Mówi: | Andrzej Baranowski |
Funkcja: | wiceprezes zarządu ds. finansowych |
Firma: | BSC Drukarnia Opakowań |
Najwięksi światowi producenci korzystają z polskich opakowań. Branża rośnie w tempie 7 proc. rocznie
Rynek opakowań w Polsce jest wart 33,5 mld zł. Do 2020 roku ma on rosnąć w tempie ok. 7 proc. rocznie, do poziomu 46 mld zł – wynika z raportu Equity Advisors. Nowoczesne parki maszynowe, wykwalifikowana i stosunkowa tania kadra sprawiają, że wielu producentów zagranicznych lokuje swoje fabryki na terenie naszego kraju. Najszybszy wzrost będzie charakteryzował segment opakowań z papieru, który napędzany jest przez branżę kosmetyczną, spożywczą czy farmaceutyczną, a także przez proekologiczne nastawienie klientów.
– Wielu producentów zagranicznych lokuje swoje fabryki na terenie Polski, co związane jest następnie z poszukiwaniem lokalnego dostawcy opakowań. Dodatkowo polskie drukarnie są świetnie przygotowane technologicznie do produkcji nowoczesnych opakowań. Dotacje z UE spowodowały, że mamy bardzo nowoczesny park maszynowy w Polsce, wykwalifikowaną i wciąż tańszą niż na Zachodzie kadrę. Nasze opakowania są bardzo dobrej jakości, a dodatkowo tańsze – to główny motor napędowy rynku opakowań kartonowych w Polsce – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Andrzej Baranowski, wiceprezes zarządu ds. finansowych w firmie BSC Drukarnia Opakowań.
Według raportu Equity Advisors „Branża opakowań w Polsce 2010–2016 i prognozy 2017–2020” rynek opakowań w Polsce będzie rósł o blisko 7 proc. rocznie, by w 2020 roku osiągnąć wartość 46 mld zł (o 37 proc. więcej niż w ubiegłym roku). Taka dynamika wzrostu byłaby dwa razy wyższa niż na świecie. Zdaniem specjalistów międzynarodowej firmy doradczej Smithers Pira do 2020 roku wartość światowego sektora opakowań będzie rosnąć o 3,5 proc. rocznie do poziomu 1 bln dol. Rynek opakowań o największej wartości stanowią opakowania kartonowe – z tektury falistej, kartony składane i kartony do płynów (ponad 260 mld dol. w 2015 roku).
– Dziś modna jest kwestia recyklingu opakowań: skąd pochodzi karton, czy ma odpowiednie certyfikaty FSC – kiedyś zdarzało się, że nasi odbiorcy to sprawdzali, dziś to jest codziennością. Podobnie jest z technologią druku opakowań spożywczych – gdy zaczynaliśmy współpracę z jednym z naszych głównych klientów, były wymagania stosowania specjalnych farb, tzw. MGA, do opakowań spożywczych, później zaczęto wymagać, żeby cała linia była przeznaczona tylko dla takich farb – wskazuje Andrzej Baranowski.
Na polskim rynku dominują segmenty opakowań plastikowych i z tworzyw sztucznych. Ich produkcja odpowiada za prawie połowę przychodów rynku (16,5 mld zł). Na kolejnych miejscach jest papier (25 proc.), metal (13 proc.) i szkło (10 proc.).
Popyt na opakowania zależy od wielu czynników, do istotnych eksperci zaliczają bogacenie się społeczeństwa oraz coraz większe wymagania klientów dotyczące designu i ekologii.
– Klienci, zwłaszcza z branży kosmetycznej czy alkoholowej, mają coraz wyższe wymagania. Żeby przyciągnąć wzrok klienta na swoje opakowania, trzeba stosować nowe technologie, a żeby było to jak najtańsze, trzeba kupować maszyny, które są w stanie zrobić to w jednym przelocie – tłumaczy ekspert.
Zgodnie z danymi Polskiej Izby Opakowań (PIO) przeciętny konsument z krajów wysokorozwiniętych zużywa rocznie opakowania o wartości 300–340 euro. W Polsce ta wartość jest o prawie 100 euro niższa. To pokazuje potencjał krajowego rynku.
– Nasza firma mocno stawia na rozwój w segmencie opakowań kartonowych z tektury litej. Jesteśmy zainteresowani przede wszystkim dostawą opakowań wysoko przetworzonych, ponieważ są one wyżej marżowe, wymagają specyficznego podejścia do opakowania, co nie tylko daje wyższą marżę, lecz także wyższą satysfakcję dla nas. Chcemy także dalej się rozwijać w segmencie opakowań dla branży spożywczej, która jest największym odbiorcą. Jednocześnie rozwijamy się w opakowaniach farmaceutycznych – wymienia Baranowski.
Firma BSC Drukarnia Opakowań należy do czołówki wśród dostawców opakowań z tektury i papieru na polskim rynku, a poprzez międzynarodową grupę poligraficzną rlc Packaging Group jest jedną z ważniejszych drukarni na rynku europejskim.
– Trzeci kwartał był dla nas satysfakcjonujący. Cieszymy się, że mimo wzrostu kosztów, zwłaszcza pracowniczych oraz surowcowych na początku roku, marża grupy nie spadła. Spowodowane jest to miksem produktów: wymieniamy niżej marżowe produkty na wyżej marżowe, co powoduje, że marża jest utrzymana. Przychody firmy są co prawda niższe niż w zeszłym roku, ale na początku roku przewidywaliśmy spadek rzędu około 10 proc., dziś widzimy, że jest to bliżej 5 proc. – ocenia wiceprezes BSC Drukarnia Opakowań.
W ciągu trzech kwartałów 2017 roku firma wypracowała 165,9 mln zł przychodów ze sprzedaży oraz 19,2 mln zł zysku netto, przy odpowiednio 172,8 mln zł i 20,8 mln zł w analogicznym okresie 2016 roku.
Jednocześnie spółka zatwierdziła program inwestycyjny na 2018 rok na kwotę niemal 46 mln zł. Jego najważniejszym punktem jest nowy zakład produkcyjno-magazynowy w Poznaniu, który pozwoli na zwiększenie mocy produkcyjnych. Ma być gotowy w IV kwartale 2018 roku, a w 2019 roku ma ruszyć produkcja.
– 22 mln zł trafią na nowoczesny park maszynowy, 15 mln zł na budowę zakładu i ok. 8 mln zł to środki produkcji do obecnych zakładów. Głównym wyzwaniem jest odpowiedni wybór parku technologicznego. Widzimy zmiany w zapotrzebowaniu naszych klientów, czyli systematyczne rozdrabnianie zleceń, które są coraz niżej nakładowe. Takie kwestie musimy brać pod uwagę przy wyborze kolejnej maszyny drukującej – mówi Andrzej Baranowski.
Czytaj także
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-17: Zdaniem 80 proc. Polaków ceny nieruchomości są wysokie lub bardzo wysokie. Mimo to i tak wolimy posiadać na własność, niż wynajmować
- 2025-06-02: Nowy parapodatek zamiast proekologicznego systemu ROP. Branża krytykuje sygnały płynące z resortu środowiska
- 2025-06-06: Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
- 2025-06-18: Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze
- 2025-06-10: Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-06-09: Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce
- 2025-05-19: 60 proc. młodych ludzi chce posiadać mieszkanie na własność. Główna bariera to brak wkładu własnego
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
Mali i średni przedsiębiorcy coraz lepiej radzą sobie na arenie międzynarodowej, choć na razie tylko niecałe 5 proc. z nich sprzedaje swoje produkty za granicę. Duże możliwości ekspansji zagranicznej dają im e-commerce i współpraca z marketplace’ami. Za pośrednictwem Amazon w 2024 roku polskie MŚP sprzedały produkty za ponad 5,1 mld zł. Model sprzedaży sklepu umożliwia przedsiębiorcom z Polski działanie na skalę, która jeszcze kilka lat temu wydawała się zarezerwowana głównie dla największych marek
Polityka
Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji

– Polska należy do siedmiu krajów UE, które do tej pory nie wprowadziły jeszcze euro. Choć zobowiązaliśmy się do przyjęcia wspólnej waluty w traktacie akcesyjnym, nigdy nie podjęliśmy konsekwentnych działań w tym kierunku – ocenia europosłanka Nowej Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. W dodatku tylko co czwarty Polak jest zwolennikiem zmiany waluty. Również obecna sytuacja gospodarcza – wysoka inflacja i rosnący deficyt – nie sprzyjają dyskusji o przyjęciu euro.
Handel
Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze

Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje powierzenie NFOŚiGW zadań organizacji odpowiedzialności producenta, która w imieniu producentów będzie realizowała obowiązki wynikające z ROP w ramach zamkniętego obiegu finansowego. Przedstawiciele Polskiej Federacji Producentów Żywności i sektora odzysku odpadów ostrzegają, że może utrudnić to Polsce wypełnienie unijnych wymogów w zakresie selektywnej zbiórki odpadów, a co za tym idzie, może się wiązać z karami, a w konsekwencji – ze wzrostem cen.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.