Mówi: | Piotr Krupa |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Kruk SA |
Kruk SA chce wejść na dwa nowe rynki w 2015 i 2016 roku. Spółka nie planuje emitować w tym celu akcji
Zajmujący się zarządzaniem wierzytelnościami Kruk chce wejść na kolejne po Niemczech rynki w Europie Zachodniej. Na liście rozważanych lokalizacji są także Brazylia i Turcja. Prezes spółki Piotr Krupa nie wyklucza przejęć, ale podkreśla, że są one mało prawdopodobne. Równocześnie spółka będzie kontynuować rozwój w Czechach i Rumunii, gdzie spodziewa się dobrej koniunktury i wielu przetargów.
– W I połowie roku wydaliśmy ponad 313 mln zł, z czego zdecydowaną większość w Polsce na inwestycje w portfele. W II półroczu spodziewamy się także dynamicznego rozwoju tego rynku, to będzie pewnie od kilkudziesięciu do kilkuset milionów, ale rozkład powinien być bardziej równomierny, czyli Rumunia, Polska, Czechy – mówi agencji informacyjnej Newseria Piotr Krupa, prezes zarządu Kruk SA.
Wysoka koncentracja inwestycji na rynku polskim w I połowie 2014 r. to efekt dużej transakcji z Getin Noble Bankiem. Kruk zainwestował wtedy w portfel wierzytelności hipotecznych o wartości 230 mln zł i zaczął on już generować gotówkę – informowała spółka w sierpniu. Prezes Kruka widzi duży potencjał na rynku wierzytelności hipotecznych także w Czechach i Rumunii, spodziewa się także wielu transakcji o mniejszej wartości niż ta z polskim bankiem.
W II połowie br. Kruk oczekuje dobrej koniunktury także na rynku kredytów konsumenckich. W sierpniu spółka rozpoczęła działalność w Niemczech, gdzie rynek bankowych kredytów konsumenckich jest wart 230 mld euro, czyli czterokrotnie więcej niż polski. Piotr Krupa deklaruje, że w 2015 i 2016 r. kierowana przez niego spółka będzie chciała wejść na kolejne dwa rynki, ale ostateczna decyzja o tym, jakie to będą kraje, jeszcze nie zapadła.
– Do tej pory przyglądaliśmy się Turcji, Rosji, przed wieloma miesiącami także Ukrainie. Oczywiście w dzisiejszej sytuacji gospodarczej wykluczamy tam jakąkolwiek aktywność. Wobec tego patrzymy na rynek francuski, włoski, angielski, portugalski, a także brazylijski oraz turecki. Wśród tych kilku rynków będziemy upatrywać szansy na to, żeby wejść na nie w najbliższych dwóch latach – twierdzi Krupa.
Najważniejsze kryteria wyboru rynku to jego wielkość oraz stopień rozwoju sprzedaży wierzytelności przez banki – mówi prezes Kruka.
– W Europie ten rynek jest bardzo młody, bo ma około 10 lat, ale w każdym z wymienionych krajów są już transakcje, firmy i inwestorzy, którzy kupują. Tak więc patrzymy nie tylko na to, jakie jest otoczenie rynkowe, lecz także na to, jakie jest otoczenie prawne, bariery prawne, czy są jakieś wymagania. I oczywiście patrzymy na nasze zasoby menadżerskie, na to, do których rynków bardziej pasuje ich talent menadżerski – wskazuje Krupa.
Kruk nie wyklucza ekspansji na zagraniczne rynki poprzez przejęcia działających tam podmiotów. Warunkiem jest jednak to, by utrzymać dotychczasowy model biznesowy, a zwłaszcza model relacji z dłużnikami, który koncentruje się na zawarciu ugody.
Wrocławska spółka chce finansować dalszy rozwój poprzez zaciągnięcie długu, do czego skłania niski stosunek zadłużenia do kapitału własnego na poziomie 1,4. Wzrost lewarowania ułatwiają także dobre wyniki finansowe za I połowę 2014 r. Kruk odnotował 100,02 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej, niemal dwa razy więcej niż w analogicznym okresie 2013 r., kiedy zysk netto wyniósł 50,59 mln zł.
– Planujemy poprzez dług finansować zakupy i rozwój międzynarodowy. Na razie nie ma w naszych scenariuszach podwyższenia kapitału, a więc emisji nowych akcji. Wydaje się, że to jest możliwe, ponieważ nie interesuje nas wejście na rynek od razu z bardzo dużymi nakładami, tylko raczej organiczne kupowanie portfeli. Planujemy relatywnie małe nakłady w drugim i trzecim roku, dopiero w czwartym oczekujemy większych – mówi Piotr Krupa.
Czytaj także
- 2025-05-27: Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku
- 2025-05-19: Piotr Kupicha: Feel to jeden z ostatnich bastionów żywego rock’n’roll’owego grania. Myślę, że to jest klucz do tego, że jesteśmy na scenie już 20 lat
- 2025-06-04: Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
- 2025-05-23: Zespół Kombii: W tym roku świętujemy 50-lecie naszej współpracy. Jesteśmy nadal w tym zawodzie z miłości do muzyki i do naszych fanów
- 2025-05-19: 60 proc. młodych ludzi chce posiadać mieszkanie na własność. Główna bariera to brak wkładu własnego
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-05-29: Stabilność zatrudnienia jedną z najważniejszych kwestii dla pokolenia Z. Nie chodzi jednak o wieloletnią pracę na etacie
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Przemysł spożywczy
Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.