Newsy

Ligowe mecze siatkarek w poprzednim sezonie obejrzało na trybunach ponad 210 tys. widzów. Sukcesy polskiej ligi przyciągają sponsorów

2024-09-16  |  06:25
Mówi:Marcin Chudzik, prezes zarządu, PGE Grot Budowlani Łódź
Dariusz Marzec, prezes zarządu, PGE Polska Grupa Energetyczna
Hanna Zdanowska, prezydentka Łodzi
  • MP4
  • Kobieca siatkówka pod względem popularności nie ustępuje męskiej. W sezonie 2023/2024 mecze ligowe na trybunach oglądało średnio ponad 1,3 tys. widzów, a łącznie całe rozgrywki Tauron Ligi – 212 tys. Sukcesy reprezentacji – ćwierćfinał igrzysk olimpijskich w Paryżu i brązowy medal Ligi Narodów – mają także wpływ na coraz większe zainteresowanie sponsorów, również rozgrywek ligowych. PGE Polska Grupa Energetyczna została właśnie sponsorem tytularnym klubu siatkarskiego Grot Budowlani Łódź. To już trzeci klub siatkarski ze wsparciem PGE w nadchodzącym sezonie.

    – Zawarta umowa to przede wszystkim dla drużyny Budowlani Łódź stabilizacja, możliwość budowania silnej drużyny i walki nie tylko o miejsce na pudle, ale przede wszystkim o mistrzostwo Polski – mówi agencji Newseria Biznes Hanna Zdanowska, prezydentka Łodzi. – Stabilny partner, jakim jest PGE, da możliwość zbudowania zespołu, który zawalczy o mistrzowski medal nie tylko w Polsce, ale również za granicą.

    Piąta drużyna ostatniego sezonu rozgrywek siatkarek zyskała nowego sponsora. Przez dwa najbliższe sezony, począwszy od 2024/2025, drużyna będzie występowała pod nazwą PGE Grot Budowlani Łódź.

     Polacy kochają siatkówkę, polska siatkówka jest jedną z najlepszych na świecie, a drużyny, które sponsorujemy, są na czołowych miejscach tej ligi, czyli wszystkie elementy ważne dla sponsora są osiągnięte. Bardzo ważna jest wspaniała, rodzinna atmosfera, która panuje na meczach piłki siatkowej – mówi Dariusz Marzec, prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

    Polska kobieca siatkówka miała jeden z najlepszych ostatnio sezonów. Reprezentacja wróciła po 16 latach na igrzyska olimpijskie – w Paryżu doszła do ćwierćfinału i ostatecznie zajęła szóste miejsce. Ligę Narodów po raz drugi z rzędu zakończyła z brązowym medalem. W przyszłym roku siatkarki zawalczą o tytuł mistrzyń świata w trakcie turnieju w Tajlandii. Coraz silniejsza jest też pozycja naszej siatkówki klubowej. Tylko w pierwszych tygodniach Ligi Narodów w reprezentacji grało 12 siatkarek ligi.

    – Pozycja polskiej siatkówki kobiet rośnie z sezonu na sezon. Ostatnie rozgrywki reprezentacyjne pokazały, że dziewczyny liczą się na świecie – podkreśla Marcin Chudzik, prezes PGE Grot Budowlani Łódź.

    Większe sukcesy przekładają się na zainteresowanie sponsorów, również rozgrywkami klubowymi.

     Każde wsparcie dla sportu jest ważne, zarówno na poziomie seniorskim, jak i dla rozwoju dzieci i młodzieży, bo chcemy rozwijać polską siatkówkę. Ale żeby się liczyć na rynku krajowym, a przede wszystkim na rynku międzynarodowym, bo mam nadzieję, że po raz kolejny zagramy w elitarnych rozgrywkach Ligi Mistrzyń, wsparcie sponsora jest niezbędne, żeby móc funkcjonować na dobrym poziomie – przekonuje Marcin Chudzik.

    Od wywalczenia awansu do Ekstraklasy w sezonie 2008/2009 klub Grot Budowlani Łódź co roku walczy o najwyższe tytuły w kraju. W swoim składzie ma jedne z najlepszych siatkarek, w tym reprezentantki Polski i innych krajów. W ostatni weekend września już pod nazwą PGE Grot Budowlane Łódź zainaugurują nowy sezon meczem wyjazdowym w Mielcu. Kilka dni później rozpoczną zmagania w europejskich pucharach. W trzeciej rundzie Ligi Mistrzyń zmierzą się z OK Herceg Novi.

    Z danych Tauron Ligi wynika, że średnio w sezonie 2023/2024 mecze na stadionach oglądało średnio 1,3 tys. widzów. Łącznie całe rozgrywki przyciągnęły 212 tys. osób. Mecze piątej drużyny poprzedniego sezonu oglądało średnio 1,43 tys. widzów, a łącznie w całym sezonie – niemal 47 tys. osób. Podobne wyniki odnotowano na spotkaniach innej łódzkiej drużyny, ŁKS Commercecon Łódź, czyli łódzkich Wiewiór.

    PGE jest jednym z największych sponsorów sportu, m.in. stadionu PGE Narodowego oraz PGE Ekstraligi. Dodatkowo obejmuje wsparciem dwa Polskie Związki Łyżwiarstwa – Szybkiego i Figurowego, Polski Związek Żeglarski, Polski Związek Kajakowy, Polski Związek Pływacki oraz Polski Związek Tenisowy.

    – Zgodnie z przyjętą strategią realizujemy sponsoring głównie siatkówki i piłki ręcznej, ale również koszykówki, ale w wymiarze męskim, damskim i tylko czołowe drużyny. Profesjonalny sport i szkolenie młodzieży są dla nas bardzo ważne – mówi Dariusz Marzec. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

    Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

    Infrastruktura

    Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

    Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

    Polityka

    Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

    Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.