Mówi: | Marek Darecki |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Dolina Lotnicza |
Podkarpacka Dolina Lotnicza przygotowuje się do mocnego odbicia po kryzysie. Firmy notują wzrost zamówień i chcą wrócić do stanu zatrudnienia sprzed pandemii
W wyniku pandemii i zatrzymania globalnego ruchu lotniczego firmy z podkarpackiego klastra Dolina Lotnicza straciły około 35 proc. wartości sprzedaży, co pociągnęło za sobą zwolnienia w sumie 2 tys. pracowników. Rok 2021 ma być okresem wychodzenia z kryzysu, odzyskiwania pracowników i powrotu do normalnego funkcjonowania. – Prognozujemy 15-proc. wzrost w tym roku, a pod koniec przyszłego powinniśmy wracać do poziomów sprzed pandemii – przewiduje Marek Darecki, prezes zarządu Doliny Lotniczej. Po pandemii firmy branży lotniczej chcą być bardziej nowoczesne i korzystać z zalet pracy zdalnej.
– Część branż ogłosiła, że już są po kryzysie. My jeszcze tego nie możemy powiedzieć, ale sytuacja wygląda bardzo dobrze. Zarówno duże, jak i małe, rodzinne firmy przygotowują się do mocnego odbicia, z tym że w przemyśle lotniczym i ogólnie w lotnictwie nie będzie to gwałtowne – mówi agencji Newseria Biznes Marek Darecki. – To będzie wyjście typu V, ale bardzo szeroko rozwiedzione. My stosunkowo szybko wpadliśmy w kłopot, ale wychodzić będziemy przez dwa–trzy lata. Wygląda na to, że rok 2021 będzie o 15 proc. lepszy niż poprzedni.
Dolina Lotnicza szacuje, że w ubiegłym roku spadek sprzedaży sięgnął 35 proc. To efekt zmniejszonych zamówień od największych graczy branży lotniczej, która zamarła na skutek lockdownów i ograniczeń w ruchu międzynarodowym. Po tegorocznym odbiciu do odzyskania wciąż pozostanie ok. 20 proc. tego, co firmy osiągały przed pandemią.
– Pod koniec przyszłego roku powinniśmy w zasadzie już wracać do poziomu sprzed epidemii, czyli podejrzewam, że rok 2023 już będzie przedepidemiczny. To nie znaczy, że wrócimy do kształtu z roku 2019, bo będziemy lepszymi, smuklejszymi i nowocześniejszymi firmami. Wychodzimy z tego obronną ręką i tu jestem pewny kolejnego sukcesu Doliny Lotniczej – zapewnia prezes klastra.
Drastyczny spadek zapotrzebowania na nowe samoloty, a więc także na produkty, komponenty i usługi remontowe, spowodował poważne turbulencje w polskim przemyśle lotniczym. To pociągnęło za sobą falę zwolnień.
– Przeszliśmy przez bardzo trudny okres. Przemysł lotniczy, obok turystyki i gastronomii, bardzo mocno ucierpiał w wyniku pandemii COVID-19. Spodziewaliśmy się tego już w marcu ubiegłego roku, kiedy koronawirus dotarł do Polski. Dolina Lotnicza zatrudniała przed atakiem koronawirusa 30 tys. pracowników, obecnie mamy ich 2 tys. mniej. To jest bardzo duża redukcja – mówi Marek Darecki.
Dolina Lotnicza to klaster zrzeszający zarówno duże korporacje zatrudniające po kilka tysięcy osób, jak i średnie oraz małe, często rodzinne przedsiębiorstwa, w których pracuje po kilkanaście czy kilkadziesiąt osób. Redukcja zatrudnienia w różnym stopniu dotknęła więc poszczególne firmy. Jak wyjaśnia prezes klastra, na zwolnienia decydowały się głównie duże firmy, które pracują według zasady: ile pracy, tylu pracowników.
– My jednak potrafimy stosunkowo łatwo odbudować zatrudnienie, bo firma korporacyjna jest dla pracowników takim magnesem. Firmy rodzinne przyjęły inną strategię – na przeczekanie – i one nie zwalniały – wyjaśnia.
Firmy przemysłu lotniczego zrzeszone w klastrze przygotowują się do rekrutacji, która będzie miała na celu powrót do stanu zatrudnienia sprzed pandemii, czyli odzyskania 2 tys. pracowników, ale i jego dalszego zwiększania. Choć z uwagi na wdrażanie koncepcji Przemysłu 4.0 i automatyzacji produkcji zatrudnienie w niektórych obszarach nie będzie rosło tak szybko jak przed pandemią, to firmy i tak spodziewają się pewnych utrudnień w tym procesie.
– Z tych 2 tys. pracowników, których musieliśmy zwolnić, większość znalazła sobie pracę. Część z nich powraca, bo już rozpoczęliśmy proces powrotów, ale szczerze powiedziawszy, nie wszystkich chcielibyśmy znów zatrudniać ze względu na inne kwalifikacje, które w tej chwili są nam potrzebne – mówi prezes Doliny Lotniczej. – Wydaje mi się, że około 1/4, może 1/3 z tych, którzy odeszli, zechcą wrócić. Ale to będzie mało, my musimy dużo więcej zatrudniać. Problem w tym, że będziemy szukać pracowników w tym samym czasie co inne branże.
Jak podkreśla, firmy z sektora nie chcą między sobą walczyć o pracowników podwyżkami pensji. Ta strategia długofalowo doprowadziłaby raczej do odwrotu inwestorów, przez co nowe miejsca pracy powstawałyby w Czechach, Rumunii, Mołdawii czy innych tańszych od nas krajach.
– My płacimy dobrze, powyżej średniej krajowej, ale musimy być realistami. Wielu inwestorów przychodzi do Polski nie dla naszych pięknych oczu, tylko dlatego, że jesteśmy low-cost country – mówi Marek Darecki. – Chcemy wypracować pewną strategię od strony wewnętrznej, czyli najpierw stać się atrakcyjnym pracodawcą. COVID nam w tym pomógł, bo nauczył nas, przemysłowców, zdalnej pracy. Po drugie, musimy wpływać cały czas na system edukacyjny, bo nawet jeżeli za dwa–trzy lata to nie pomoże, to na dłuższą metę już tak. Dolina Lotnicza ma bardzo dobre doświadczenia i będziemy to kontynuować.
Podkarpacie to obok francuskiej Tuluzy i hiszpańskiej Andaluzji kluczowy ośrodek przemysłu lotniczego w Europie. Region ma ponad 80 lat doświadczenia w produkcji samolotów, a produkty firm Doliny Lotniczej są stosowane nie tylko w boeingach i airbusach, ale także w myśliwcach F-16 i F-35. Dolina Lotnicza przez 18 lat działalności znacznie zwiększyła swój potencjał – liczba firm lotniczych wzrosła z kilkunastu do prawie 100, zatrudnienie z 10 do 30 tys., a sprzedaż eksportowa z 250 mln dol. do ponad 3 mld dol.
Czytaj także
- 2025-04-28: Migranci mogą być ratunkiem dla polskiego rynku pracy. Pracodawcy chcą uwzględnienia ich potrzeb w strategii migracyjnej
- 2025-05-13: Duże zmiany na rynku agencji PR. Prawie połowa z nich działa na rynku krócej niż pięć lat
- 2025-04-11: Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
- 2025-04-29: Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
- 2025-03-24: Europa mierzy się z niedoborem kadr. Konieczne inwestycje w edukację i ograniczenie obciążeń dla firm
- 2025-03-19: Radość z pracy i docenianie przez pracodawcę coraz ważniejsze. To przekłada się też na zaangażowanie pracowników
- 2025-03-07: Malwina Wędzikowska: Luksusowe marki bardzo podupadły. Miliarderzy noszą się bez logo, a influencerzy przebodźcowali odbiorców towarami z górnej półki
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-02-20: Wysoka akcyza na e-papierosy to nokaut dla polskiej branży vapingowej. Eksperci ostrzegają przed upadłościami, ale i problemami z fiskusem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Blackout w Hiszpanii i Portugalii ujawnił braki europejskiego systemu elektroenergetycznego. Niezbędna modernizacja sieci i połączeń między krajami
Komisja Europejska musi wyciągnąć wnioski z problemów z dostawami energii w Hiszpanii i Portugalii. Zapowiada też podjęcie działań, aby uniknąć takich poważnych blackoutów w przyszłości. Eksperci apelują przede wszystkim o inwestycje w modernizację sieci, by była ona gotowa na większą liczbę źródeł odnawialnych, a także w rozbudowę połączeń między państwami członkowskimi, dzięki czemu łatwiej będzie reagować na kryzysy.
Problemy społeczne
37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie

Choć trzech na czterech uchodźców z Ukrainy darzy polski system ochrony zdrowia dużym zaufaniem, to 21 proc. z nich ma problem z zaufaniem do samych szczepień. To dlatego wiele ukraińskich mam podejmuje decyzję o nieszczepieniu dziecka. Dużym wyzwaniem jest więc zwiększanie ich świadomości na temat korzyści płynących ze szczepień dla zdrowia jednostek i całej populacji, a także wyjaśnianie wątpliwości związanych z ewentualnymi skutkami ubocznymi. Tę rolę edukacyjną musi wziąć na siebie polski personel systemu ochrony zdrowia.
Telekomunikacja
Dyrektywa unijna zmienia podejście do cyberbezpieczeństwa. W Polsce trwają prace nad jej wdrożeniem

Według zapewnień rządu w tym kwartale zakończą się rządowe prace nad nowelizacją ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, która wdroży do polskiego prawa zapisy dyrektywy NIS2. Będzie to mieć istotne znaczenie dla kształtowania polityk cyberbezpieczeństwa przez duże i średnie podmioty zaliczane do kategorii kluczowych i ważnych. Choć pojawiają się głosy krytyczne, sugerujące, że regulacje są zbyt daleko idące, to eksperci od cyberbezpieczeństwa są przekonani, że akurat w tym obszarze mogą one przynieść szereg korzyści, zwłaszcza we współczesnych warunkach geopolitycznych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.