Mówi: | Krzysztof Piątek |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Neckermann Polska |
Polski turysta wciąż wybiera last minute, ale rośnie standard wycieczek
W branży turystycznej widać pierwsze efekty odwilży na rynku. Z danych Polskiego Związku Organizatorów Turystyki wynika, że tegoroczny sezon wakacyjny zamknął się ponad 35-proc. wzrostem liczby obsłużonych klientów. – Ten rok pozwolił osiągnąć bardzo dobry wynik finansowy – podkreśla Krzysztof Piątek, prezes Neckermann Polska.
Neckermann Polska zamyka rok z 8 mln złotych zysku i bardzo dobrymi prognozami na kolejne miesiące. W ocenie prezesa spółki Polacy znów chętnie wybierają wyjazdy zagraniczne.
– Nasi klienci wybierają z reguły hotele wyższych kategorii, od czterech gwiazdek w górę. Można dostrzec wzrost udziału gości wybierających zakwaterowanie w opcji all inclusive, ale też w wysokich kategoriach – mówi Krzysztof Piątek agencji informacyjnej Newseria Biznes.
Z danych zebranych przez PZOT wynika, że w tym roku na wakacyjny wyjazd zdecydowało się o ponad 30 proc. więcej Polaków niż przed rokiem. Jednocześnie o 16 proc. spadła liczba agentów i biur sprzedających wyjazdy.
Wielu turystów zdecydowało się na zagraniczne wyjazdy ze względu na cenę, a ta w porównaniu z ubiegłym rokiem nie zmieniła się znacząco. Na korzyść branży turystycznej działało stabilne otoczenie ekonomiczne, brak wielkich bankructw w branży, stabilny złoty i niewielkie zmiany cen na rynku paliw lotniczych.
– Ta stabilizacja cen i ogólne opinie o tym, że wychodzimy z kryzysu, wpłynęły bardzo pozytywnie na postawy i nastroje konsumenckie. Stąd wzrosty, które zanotował cały rynek usług turystycznych w 2013 roku – podkreśla prezes Neckermann Polska.
W tym roku Polacy najchętniej spędzali wakacje w ośrodkach turystycznych w krajach basenu Morza Śródziemnego: Grecji, Hiszpanii i Turcji. Wciąż rośnie także popularność takich krajów jak Chorwacja czy Bułgaria. Do łask wraca również Egipt.
– Klienci pokazują, że idą w kierunku nieco wyższej kategorii. Nieznacznie uległ skróceniu czas pobytu za granicą, ale w dalszym ciągu oscyluje średnio wokół 9 dni. Ale nie nastąpiły żadne istotne zmiany w pakiecie usług turystycznych, jaki nabywa przeciętny klient – wyjaśnia Piątek.
Wciąż większość Polaków wybiera kierunek wakacyjnych podróży w ostatnim momencie. Robi tak aż 55 proc. klientów. Zdaniem szefa jednego z największych operatorów w kraju, to podnosi koszty, a w konsekwencji – ceny poszczególnych wycieczek.
– Dostrzegam trend późniejszego podejmowania decyzji. Liczba osób rezerwujących w okresie 30 dni przed terminem wyjazdu nieznacznie wzrosła, to kilkuprocentowe zmiany – mówi Piątek. – Pokazuje to jak trudno optymalizować załadowanie w samolotach, jak długo trzeba czekać na klienta, który przyjdzie nieco później niż bywało to w poprzednich sezonach, ale przyjdzie, i kupi dobrą, solidną usługę.
Od maja obowiązują również zmienione przepisy dotyczące branży turystycznej. Celem tych zmian było utrudnienie dostępu do rynku niedoświadczonym i nieprzygotowanym podmiotom. Na ich wprowadzenie rząd zdecydował się po fali upadków biur podróży w 2012 roku, kiedy to z publicznej kasy pokryto koszty powrotu do kraju kilku tysięcy turystów. Zmiany polegały na podniesieniu minimalnej kwoty gwarancyjnej oraz wprowadzeniu innego sposobu ich naliczania.
– Ten rok mieliśmy wyjątkowo spokojny w zakresie niewypłacalności w biurach podróży. Był jeden czy dwa przypadki, praktycznie nie było mowy o szkodach, jakie ponieśli klienci – mówi Krzysztof Piątek. – Widać, że sytuacja się ustabilizowała, a dalsze plany, mające na celu jeszcze zwiększenie bezpieczeństwa konsumentów również korzystających z indywidualnych świadczeń turystycznych, sprawią, że klienci biur podróży będą pod specjalną ochroną i ich bezpieczeństwo będzie w 100 proc. zapewnione.
W przyszłym roku miał ruszyć dodatkowy Turystyczny Fundusz Gwarancyjny, chroniący klientów biur podróży w razie bankructwa touroperatora. Projekt ustawy jest gotowy, jednak Ministerstwo Finansów nie przewidziało w budżecie dofinansowania na ten cel. Nie wiadomo więc, czy fundusz będzie miał za co wystartować. Najnowszy pomysł przewiduje pożyczenie pieniędzy na rozpoczęcie działalności funduszu.
Czytaj także
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-22: Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych
- 2024-12-03: Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Przemysł spożywczy
Rośnie konkurencja ze strony ukraińskich producentów żywności na unijnym rynku. To wyzwanie dla polskiego rolnictwa
Zawieszenie ceł przez UE na towary z Ukrainy od czerwca 2022 roku oznacza de facto proces integracji tego kraju z jednolitym rynkiem europejskim, z wyjątkami dotyczącymi kilku produktów rolnych. Oznacza to poważne wyzwania dla polskiego rolnictwa, zwłaszcza że 73 proc. eksportu naszej żywności trafia na rynek unijny. Zdaniem ekspertów w odpowiedzi na tę konkurencję polskie rolnictwo musi postawić bardziej na jakość i innowacje, a nie na niską cenę produktów.
Ochrona środowiska
Zdjęcia satelitarne dobrym źródłem wiedzy o zmianach klimatycznych. Ich zaletami są ujęcie dużego obszaru i regularność dokumentowania
Szczegółowe raportowanie zachodzących przez ostatnie pół wieku zmian klimatycznych i przewidywanie tego, jak warunki życia na Ziemi będą się zmieniały w najbliższych dekadach, stało się możliwe dzięki zdjęciom dostarczanym przez satelity. Z punktu obserwacyjnego, jakim jest orbita okołoziemska, od 1972 roku uzyskuje się dane dotyczące dużych powierzchni. Dzięki nim naukowcy wiedzą m.in. to, że za około pięć lat średnia temperatura regularnie zacznie przekraczać punkt ocieplenia 1,5 stopnia i potrafią wywnioskować, jak wpłynie to na poziom wód w morzach.
Regionalne – Mazowieckie
Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
Kupiony ze wsparciem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego budynek przy ulicy Puławskiej będzie służył Muzeum Narodowemu w Warszawie jako magazyn wielkogabarytowych dzieł sztuki. To tu jeszcze w tym roku mają trafić zbiory z magazynu w Tarczynie, który według opinii NIK nie spełnia niezbędnych norm technicznych. W ciągu dwóch–trzech lat w nowym budynku powstanie także przestrzeń wystawiennicza dla kolekcji mebli i wzornictwa należących do MNW.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.