Newsy

Czytelnictwo w Polsce znowu spada. Branża poligraficzna liczy jednak na dobre zyski

2016-05-12  |  06:30

Ze wstępnych danych Biblioteki Narodowej wynika, że odsetek osób, które nie przeczytały ani jednej książki, wzrósł w 2015 roku do 63 proc. Mimo to drukarnie zajmujące się drukowaniem książek, czasopism i albumów liczą na kolejne zwyżki zysków. W 2015 roku przychody i zyski Kompapu, właściciela drukarń BZGraf i OZGraf w Olsztynie i Białymstoku, wzrosły dwucyfrowo.

­– Z jednej strony można powiedzieć, że nie jest łatwo, bo czytelnictwo spada, ale z drugiej strony branża ostatnio bardzo dużo zainwestowała, mówi się o kilkuset milionach euro – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Waldemar Lipka, prezes spółki Kompap. – Mówię o druku dziełowym, który jest naszą domeną. Na podstawie wyników, jakie uzyskujemy, można powiedzieć, że jest dobrze, aczkolwiek jest to rynek bardzo trudny i trzeba ciężko pracować.

Kompap w 2015 roku zwiększył przychody o ponad 11 proc. W I kwartale tego roku wzrost wyniósł 16 proc. O 5 proc. zwiększył się w tym czasie skonsolidowany zysk brutto ze sprzedaży.

– Optymistycznie patrzę na rynek, nawet jeśli chodzi o czytanie, ponieważ jest różnica między kupowaniem książek a ich czytaniem. Jak każdy by popatrzył na swoje zbiory, to okazałoby się, że 80 proc. z nich jest nieprzeczytanych. Ludzie kupują książki, ale nie zawsze je czytają. My jeszcze jesteśmy w bardzo newralgicznym segmencie, a mianowicie albumów i książek na prezenty – mówi Waldemar Lipka.

Ze wstępnych danych udostępnionych przez Bibliotekę Narodową wynika, że w 2015 roku czytelnictwo znowu spadło. 63 proc. Polaków nie przeczytało ani jednej książki; dwa lata wcześniej było to 58,3 proc. Polaków.

Mimo to wyniki Kompapu rosną. Nie tylko dlatego, że drukuje książki kupowane na prezenty, lecz także z powodu kontraktów zagranicznych. W I kwartale skonsolidowane przychody z działalności produkcyjnej, obejmującej sprzedaż gotowych książek, katalogów, czasopism i innych artykułów poligraficznych, przekroczyły 15 mln zł (rok wcześniej było to 13,1 mln zł). Sprzedaż zagraniczna do blisko 20 krajów europejskich na koniec ubiegłego roku odpowiadała za jedną piątą przychodów grupy.

Kompap zajmuje się także produkcją specjalistycznych artykułów papierniczych i biurowych, np. kopert utajnionych czy rolek do bankomatów z nadrukiem.

Nasza pozycja nie powinna być gorsza niż do tej pory. Jeśli popatrzymy na przychody, to jako dwie drukarnie przy ponad 60 mln zł przychodów plasujemy się w pierwszej dziesiątce. Jeśli popatrzymy na naszą ocenę wśród wydawców, to tutaj jest bardzo dobrze, bo jesteśmy od kilku lat w pierwszej trójce. To nie powinno się zmienić, będziemy nad tym pracowali – zapowiada prezes spółki.

Przyszłością rynku jest druk cyfrowy, jak jednak podkreśla Lipka, na razie branża skupia się na druku offsetowym. Grupa rozważa jednak zakup maszyn do druku cyfrowego w przyszłości.

Teraz branża drukuje przede wszystkim w systemie offsetowym, ale wiele mówi się o druku cyfrowym. Oczywiście jest to przyszłość, przyglądamy się, rozmawiamy ze wszystkimi graczami, zastanawiamy się nad zakupem systemu do druku cyfrowego. Niemniej jednak uważamy, że offset będzie najważniejszą metodą, jeśli chodzi o druk i technologię – ocenia Waldemar Lipka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Prawo

Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.