacja stają się codziennością w produkcji i logistyce. To odpowiedź na wyzwania demograficzne
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Negocjacje między UE i USA w sprawie ceł trwają. Przełom możliwy podczas czerwcowej wizyty Trumpa w Europie
Czas, jaki Donald Trump zostawił krajom obłożonym cłami na negocjacje, zbliża się do półmetka. Umowę podpisała Wielka Brytania, ogłoszono również porozumienie z Chinami. Unia Europejska, która jest czwartym partnerem handlowym USA, do niedawna zdawała się nie czynić żadnych postępów w rozmowach. Jednak negocjacje trwają. Zdaniem europosła Michała Szczerby z PO stanowisko Unii powinno być twarde, a przede wszystkim jednomyślne. Okazją do rozmów może być wizyta Trumpa na czerwcowym szczycie NATO w Hadze.
Przemysł
Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki

Prace nad uruchomieniem instrumentu pożyczkowego SAFE są na ostatniej prostej. Jak poinformował MON, po wielu tygodniach negocjacji został on przyjęty przez stałych przedstawicieli państw członkowskich przy UE. Wdrożenie SAFE oznacza uruchomienie 150 mld euro niskooprocentowanych pożyczek na finansowanie inwestycji państw członkowskich w obronność. Wysiłki krajowe i unijne koncentrują się teraz na zwiększaniu potencjału europejskiego przemysłu obronnego i budowaniu zdolności obrony i odstraszania.
Konsument
Roboty w służbie środowisku. Ograniczanie ilości odpadów możliwe dzięki automatyzacji

Sztuczna inteligencja i robotyka już dziś pomagają firmom ograniczać swój wpływ na środowisko. Korzyści z inwestycji w zaawansowaną automatyzację odczuwają także konsumenci. Przykładem może być automatyczny system pakowania wdrażany przez Amazon. Robot dostosowujący każdorazowo rozmiar papierowego opakowania do danego produktu pozwolił już zaoszczędzić 3 mln t materiału opakowaniowego, co oznacza dla kupujących mniej materiałów do utylizacji i prostszy recykling.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.