Newsy

Warszawa zyskała kolejne miejsce pamięci. Przekaz o tragicznych wydarzeniach na Woli sprzed 77 lat ma dotrzeć do zagranicznych turystów

2021-11-03  |  06:20
Mówi:Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej
Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych
  • MP4
  • Plac Męczenników Warszawskiej Woli przeszedł gruntowną modernizację. Krzyż oraz tablice pamiątkowe upamiętniają 50 tys. mieszkańców tej dzielnicy, którzy zginęli w masowej rzezi w pierwszych dniach Powstania Warszawskiego. – Jeszcze do niedawna ten plac nie wyglądał tak, jak powinno wyglądać miejsce pamięci – mówi Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Modernizację przeprowadzono dzięki Fundacji PGE. Dzięki tablicom w języku angielskim miejsce to będzie częściej odwiedzane również przez turystów zagranicznych.

     To jedno z głównych miejsc upamiętniających trudne, bardzo tragiczne momenty w naszej historii. Tutaj Niemcy w ciągu kilku dni wymordowali kilkadziesiąt tysięcy osób – mówi agencji Newseria Biznes Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej. – Jako PGE Polska Grupa Energetyczna dołożyliśmy swoją cegiełkę do tego, żeby nadać temu miejscu należny wygląd, wzmocnić jego walor historyczny. Chcemy, aby było to kolejne miejsce odwiedzane przez obcokrajowców, którzy będą mogli zapoznać się tu z historią Warszawy.

    W 2000 roku ogrodzony dziedziniec przed kościołem pw. św. Klemensa Hofbauera i Aniołów Stróżów przy ulicy Karolkowej 49 został oficjalnie przekształcony w plac Męczenników Warszawskiej Woli. To miejsce jednej z największych masowych zbrodni ludności cywilnej dokonanych podczas II wojny światowej.

    1 sierpnia 1944 roku wybucha Powstanie Warszawskie, wojska niemieckie walczą nie tylko z powstańcami, ale i pacyfikują Wolę, dokonując ludobójstwa niespotykanego wcześniej w historii Warszawy. Wojska niemieckie z bezwzględnością – ulica po ulicy, dom po domu – mordują mieszkańców dzielnicy – mówi Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.

    Inwestycja rozpoczęła się w sierpniu br., a jej koszt pokryła Fundacja PGE. W ubiegłym tygodniu plac Męczenników Warszawskiej Woli został uroczyście otwarty w obecności ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka.

    Rewitalizacja objęła m.in. uporządkowanie zieleni na terenie placu, wymianę krzyża i postawienie dwóch pomników oddających hołd duchownym i żołnierzom AK zamordowanym podczas rzezi Woli oraz renowację pomnika oddającego hołd pomordowanym mieszkańcom tej dzielnicy. W ramach renowacji wykonano też tablice informacyjne w języku polskim i angielskim, które upamiętniają wydarzenia sprzed 77 lat. Dzięki nim zagraniczni turyści mogą zapoznać się z historią Warszawy podczas II wojny światowej.

    – Fundacja PGE prowadzi duży projekt „Tablice pamięci”, który ma na celu upamiętnienie ofiar cywilnych Warszawy podczas niemieckiej okupacji. Pod tzw. tablicami Tchorka umieszczamy tablice w języku angielskim. Taka tablica znajduje się też na budynku kościoła redemptorystów przy Karolkowej – mówi Wojciech Dąbrowski.

    – To miejsce zostało przygotowane tak, żeby było zrozumiałe dla turystów spoza Polski – dodaje Jan Józef Kasprzyk. – Nie można budować tożsamości bez pamięci. Nie można budować współczesności i przyszłości w oderwaniu od przeszłości. Jak nauczał ojciec święty Jan Paweł II, musimy zakorzenić się w pamięci i przeszłości po to, żeby zrozumieć współczesność.

    Projekt „Tablice pamięci” został zainicjowany przez Fundację PGE w 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Jego cel to umieszczenie przy każdej ze słynnych tablic Karola Tchorka w Warszawie informacji w języku angielskim o wojennych zbrodniach i egzekucjach dokonywanych przez Niemców.

    Poza tym Fundacja PGE prowadzi również działania społeczne nastawione na edukację i pielęgnowanie pamięci historycznej. W 2021 roku została mecenasem Wirtualnego Muzeum Polskiego Państwa Podziemnego.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.