Mówi: | Maciej Bando |
Funkcja: | wiceprezes Urzędu Regulacji Energetyki, wykonujący obowiązki prezesa |
URE: Polacy wciąż nie korzystają z prawa do zmiany dostawcy energii elektrycznej
Niecałe 100 tys. gospodarstw domowych w Polsce zmieniło dostawcę energii elektrycznej od momentu, kiedy pojawiła się taka możliwość. To mniej niż 1 proc. wszystkich odbiorców. Urząd Regulacji Energetyki liczy jednak, że dzięki ruszającej właśnie akcji informacyjnej Polacy zaczną być świadomi swojego prawa do zmiany.
– Staramy się wyjaśnić odbiorcom to, że energia elektryczna i gaz są towarem takim samym, jak mleko, cukier czy benzyna. Dzięki temu odbiorcy zrozumieją, że mają konkretne prawa – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Maciej Bando, wiceprezes Urzędu Regulacji Energetyki, wykonujący obowiązki prezesa. – Bo to nie jest tak, że jesteśmy przywiązani do jednego dostawcy energii elektrycznej.
Bando przypomina, że prawo do bezpłatnej zmiany sprzedawcy energii elektrycznej ma każdy klient. Zostało ono wprowadzone już w połowie 2007 roku. Tymczasem bardzo niewiele osób o nim wie, a jeszcze mniej korzysta. Do tej pory dostawcę energii elektrycznej zmieniło niecałe 100 tys. gospodarstw domowych – ok. 0,7 proc. spośród 16 mln odbiorców elektryczności.
By to zmienić, Towarzystwo Obrotu Energią ruszyło z dużą akcją informacyjną, którą patronatem objął URE. Kampania ma jednak nie tylko zwiększyć wiedzę o prawach klientów, lecz także uchronić ich przed potencjalnymi nadużyciami. Wiele firm, wykorzystując zwykle niewiedzę osób starszych, przekonywało ich do zmiany dostawcy na bardzo niekorzystnych warunkach.
Z punktu widzenia URE, celem równie ważnym jak zwiększenie świadomości jest doprowadzenie do pełniejszej liberalizacji rynku energii elektrycznej.
– Głęboko wierzę, że te cele, które przyświecają naszej akcji, spowodują, że w szybkim tempie, w krótkim czasie co najmniej podwoi się liczba osób, które zmieniają sprzedawcę i wreszcie zbudujemy rynek energii elektrycznej, a w następnym etapie – rynek gazu – prognozuje Bando.
Dodaje, że Polacy nie wiedzą także o innych prawach związanych z energią elektryczną. Mało osób jest świadomych, że w skład rachunku wchodzą dwie opłaty – dla dystrybutora energii oraz dla firmy zajmującej się jej przesyłem. Dystrybutor musi nie tylko zapewnić dopływ energii elektrycznej, lecz także jej odpowiednią jakość.
– W dzisiejszych czasach, kiedy nasze domy są nasycone nowoczesnym sprzętem elektronicznym, często lekka zmiana napięcia powoduje, że telewizor się wyłącza lub pralka zaczyna się dziwnie zachowywać. To są też prawa jakości dostarczanego towaru – podkreśla Bando.
URE i Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów mają swoje punkty informacyjne, w których Polacy mogą dowiedzieć się więcej o przysługujących im prawach. W ramach akcji organizowanej przez TOE do domów konsumentów trafią też dwie broszury – jedna o energii elektrycznej, druga o gazie. O przynależnych nam prawach powinien informować również każdy sprzedawca energii elektrycznej.
Polska jest podzielona na pięć obszarów, a w każdym z nich przesyłem energii zajmuje się jeden operator systemu dystrybucyjnego. Dostawców energii jest jednak znacznie więcej – zwykle ok. 70-80 na obszarze działania jednego operatora sieci.
Czytaj także
- 2024-03-07: Polki należą do najbardziej przedsiębiorczych kobiet w UE. Jednak wciąż jest ich zbyt mało w zarządach i radach nadzorczych firm
- 2024-03-20: Coraz więcej samorządów chce zakładać spółdzielnie energetyczne. Na ten cel trafi 2 mld zł z funduszy europejskich
- 2024-03-14: Udział lokalnego kapitału w polskim rynku nieruchomości wciąż jest znikomy. Nowe regulacje prawne mogłyby to zmienić
- 2024-03-11: Lokalne spółdzielnie energetyczne mogą być rozwiązaniem problemu ubóstwa energetycznego. Mają szansę poprawić także sytuację kobiet na rynku pracy
- 2024-02-20: Unijny akt o usługach cyfrowych obowiązuje od soboty. KE informuje o pierwszym wszczętym postępowaniu przeciwko TikTokowi
- 2024-02-23: Dwa lata po wybuchu wojny zainteresowanie Polaków pomocą dla Ukraińców jest dużo mniejsze. Potrzeby się zmieniły, ale wciąż są poważne
- 2024-02-29: Szybko wyprzedawane mieszkania dużym problemem dla nabywców. Nowa aplikacja pomoże im śledzić na bieżąco ogłoszenia z portali
- 2024-02-15: Energia jest towarem jak każdy inny. Eksperci zachęcają do wdrażania oszczędności w domach [DEPESZA]
- 2024-02-07: Polacy coraz chętniej korzystają z ortodoncji estetycznej. Dzięki technikom cyfrowym leczenie jest mniej uciążliwe
- 2024-02-06: Wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe coraz bardziej zainteresowane inwestycjami we własne źródła OZE. Nowe przepisy pozwalają im na tym zarabiać
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna
Rozwój cyberprzestępczości postępuje w kierunku budowania powiązań o charakterze mafijnym i wykorzystywania zaawansowanych technologicznie rozwiązań, po jakie sięgają służby specjalne. Coraz częściej służy do tego także sztuczna inteligencja, która przyniosła ze sobą szereg nowych zagrożeń. Choć w ślad za technologicznym zaawansowaniem cyberprzestępców rozwijają się też narzędzia zapobiegające atakom, to wciąż najsłabszym ogniwem jest człowiek. Atrakcyjnym celem ataków dla hakerów są jednostki publiczne, infrastruktura krytyczna i samorządy, również te małe, którym brakuje zasobów finansowych i kadrowych, by zapewnić wystarczającą ochronę.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.
Problemy społeczne
Docenianie przez szefa jest równie ważne dla pracowników, co atrakcyjne wynagrodzenie i obowiązki. Kluczową rolę odgrywa komunikacja między liderem a zespołem
Niemal co czwarty pracownik chciałby, by jego przełożony częściej go doceniał. Blisko połowa jest gotowa odejść z pracy z powodu szefa, nawet mimo zadowolenia z firmy i zarobków – wynika z badania „Lider w oczach pracowników” zrealizowanego dla Pluxee. – Liderzy pełnią kluczową rolę w budowaniu zespołu – są też coraz lepsi w rozumieniu tego, że niezbędna jest wizja i cel, do którego można angażować ludzi – ocenia Monika Reszko, psycholożka biznesu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.