Mówi: | Piotr Bieńko |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Codemedia |
Branża modowa wyda przed świętami rekordową kwotę na reklamę. Najwcześniej rusza promocja w internecie
W ostatnich trzech miesiącach roku branża modowa wydaje zwykle na promocję ponad połowę rocznych budżetów reklamowych – wynika z obserwacji domu mediowego Codemedia. W tym roku sektor może ponownie pobić rekord. Przed zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia i Sylwestrem należy się spodziewać silnej promocji nie tylko tradycyjnie prezentowej kategorii biżuterii i zegarków, lecz także odzieży. Najwcześniej ruszą reklamy w internecie, by na czas wysłać zamówienia pod choinkę. Później dołączy telewizja.
– W IV kwartale na pewno należy się spodziewać wzrostu wydatków szczególnie w kategorii biżuterii i zegarków, bo to zwyczajowo prezentowy czas. Ale analizując poprzednie lata, odzież również intensyfikowała swoje oferty przed okresem zimowym i to jest dość naturalne. Sądząc po dotychczasowych wzrostach, ten rok będzie kolejnym rekordem – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Bieńko, prezes domu mediowego Codemedia.
Z analiz Codemedia wynika, że w I i II kwartale bieżącego roku sektor modowy przeznaczył na działania promocyjne ponad 112 mln zł, czyli o ponad 14 mln więcej niż w analogicznym okresie 2015 r. Podobnie jak w poprzednich latach najwięcej na reklamę wydali producenci i dystrybutorzy odzieży (50 proc.), następnie zegarków i biżuterii (31 proc.). Udział pozostałych kategorii w podziale wydatków na reklamę wyniósł odpowiednio dla: obuwia – 8 proc., okularów i soczewek kontaktowych – 7 proc., wyrobów skórzanych i skóropodobnych – 3 proc. i tkanin i półproduktów – 1 proc.
– Na pewno należy się spodziewać dużych wydatków, ponieważ w ogóle ten sektor wydaje 50 proc. wszystkich budżetów reklamowych w IV kwartale. Dla przykładu Apart ponad 60 proc., Wittchen, który króluje w segmencie w odzieży skórzanej i torebkach, potrafi wydać ok. 70 proc. Pytanie, czy w tym roku też tak będzie. Podejrzewam, że tak, ponieważ święta Bożego Narodzenia to dla sektora okres żniw, więc na pewno z tego skorzystają – mówi prezes domu mediowego Codemedia.
Reklamodawcy w tej branży niezmiennie najczęściej wybierają magazyny. W pierwszej połowie 2016 r. udział magazynów w wydatkach sektora modowego na promocję wyniósł 70 proc. Udział telewizji w budżetach reklamowych spadł do 18 proc. z rekordowych 26 proc. w 2012 r.
– Sądzę, że w IV kwartale zyska telewizja, która trochę straciła w zeszłym roku. Teraz prawdopodobnie odzyska swoją pozycję i być może nawet trochę więcej niż w poprzednich latach – ocenia Bieńko.
Spadek udziałów widoczny jest także w reklamie outdoorowej oraz w internecie. Wydatki na promocję w internecie stanowiły tylko 4 proc. Wzrost odnotowały kina, a radio i gazety spadek.
– Na pewno bardzo dużo będzie się działo w kanałach internetowych, aczkolwiek internet jest bardzo trudno mierzalny. Należy zwrócić uwagę na to, że ten sektor bardzo mocno zainwestował w sklepy e-commerce. Niewątpliwie ten kanał dystrybucji będzie bardzo mocno promowany, tylko na pewno sporo wcześniej, żeby jeszcze zdążyć wysłać zamówienia przed świętami – zapowiada Piotr Bieńko.
Czytaj także
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-04-17: Niepewność powodowana amerykańskimi cłami wstrzymuje inwestycje. Firmy skupiają się na gromadzeniu zapasów
- 2025-04-07: Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB
- 2025-04-09: Kajra: Nie mam problemu z tym, żeby zakładać te same ubrania wiele razy lub łączyć w inny sposób. Kupuję mało rzeczy, nie lubię wybierać i przymierzać
- 2025-04-24: Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
- 2025-05-08: Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę
- 2025-05-12: Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
- 2025-05-05: Eliza Gwiazda: Polacy wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Za chwilę nasza planeta będzie pełna śmieci
- 2025-03-19: Rekordowy eksport polskiej żywności. Koszty produkcji będą jednak rosły z powodu zmieniających się norm wraz z wprowadzaniem Zielonego Ładu
- 2025-03-04: Anna Dec: Za mówienie kontrowersyjnych rzeczy byłam karcona w szkole przez rówieśników. Teraz w pracy jestem za to doceniana
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.