Newsy

Rynek kredytów konsumenckich i pożyczek szybko rośnie. Rozwój ten niesie ze sobą jednak zagrożenia

2019-01-24  |  06:10

Zmienia się profil klienta rynku consumer finance, ewoluuje także sama branża. Rośnie również, i to lawinowo, średnia kwota zadłużenia klientów: tylko w ciągu ostatnich czterech lat zwiększyła się ona trzyipółkrotnie. W obliczu tych zmian banki i firmy pożyczkowe próbują wypracować taki model oceny ryzyka, który uchroni zarówno branżę, jak i klientów przed nadmiernym, trudnym do spłaty zadłużeniem.

Nie mamy pełnych danych na temat sektora pożyczkowego, te dane są jeszcze rozproszone, firmy pożyczkowe raportują do różnych podmiotów, a z kolei KNF, która prowadzi rejestr, nie zbiera tych danych. Widać jednak pewne tendencje. Relacja kredytu konsumenckiego do PKB, która jest bardzo wysoka i która stawia nas w czołówce krajów rozwiniętych, pokazuje, że dosyć chętnie się zadłużamy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Agnieszka Wachnicka, prezes Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego.

Z danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że na koniec czerwca 2018 roku aktywnych kredytowo było 48,8 proc. dorosłych Polaków. Kredyty konsumpcyjne – zarówno ratalne, jak i gotówkowe – stanowiły 48,6 proc. wszystkich czynnych zobowiązań kredytowych. Było ich 13,81 mln na kwotę do spłaty wynoszącą 163,56 mld zł, co stanowiło 26,9 proc. łącznej wartości kredytów do spłaty.

BIK zwraca przy tym uwagę, że chociaż kredyty mieszkaniowe przeważają w Polsce pod względem wartościowym, to nasycenie tym produktem kredytowym w relacji do PKB wynosi 20,30 proc., co plasuje nas na dalekiej, 21. pozycji na tle innych krajów Unii Europejskiej. Inaczej rzecz się ma z kredytami konsumpcyjnymi (8,9 proc. w relacji do PKB), gdzie wysoka pozycja Polski i czwarte miejsce wśród krajów UE, po Cyprze, Grecji i Bułgarii, oznacza już wysokie nasycenie tego rodzaju kredytami.

– Przeciwdziałanie zjawisku nadmiernego zadłużenia jest złożonym mechanizmem. Z jednej strony na pewno należy wzmacniać ocenę zdolności kredytowej klientów, ale to się również wiąże z pewną transparentnością informacji. Ważne jest, żeby wszystkie firmy pożyczkowe raportowały do baz danych, ponieważ inaczej podmioty nie mają pełnej informacji, czy klient nie ma pożyczek gdzie indziej w sektorze – mówi Agnieszka Wachnicka. – To jest też kwestia pewnych ograniczeń co do liczby i wartości udzielania pożyczek klientom, którzy już te pożyczki mają, jak również ograniczania tempa zadłużania. Klienta, który w krótkim czasie zaciąga wiele pożyczek, również należałoby traktować z pewną ostrożnością.

Podkreśla, że profil klienta consumer finance częściowo ewoluuje. Kilka lat temu klienci dzielili się na typowo bankowych i pożyczkowych, którzy nie uzyskiwali finansowania w bankach. Dzisiaj te dwa sektory się przenikają, sektor pożyczkowy konkuruje z sektorem bankowym i nie finansuje już tylko osób, które próbują spłacać swoje poprzednie długi nowymi, lecz także te, które finansują bieżące potrzeby, np. swoje pasje czy rozwój, zaciągają więc pożyczki na zupełnie inne potrzeby.

Banki próbują wrócić na rynek pożyczek niskokwotowych, które w pewnym momencie stały się domeną firm pożyczkowych, zaś te ostatnie – których może być na rynku nawet około 400 – udzielają kredytów na coraz wyższe kwoty i coraz dłuższy okres. To powoduje jednak, że zarówno liczba, jak i kwota kredytów konsumenckich i pożyczek rośnie, a to stwarza ryzyko przekroczenia progu niewypłacalności przez większą liczbę klientów.

7–8 lat temu to był zupełnie inny rynek. On się profesjonalizuje, firmy podejmują działania w kierunku budowania standardów etycznych, więc można powiedzieć, że ta dojrzałość samoregulacyjna już postępuje – zwraca uwagę prezes Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego. – Trzeba pamiętać, że nie wszystkie nieprawidłowości na rynku da się wyeliminować regulacyjnie. Ilekroć będziemy tę dziurę zatykać, tylekroć będą pojawiać się otwory, którymi woda będzie się wylewać i będzie próba obchodzenia regulacji. Dojrzałość i zrozumienie rynku, czym są samoregulacje, dlaczego należy budować długotrwałą relację z klientem, dlaczego należy inwestować w standardy etyczne – to jest podstawa, ale to jest przedmiotem działań samoregulacyjnych.

Zwiększone zapotrzebowanie na kredyty oraz coraz wyższe dochody klientów umożliwiające dostęp do wyższych kwot kredytów sprawiły, że na koniec III kwartału 2018 roku średnie zadłużenie klienta dla kredytów gotówkowych przekraczało 25 tys. zł, a dla pożyczek pozabankowych – 8,5 tys. zł, a to oznacza ponad 3,5-krotny wzrost w ciągu czterech lat. Po finansowanie konsumenckie sięgają zwykle ludzie młodzi, o nieustabilizowanych dochodach, co w razie spadku koniunktury i wzrostu bezrobocia może prowadzić do niemożności spłacania przez nie zobowiązań. Także wejście na rynek pokolenia Z, niepamiętającego świata bez smartfonów, wymusza powstanie nowych modeli obliczających ryzyko, osoby te bowiem oczekują obsługi szybkiej i bezproblemowej, a często nie mają stałych dochodów, o etacie nie wspominając.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Targi Bezpieczeństwa

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca

5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.

Ochrona środowiska

Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.

Handel

Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.