Newsy

69 proc. Polaków chce częściej bywać w muzeach. Konkurs „Spotkania ze sztuką” umożliwia to najmłodszym miłośnikom sztuki

2023-01-23  |  06:20
Mówi:Zbigniew Kajdanowski, prezes zarządu Fundacji PGE
Łukasz Gaweł, dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie
Paweł Tymiński, ojciec uczennicy Szkoły Podstawowej nr 1 w Świdwinie
  • MP4
  • 89 proc. Polaków deklaruje, że interesuje się kulturą i sztuką. Głównym czynnikiem, który przesądza o tym, jak często chodzą do muzeum, filharmonii czy teatru, okazują się nie ceny biletów, ale przede wszystkim ciekawa oferta – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie PGE, która sprawuje mecenat nad najważniejszymi w Polsce muzeami i instytucjami kultury. W ramach tej działalności chce przeciwdziałać ograniczeniom w dostępie do kultury ze względu na odległość. Dlatego w ramach projektu „Spotkania ze sztuką” organizuje lekcje muzealne dla uczniów podstawówek z mniejszych miejscowości w całej Polsce.

     Z naszych badań wynika, że Polacy interesują się kulturą i sztuką – mówi agencji Newseria Biznes Zbigniew Kajdanowski, prezes zarządu Fundacji PGE. – Najpopularniejsze są oczywiście te najbardziej dostępne formy jak muzyka rozrywkowa, kino czy teatr, w mniejszym stopniu muzyka poważna. Tutaj jest duża praca przed instytucjami takimi jak filharmonie, żeby zaprosić do siebie, pokazać swoją ofertę, żeby filharmonie były bardziej dostępne dla publiczności i nie kojarzyły się z trudnym repertuarem.

    W badaniu przeprowadzonym we wrześniu ub.r. przez Agencję Badawczą PBS na zlecenie PGE 89 proc. Polaków zadeklarowało, że interesuje się kulturą i sztuką, z czego 16 proc. jest na bieżąco z wydarzeniami kulturalnymi. Sondaż pokazał również, że pomimo trudnej sytuacji gospodarczej ludzie wciąż chcą bywać w instytucjach kultury. 71 proc. badanych wskazało, że chcieliby częściej odwiedzać teatry, 82 proc. – częściej bywać w kinie, a 69 proc. – w muzeach.

    Główną barierą wcale nie są ceny biletów, ale dostępność instytucji kultury i ich ekspozycja. Zainteresowanie jest bardzo duże, tylko kwestia tego, jak instytucje kultury mogą zaprezentować swoją ofertę, repertuar i dzieła sztuki – mówi Zbigniew Kajdanowski. 

    – W dużych miastach mamy na ogół bardzo dużo atrakcyjnych, różnorodnych wydarzeń i instytucji kulturalnych. Natomiast w mniejszych ośrodkach bywa różnie – mówi Łukasz Gaweł, dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie. – Zachęcanie odbiorców do tego, aby przyszli do instytucji kultury, zawsze jest ciężką pracą. Musimy w tym celu współpracować z otoczeniem społecznym, informować, nawiązywać relacje i przekonywać, że warto do nas przyjść. W dużych miastach to jest proste. O wiele trudniej jest w przypadku mieszkańców wsi, którzy mogą mieć chociażby czysto techniczne problemy z dotarciem do muzeum i powrotem do miejsca zamieszkania. Dlatego też dla nas bezcenne są takie sytuacje, kiedy partner zewnętrzny we współpracy z nami organizuje grupy, które przybywają z odległych miejscowości, jest w stanie to sfinansować, zapewnić transport, a my jako muzeum zapewnimy resztę.

    PGE Polska Grupa Energetyczna jest mecenasem 20 instytucji kultury w całej Polsce, w tym Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Narodowego w Krakowie, Zamku Królewskiego na Wawelu, Muzeum Narodowego w Lublinie oraz 16 filharmonii i instytucji muzycznych. We wrześniu br. PGE zrealizowała szeroko zakrojoną kampanię „Zapraszamy do bywania”, która miała na celu zachęcenie do korzystania z oferty instytucji kulturalnych i budowanie przekonania, że kultura jest dla wszystkich.

    PGE promuje też ideę upowszechniania kultury w małych miejscowościach, czego przejawem jest m.in. konkurs „Spotkania ze sztuką”. Umożliwia on dzieciom i młodzieży z mniejszych miejscowości oddalonych od dużych miast kontakt ze sztuką i udział w lekcjach muzealnych prowadzonych w najważniejszych muzeach sztuki w Polsce.

    – Dzieci zawsze są tymi grupami, które cieszą nas najbardziej, z prostego powodu. Po pierwsze, wprowadzają życie do muzeum, wnoszą ze sobą energię, która jest potrzebna każdej instytucji kultury. Po drugie, są ciekawskie i autentycznie zainteresowane tym, co tu się dzieje. Poza tym, jeżeli dzieci przychodzą do muzeum, to jest szansa, że wrócą do niego również jako dorośli. Ten próg wiekowy wejścia w kulturę musi być maksymalnie niski. Jeżeli ktoś będzie uczestniczył w kulturze jako dziecko, później będzie to dla niego normalny element życia – mówi Łukasz Gaweł.

    Konkurs „Spotkania ze sztuką” odbył się na przełomie września i października 2022 roku i był skierowany do uczniów klas I–VIII szkół podstawowych zlokalizowanych w miejscowościach liczących poniżej 50 tys. mieszkańców. Ich zadaniem było przedstawienie własnej interpretacji wybranego obrazu polskiego malarza, którego dzieło można obejrzeć w jednym z trzech muzeów objętych mecenatem PGE: Muzeum Narodowym w Warszawie, Muzeum Narodowym w Lublinie lub Muzeum Narodowym w Krakowie.

    Każde dziecko mogło wybrać sobie obraz i na jego podstawie stworzyć własną interpretację w dowolnej formie. Dzięki temu dzieci zapoznały się z dziełami sztuki, z tym, czego dotyczyły, kto je namalował, jaka jest ich historia – mówi Zbigniew Kajdanowski.

    Konkurs spotkał się z dużym odzewem: z całej Polski napłynęło ponad 500 prac, spośród których zostało wybranych 90 laureatów.

    – Każda nagrodzona praca pozwalała na wzięcie udziału w lekcji muzealnej dla całej klasy w wybranym przez siebie muzeum, a zwycięzca dostawał od nas jeszcze nagrodę indywidualną. W ten sposób 90 klas uczniów szkół podstawowych ma możliwość odwiedzenia największych muzeów w Polsce. Myślę, że to jest najważniejsza wartość tego konkursu – mówi prezes Fundacji PGE.

    W ramach konkursu „Spotkania ze sztuką” do końca grudnia odbyły się 34 lekcje muzealne dla uczniów z całej Polski: 29 w Muzeum Narodowym w Warszawie i pięć w Muzeum Narodowym w Lublinie. Kolejne będą kontynuowane w 2023 roku. 

    – Zajęcia muzealne, które wygrała moja córka i z których się bardzo cieszyła, były przeznaczone dla całej klasy i umożliwiły dzieciom zobaczenie prawdziwej sztuki – mówi Paweł Tymiński, ojciec jednej z finalistek, uczennicy Szkoły Podstawowej nr 1 w Świdwinie. – Te lekcje wywarły na dzieciach bardzo duże wrażenie. Z zaangażowaniem słuchały, jak pani przewodniczka z muzeum opowiada o Warszawie i jej dziejach, z chęcią oglądały obrazy i brały udział w atrakcjach, które im zorganizowano.

    Zwycięskie prace konkursowe nadesłane przez uczniów są też prezentowane w formie wystaw online na stronach Muzeum Narodowego w Warszawie, Lublinie i Krakowie. Ich autorzy otrzymali również indywidualne nagrody w postaci bonu o wartości 300 zł do wykorzystania w sieci Empik.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Prawo

    Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

    Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.