Mówi: | dr Sławomir Dudek, prezes Instytutu Finansów Publicznych Przemysław Jaskóła, wiceprezes Stowarzyszenia Vaping Association Polska, członek zarządu Fusion Labs Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich |
Liquidy do e-papierosów w przyszłym roku będą droższe niż paczka tradycyjnych papierosów. Krajowi producenci prognozują zwolnienia pracowników i upadłości
– Kiedy my będziemy gasić światło w naszych firmach, czarny rynek będzie otwierał szampana – mówi Przemysław Jaskóła, członek zarządu Fusion Labs. Producenci liquidów do e-papierosów ostro sprzeciwiają się planowanym przez Ministerstwo Finansów podwyżkom akcyzy na te produkty, które już w przyszłym roku mają sięgnąć aż 75 proc. Jak wskazują, spowoduje to skokowy rozrost szarej strefy i uderzy w legalnie działającą część rynku, zwłaszcza krajowe MŚP. Na przygotowanie się do skokowego wzrostu obciążeń rząd zostawił im bardzo mało czasu, raptem kilka miesięcy.
– Zapowiedź ze strony Ministerstwa Finansów ogłoszona w lipcu br., że stawki akcyzy na wyroby tytoniowe oraz ich zamienniki, takie jak między innymi płyn do e-papierosów, zostaną zmienione w stosunku do tych rozwiązań, które obowiązują obecnie, i to już w 2025 roku, stanowi duże zaskoczenie, ponieważ ona narusza te zasady, które zostały ustalone w roku 2021, odnośnie do tego, w jaki sposób ma się kształtować akcyza aż do roku 2027 – mówi agencji Newseria Biznes Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Na początku lipca br. Ministerstwo Finansów zapowiedziało wprowadzenie podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. Ich skala ma być kilkukrotnie większa, niż zakładała obowiązująca od 2022 roku mapa akcyzowa, czyli porozumienie wypracowane w ramach konsultacji z rynkiem. Zamiast pierwotnie zakładanych 10 proc. na wszystkie kategorie wyrobów już w marcu 2025 roku stawka podatku akcyzowego ma wzrosnąć o 25 proc. w przypadku tradycyjnych papierosów, o 38 proc. na tytoń do palenia i o 50 proc. na wkłady do podgrzewaczy tytoniu. Nowością jest objęcie podwyżkami również tzw. liquidów, czyli płynów do e-papierosów, na które akcyza wzrośnie w przyszłym roku w największym stopniu – aż o 75 proc.
– Rząd szuka nowych dochodów, szuka nowych podatków, ponieważ Polska została objęta procedurą nadmiernego deficytu. Od dawna ostrzegaliśmy, że wyjście z tej procedury i sfinansowanie kolejnych propozycji wydatków – takich jak tzw. babciowe, renty wdowie czy podwyższenie zasiłku pogrzebowego – będzie wymagało nowych dochodów. Mamy już tego pierwsze sygnały – mówi dr Sławomir Dudek, prezes Instytutu Finansów Publicznych. – Jak na razie rząd zabrał się za podwyższanie podatków sektorowych, m.in. akcyzy, a przy podnoszeniu takich podatków trzeba być bardzo ostrożnym, żeby nie przekroczyć krzywej Laffera i nie spowodować negatywnych skutków, w tym wzrostu szarej strefy. Trzeba to dobrze rozważyć, a tutaj mamy pośpiech, mamy raptem kilka miesięcy do rozpoczęcia nowego roku podatkowego, sytuacja jest mało przejrzysta.
Według wyliczeń Ministerstwa Finansów po podwyżkach cena detaliczna paczki papierosów 20 szt. będzie rosła w latach 2025–2027 o ok. 2,7–3,1 zł. W efekcie już w przyszłym roku wyniesie prawie 21 zł, natomiast w 2027 roku sięgnie blisko 27 zł. Z kolei w przypadku płynów do e-papierosów szacowany wzrost ceny detalicznej to ok. 4,4–5 zł rocznie za opakowanie 10 ml. Jego cena już w przyszłym roku ma wynosić ponad 23 zł, tym samym przekraczając koszt paczki tradycyjnych papierosów, a za trzy lata będzie to prawie 33,5 zł. Jak wskazują eksperci, to będzie stanowić zachętę dla konsumentów, żeby – zamiast korzystać z mniej szkodliwych alternatyw – zostali przy paleniu tradycyjnych papierosów.
– Planowane przez Ministerstwo Finansów podwyżki akcyzy sprowadzają się do tego, że najbardziej szkodliwe wyroby, czyli tradycyjne papierosy, zostaną obłożone stosunkowo najmniejszą, 25-proc. podwyżką tego podatku. Natomiast płyny do e-papierosów, które według wielu renomowanych badań są mniej szkodliwe dla konsumentów, zostaną obłożone największą podwyżką, sięgającą aż 75 proc. Nie możemy znaleźć w tym logiki – mówi Przemysław Jaskóła, członek zarządu Fusion Labs.
Branża podkreśla też, że drastyczne i gwałtowne podwyżki akcyzy przyczynią się do rozrostu szarej strefy. Według firmy badawczej Almares jej udział w tradycyjnym rynku tytoniowym od 2016 roku sukcesywnie spada, a w 2023 roku obniżył się do historycznego minimum, poniżej 5 proc. Teraz ten trend może się odwrócić. Zwłaszcza że płyny do e-papierosów są – spośród wszystkich segmentów rynku tytoniowego – najbardziej narażone na rozrost szarej strefy, ponieważ są stosunkowo łatwe do podrobienia. Jej udział w tym segmencie już w tej chwili jest dużo wyższy niż w przypadku tradycyjnych papierosów i sięga aż 50 proc., przez co budżet państwa traci szacunkowo ok. 0,5–1 mld zł rocznie.
– Konsumenci zweryfikują rynek, oni nie udźwigną cen legalnych. Zamiast tego skierują się do szarej strefy, gdzie już dzisiaj jest dużo łatwiej kupić produkt nieprzebadany, ale bez akcyzy – mówi Przemysław Jaskóła.
Ministerstwo Finansów oszacowało, że po wprowadzeniu zapowiadanych podwyżek dla wyrobów tytoniowych łączne wpływy z akcyzy oraz VAT wyniosą 4,2 mld zł w przyszłym roku, 4,3 mld zł w 2026 roku oraz 4 mld zł w 2027 roku. Jednak eksperci wskazują, że – jeśli faktycznie poskutkują one rozrostem szarej strefy – budżet państwa nie ma co liczyć na takie dochody. W praktyce mogą się one okazać mniejsze niż przez podwyżkami podatku, co udowodniły już poprzednie lata.
– Jeśli szara strefa się zwiększy, dochody do budżetu wcale nie wzrosną – ostrzega dr Sławomir Dudek.
Branża wskazuje, że szybkie i duże podwyżki uderzą za to w legalnie działającą część rynku – zwłaszcza krajowe, małe i średnie firmy, które stanowią większość wśród producentów płynów do e-papierosów.
– Już samo ogłoszenie tych gigantycznych podwyżek spowodowało niemałe zamieszanie na rynku płynów do papierosów elektronicznych i wiele firm wstrzymało przez to zaplanowany rozwój swoich przedsiębiorstw. Można sobie wyobrazić, co będzie po tym, jak te plany faktycznie zostaną zrealizowane – mówi Przemysław Jaskóła. – Na pewno nastąpią trzy rzeczy: zwalnianie pracowników, zamykanie firm i zahamowanie eksportu. A wisienką na torcie będzie to, że kiedy my będziemy gasić światło w naszych firmach, czarny rynek będzie otwierał szampana.
– Te produkty nie są zharmonizowane w skali Unii Europejskiej, czyli każdy kraj może sobie dowolnie kształtować swoją politykę w zakresie opodatkowania tych wyrobów. W praktyce niektóre kraje opodatkowują te płyny bardziej, inne mniej. Po wprowadzeniu zaplanowanych podwyżek w Polsce możemy mieć do czynienia z przywozem tych produktów na dużą skalę z innych krajów UE, ale w tym przypadku one nie będą zasilały polskiego fiskusa ani stwarzały szansy na rozwój działalności polskich przedsiębiorców – dodaje Łukasz Kozłowski.
Branża nie kryje też rozczarowania sposobem, w jaki po raz kolejny wprowadzane są zmiany w systemie podatkowym. Na przygotowanie się do skokowego wzrostu obciążeń rząd zostawił jej bardzo mało czasu. Obowiązująca od dwóch lat tzw. mapa akcyzowa jest rozwiązaniem wypracowanym po długich konsultacjach z rynkiem, które miało z jednej strony zapewnić dochody do budżetu, a z drugiej – zagwarantować przedsiębiorcom przewidywalność prowadzenia działalności. Teraz Ministerstwo Finansów zdecydowało się arbitralnie, bez uprzedzenia zrezygnować z tego kompromisu i wprowadzić dużo wyższe podwyżki. Będzie to stanowić cios dla firm, zwłaszcza MŚP. Wiele organizacji eksperckich i branżowych – w tym m.in. Federacja Przedsiębiorców Polskich, Business Centre Club i think tank Warsaw Enterprise Institute – skrytykowało już taki sposób wprowadzania zmian, określając go jako kolejny przykład niestabilności systemu podatkowego.
– Dialog, do którego nas zaproszono, nazwałbym co najmniej dialogiem pozorowanym. Jako branża, która odprowadza ponad 1 mld zł rocznie w podatkach, tj. akcyza, cło, VAT, PIT i inne, oczekiwalibyśmy od ministerstwa rozważnego podejścia do ich podnoszenia. Jeszcze niedawno, podczas kampanii wyborczej, słyszeliśmy różne hasła na temat dbania o polskich przedsiębiorców, a dzisiaj już chyba nic z tego nie zostało – mówi Przemysław Jaskóła.
– Podwyżki akcyzy powinny być realizowane przede wszystkim w oparciu o przewidywalny, długoterminowy plan. W praktyce powinniśmy się trzymać tych rozwiązań, które obowiązują od roku 2022 i miały obowiązywać jeszcze do 2027 roku. To była jasna i czytelna ścieżka, która dawała dużą dozę przewidywalności i poczucia stabilności przepisów prawa. Niestety zmiana reguł gry w czasie jej trwania podważa zaufanie do państwa i do polityki, którą realizuje. W przyszłości bardzo trudno będzie to naprawić, bo raz utracone zaufanie przedsiębiorców do polityki prowadzonej przez państwo trudno jest później odbudować – dodaje Łukasz Kozłowski.
Czytaj także
- 2024-09-05: Firmy cierpią z powodu braku przewidywalnej polityki podatkowej. Częste zmiany podważają zaufanie do państwa i zniechęcają inwestorów [DEPESZA]
- 2024-09-02: Projekt nowelizacji ustawy o Polskiej Akademii Nauk wzburzył naukowców. Ich zdaniem spowoduje on obniżenie prestiżu tej instytucji oraz ograniczy jej samodzielność
- 2024-08-23: ePłatności z wykorzystaniem portfeli cyfrowych będą już wkrótce dostępne w mObywatelu. Do pilotażu usługi dołączy więcej urzędów
- 2024-08-28: Po e-papierosy sięgnęła już ponad połowa polskich nastolatków. Szara strefa znacząco napędza sprzedaż nieletnim [AUDIO]
- 2024-07-26: Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio
- 2024-07-24: Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy
- 2024-07-23: Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces
- 2024-07-18: Branża tytoniowa alarmuje o drastycznych podwyżkach akcyzy. Są kilkukrotnie wyższe od zaplanowanych do 2027 roku
- 2024-07-09: Poprawa dostępu do finansowania może napędzić innowacje w firmach. Banki będą miały do odegrania ważną rolę w transformacji cyfrowej i energetycznej gospodarki
- 2024-07-01: Przyspieszają prace nad zmianą ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Nowe przepisy mają wejść w życie na początku 2025 roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Ochrona środowiska
Polska kolejny rok z rzędu boryka się z suszą. Problemy mają rolnicy w 13 województwach
W Polsce 13 województw zmaga się z suszą rolniczą, która już spowodowała poważne straty w uprawach. Szacuje się, że w niektórych regionach rolnicy mogą się spodziewać nawet o 20 proc. mniejszych plonów, a najgorsza sytuacja występuje na Nizinie Mazowieckiej, Nizinie Podlaskiej i Polesiu. Jednak wzrost częstotliwości i skali suszy to coraz bardziej palący problem w skali całego kraju, który pojawia się już niemal z każdym rokiem. Jego przyczyną są przede wszystkim zmiany klimatu, objawiające się wzrostem średniej temperatury powietrza i zmianą charakterystyki występowania opadów. Sytuację pogarszają m.in. niewystarczająca retencja i fakt, że Polska jest i tak uboga w zasoby wodne.
Edukacja
Rusza pierwszy w Polsce kierunek studiów podyplomowych dotyczący przygotowania i eksploatacji schronów. Zapotrzebowanie na takie kompetencje będzie rosło
W Polsce pojawia się coraz więcej inicjatyw, które mają na celu rozbudowę sieci profesjonalnych, w pełni wyposażonych schronów i ukryć. Angażują się w to m.in. samorządy, które przygotowują swoje pakiety działań i inwestycji. Toczą się również prace nad ustawami, które mają uporządkować definicje i wytyczne dotyczące budowli takich obiektów, wymogów technicznych czy finansowania. W związku z rosnącym zainteresowaniem tematem Wojskowa Akademia Techniczna uruchamia od października pierwszy w Polsce kierunek studiów dotyczący miejsc ukrycia i schronów.
Problemy społeczne
Bajkoterapia może być skutecznym narzędziem edukacyjnym. Wspiera rozwój emocjonalny u dziecka i pomaga mu radzić sobie z codziennymi problemami
Czytanie dziecku bajek to nie tylko sposób na wspólne spędzenie czasu, ale i pierwszy krok bajkoterapii. Gdy za tym idą rozmowy o bohaterach i ich przeżyciach, a także wspólne zabawy odnoszące się do przeczytanej bajki, mamy do czynienia z jednym z najbardziej skutecznych narzędzi edukacyjnych. Bajkoterapia buduje osobiste zasoby dziecka, pokazuje wzorce zachowań, które mogą być wsparciem w trudnej emocjonalnie sytuacji, uczy samoświadomości, współpracy, nazywania i regulacji emocji. Co ważne, korzystać mogą na tym także dorośli.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.