Newsy

Reklamy mają być mniej szkodliwe dla dzieci. Nie będą mogły m.in. podważać autorytetu rodziców

2019-09-16  |  06:10
Mówi:Witold Kołodziejski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Agnieszka Kępińska-Sadowska, prezes zarządu Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy

  • MP4
  • – Dzieci oglądają tyle samo, a niekiedy więcej reklam niż dorośli. Są jednak nieodporne na przekazy marketingowe, bo odbierają wszystko bezpośrednio, a to może mieć bardzo groźne skutki – mówi przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Dzięki kolejnej samoregulacji branży reklamowej najmłodsi odbiorcy mają być przed tym lepiej chronieni. Z jednej strony w reklamach mają się nie pojawiać treści o szkodliwym wpływie. Z drugiej strony Karta Ochrony Dzieci w Reklamie obejmuje także dziecięcych aktorów grających w spotach.

    – Dzieci są takimi samymi konsumentami reklam jak dorośli, oglądają tyle samo albo i więcej reklam w telewizji, słuchają ich w radiu i odbierają wszystko bezpośrednio. Skutki czasami mogą być opłakane, a czasami bardzo groźne. Nie chodzi o to, żeby dziecko namawiało teraz rodzica do kupienia kolejnej zabawki, tylko może źle odebrać reklamę i potraktować wprost coś, co jest pewną sugestią, metaforą stosowaną w reklamie – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Witold Kołodziejski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

    Już nawet dwuletnie dziecko śledzi reklamę telewizyjną, często bardziej kolorową niż bajka. Dzieci bardzo wcześnie rozpoznają znaki towarowe i spośród kilku rzeczy mogą wybrać tę, która najbardziej przypadła im do gustu. Sześciolatek jest w stanie zrozumieć cel reklamy, ośmiolatek potrafi zaś podejmować w pełni samodzielne decyzje zakupowe. Im dziecko starsze, tym większy wpływ na niego ma reklama, która wykorzystuje łatwowierność dzieci.

    Karta Ochrony Dzieci w Reklamie wprowadzona do Kodeksu Etyki Reklamy przez Związek Stowarzyszeń Rada Reklamy ma wzmocnić polski system samoregulacji w obszarze ochrony interesów dzieci w działaniach reklamowych i marketingowych.

     Chcieliśmy jeszcze bardziej wzmocnić zapisy chroniące najmłodszych. Nie bez znaczenia były statystyki mówiące o tym, że nasz konsument, który może zaskarżyć reklamę do Rady Reklamy, jest coraz bardziej wyedukowany, wrażliwy, zabiera głos, jeżeli przekaz skierowany nawet pośrednio do dzieci jest niewłaściwy. W związku z tym postanowiliśmy się dalej samodoskonalić. Jest to dobrowolne zobowiązanie wszystkich uczestników rynku reklamowego, żeby te zapisy przygotować – mówi Agnieszka Kępińska-Sadowska, prezes zarządu Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy.

    Prace nad kartą trwały dwa lata. Dzięki nowej samoregulacji w przekazach reklamowych kierowanych do dzieci, ale też niekierowanych do nich bezpośrednio, nie będą pojawiały się treści, które mogą mieć negatywny wpływ na rozwój najmłodszych. To np. reklamy zachęcające dzieci do wywierania presji na rodziców, aby kupili określone produkty. Ponadto reklamy z udziałem dzieci nie będą zawierać m.in. scen przemocy fizycznej i psychicznej. Nie mogą także podważać autorytetu rodziców i opiekunów oraz zawierać treści dyskryminujących ze względu na status materialny ani treści z podtekstem seksualnym. Jak podkreśla Rzecznik Praw Dziecka, reklama nie może naruszać praw dziecka-odbiorcy ani dziecka-aktora.

    – Karta obejmuje także aktorów dziecięcych w reklamie. Na poziomie castingu i pracy z dziećmi powinniśmy dopilnować, żeby ten szeroko pojęty interes był przestrzegany w stu procentach zgodnie z najwyższymi standardami etycznymi – mówi Agnieszka Kępińska-Sadowska.

    To kolejna – po Standardach Reklamy Piwa oraz Standardach Reklamy Żywności skierowanej do dzieci – dobrowolna regulacja wypracowana przez reklamodawców, media i agencje reklamowe.

     Polska jest przykładem najskuteczniejszej aktualnie samoregulacji w Europie. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zapewnia nam monitoring reklam emitowanych w telewizji i możemy sami sprawdzić, na ile – stosując się dobrowolnie do samoregulacji reklamy żywności skierowanej do dzieci – jesteśmy w stanie to zobowiązanie wypełnić. Wierzymy, że zalecane przez Unię Europejską systemy samoregulacyjne będą najlepszą drogą do dobrowolnej współpracy wszystkich uczestników rynku reklamowego – podkreśla Agnieszka Kępińska-Sadowska.

     To kodeks dobrych praktyk. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji reguluje rynek radia i telewizji, ale najlepszym, najskuteczniejszym, najnowocześniejszym sposobem regulacji jest akt samoregulacji, to dużo elastyczniejsza forma – tłumaczy Witold Kołodziejski.

    Karta jako załącznik do Kodeksu Etyki Reklamy jest zbiorem miękkich zapisów. To na jej podstawie Komisja Etyki Reklamy ma rozpatrywać skargi. Za naruszenie przepisów karty nie są też przewidziane żadne kary.

    – Siłą naszego kodeksu jest to, że to nie jest zamknięta księga. Możemy go uzupełniać i to jest też zaleta samoregulacji, która bardzo szybko reaguje na potrzeby rynkowe. To stanowi różnicę w kontekście wszelkich działań regulacyjnych, jakimi są przepisy prawa – zaznacza Agnieszka Kępińska-Sadowska.

    Część państw europejskich wprowadziła dodatkowe przepisy, które regulują reklamy dla dzieci oraz z ich udziałem. W Szwecji i Norwegii zabroniona jest reklama kierowana do dzieci poniżej 12 lat. We Francji takie spoty nie mogą być emitowane w godz. 14.00–17.00, kiedy dziecko po powrocie ze szkoły nie jest jeszcze pod opieką rodziców. W Niemczech z kolei reklamy dla dzieci nie mogą sąsiadować z reklamami kontrowersyjnych produktów (np. prezerwatywy). Dania natomiast wprowadziła zapis, że reklamy słodyczy i napojów nie mogą sugerować, że te produkty zastąpią normalne posiłki.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

    T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.

    Problemy społeczne

    W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

     Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.

    Konsument

    Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

    Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.