Newsy

Drugie życie zużytego oleju spożywczego. Można go wykorzystać do produkcji biopaliw, ale też kosmetyków czy farb

2025-03-27  |  06:15

Każdego dnia miliony litrów zużytego oleju kuchennego (UCO) trafiają do śmieci lub kanalizacji, nierzadko przyczyniając się do problemu zatkanych rur. W ten sposób marnuje się cenny surowiec – wskazują pomysłodawcy projektu Olejomaty. Jego celem jest ułatwienie konsumentom oddawania zużytego oleju kuchennego do specjalnych maszyn, a następnie przetworzenie surowca m.in. na biopaliwa.

– Zużyty olej spożywczy w zakresie gospodarstwa domowego i jednostki samorządu terytorialnego potrafi być naprawdę bardzo problematycznym odpadem. Jest to olej, który w momencie, jak już ostygnie, kawali się, staje się bardzo lepki, łączy się z żywnością, chusteczkami i niejednokrotnie zatyka rury, minimalizuje ich przekrój poprzeczny, co wiąże się później z kosztownymi naprawami dla gospodarstwa domowego. Jeżeli to jest blok mieszkalny, zatykają się rury sieci kanalizacji, a wtedy gmina, miasto ponosi koszty z własnej kieszeni – mówi agencji Newseria Małgorzata Rdest z EMKA Oil, inicjatorka projektu Olejomaty.

Wyrzucany do śmieci lub wylewany do kanalizacji UCO, czyli m.in. olej i masło po smażeniu czy olej z sałatek, puszek i konserw, stanowi zagrożenie nie tylko dla infrastruktury kanalizacyjnej, ale też dla gleby i wody pitnej. Powoduje m.in. skażenie wód powierzchniowych i podziemnych, obumieranie fauny i flory, zanieczyszczenie gleby i narażanie zdrowia publicznego. W 2017 roku głośno było o londyńskim „fatbergu”, czyli tłuszczowym zatorze w kanalizacji, który ważył 130 t i miał 250 m długości. Koszty usunięcia takich zatorów sięgają milionów funtów, dlatego miasto wprowadziło dodatkowe regulacje i edukuje mieszkańców o właściwej utylizacji oleju.

Zużyty olej spożywczy to bardzo cenny surowiec, który w momencie zastosowania naszej technologii, która wydziela wodę, frakcję stałą i oczyszczony olej, można wykorzystać do funkcji wszelakich. Najbardziej powszechną i popularną będzie produkcja biopaliw, dodatek do biodiesla, ale takie mniej konwencjonalne i o których rzadziej się słyszy, to będzie chociażby produkcja mydeł, farb olejnych albo dodatek wiążący do pasz dla zwierząt – wymienia Małgorzata Rdest.

Z recyklingiem zużytego oleju kuchennego dobrze radzą sobie Chiny, gdzie przetwarzane jest 60 proc. UCO, a celem jest osiągnięcie pułapu 90 proc. Znaczna część jest wykorzystywana w sektorze transportowym – w Shenzhen 70 proc. przetworzonego oleju zasila transport publiczny, ale także w przemyśle chemicznym, gdzie znajduje zastosowanie m.in. w produkcji mydeł, smarów i dodatków do tworzyw sztucznych.

Również w innych krajach azjatyckich stosowane są nowoczesne technologie recyklingu UCO. Jak podano na stronie Olejomaty.pl, w Japonii we współpracy z Japan Airlines oraz miastem Jokohama wdrożono program Fry to Fly, w ramach którego olej z gospodarstw domowych jest przetwarzany na biopaliwa lotnicze (SAF). W tym roku projekt wszedł w zaawansowaną fazę. Z kolei Singapur wprowadził programy finansowe, w ramach których mieszkańcy mogą sprzedawać UCO, otrzymując za niego zapłatę. Stosowana w różnych krajach technologia pozwala śledzić przebieg procesu zbiórki i przetwarzania oleju, ponieważ dochodziło przy tym do licznych nieprawidłowości, m.in. ponownego wykorzystywania oczyszczonego UCO w gastronomii.

– Technologia w znacznym stopniu pomaga w recyklingu oleju spożywczego, czego przykładem jest projekt Olejomaty, czyli ogólnopolska zbiórka UCO. Na nasz system składa się pięć elementów: maszyna, czyli Olejomat, prosta w obsłudze, ale zaawansowana, ponieważ do swojego funkcjonowania potrzebuje jedynie energii słonecznej, specjalnej butelki i aplikacji mobilnej. Jak mamy aplikację mobilną, w której się rejestrujemy jako użytkownik, możemy podejść do maszyny, pobrać swoją butelkę i już nie olewać, ale zlewać – wyjaśnia inicjatorka projektu. – Kolejnym elementem jest nasza logistyka, ale najważniejsza w tym wszystkim jest edukacja, zwłaszcza młodszych pokoleń. W ramach wstawienia Olejomatu do gminy odwiedzamy każdą placówkę edukacyjną, przedszkola, szkoły i mówimy o zużytym oleju spożywczym, jaki to jest poważny problem, jakie niesie zagrożenia, ale też jakie płyną korzyści z jego recyklingu.

W ciągu kilku miesięcy sieć Olejomatów rozrosła się do 60 maszyn, a wkrótce ma być ich prawie trzy razy więcej. Spółka planuje uruchomienie specjalnego zakładu do oczyszczania oleju w bezpośrednim sąsiedztwie Instalacji Termicznego Przekształcania Odpadów w Kędzierzynie-Koźlu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

Infrastruktura

Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

Polityka

Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.