Mówi: | dr Anna Midera |
Funkcja: | Prezes Portu Lotniczego w Łodzi |
Pomoc od rządu to kropla w morzu potrzeb polskich lotnisk. Branża liczy na zmianę polityki
W ostatnich dniach rząd umożliwił lotniskom składanie wniosków o pomoc obiecaną już na początku maja br. 142 mln zł zostanie podzielonych zgodnie z udziałami poszczególnych portów lotniczych w rynku. Spółka Port Lotniczy Łódź złożyła wniosek o przyznanie 639 tys. zł. – Poza pieniędzmi liczymy także na właściwą politykę rządu, która pozwoli na nowo zbudować ten rynek – podkreśla dr Anna Midera, prezes łódzkiego lotniska im. Władysława Reymonta.
– Łódzkie lotnisko, podobnie jak wiele innych, przeżywa obecnie problemy finansowe. W wyniku zawieszenia ruchu lotniczego przez 108 dni nie mogliśmy prowadzić działalności i z tego tytułu ponieśliśmy bardzo duże straty – mówi agencji Newseria Biznes dr Anna Midera. – Na razie dokonaliśmy wielu oszczędności, a dzięki wsparciu miasta będziemy spokojnie do końca roku funkcjonować.
W zeszłym roku łódzkie lotnisko obsłużyło ponad 240 tys. pasażerów. W tym roku – po trzech kwartałach – jest to nieco ponad 66 tys. Dla porównania, w III kwartale br. liczba pasażerów zbliżyła się do 29 tys., podczas gdy rok temu było prawie 80 tys. Ruch cargo pozostaje na podobnym poziomie, co w 2019 roku (1478 t w III kwartale br. vs. 1504 t w III kwartale 2019 roku).
Jak podkreśla prezes lotniska, w tym roku planowana liczba pasażerów miała sięgnąć 300 tys., natomiast można się spodziewać, że będzie to ok. 100 tys. pasażerów, czyli 1/3 planu. W związku z tym port nie zrealizuje przychodów, szacowanych na 6 mln zł, z tzw. sprzedaży okołolotniskowej. Spółka złożyła wniosek o przyznanie 639 tys. zł od rządu. To środki z Funduszu Przeciwdziałania COVID za straty wynikające z zakazu lotów między 15 marca a 30 czerwca br. Żeby uruchomić wsparcie, rząd musiał najpierw uzyskać zgodę Komisji Europejskiej na pomoc publiczną. Do wszystkich lotnisk w Polsce trafi 142 mln zł, a ich podział jest zależny od udziału poszczególnych portów w rynku lotniczym w 2019 roku. W przypadku łódzkiego lotniska jest to 0,45 proc. Na złożenie wniosków do Ministerstwa Infrastruktury władze portów lotniczych miały czas do 26 października.
– Poza pomocą finansową, która została nam obiecana, liczymy na właściwą politykę, która pomoże nam wspólnie zbudować ten rynek na nowo – mówi dr Anna Midera. – To jest konsultowanie z nami decyzji, słuchanie głosów ekspertów, niewprowadzanie chaotycznej polityki zamykania czy otwierania innych gospodarek, skupienie się na promocji latania, zwrócenie uwagi na rynek, np. na opłaty terminalowe – w tej chwili mamy dwustrefową politykę opłat terminalowych: dla warszawskiego Lotniska Chopina i dla pozostałych lotnisk regionalnych. Polityka prowadzona jest w taki sposób, że dla przewoźników lotniczych Warszawa jest najtańszym lotniskiem, w związku z czym lotniska położone najbliżej niej są mniej konkurencyjne.
Władze łódzkiego portu lotniczego liczą, że w najbliższych latach impulsem dla rozwoju ruchu lotniczego w regionie będą nowe inwestycje infrastrukturalne.
– W ciągu najbliższych dwóch lat powstanie obwodnica wokół Łodzi, ring, który połączy drogą szybkiego ruchu S14 autostrady A1 i A2. To umożliwi nam bardziej dynamiczny rozwój pod kątem logistyki i będzie szansą dla miasta. Łódzkie lotnisko położone jest w linii prostej niecały kilometr od drogi S14, w związku z tym niewielkie inwestycje w poprawie dostępności do portu pozwolą nam sprawniej rozwijać działalność cargo – wyjaśnia prezes Portu Lotniczego Łódź im. Reymonta.
Plan działania na razie nie uwzględnia powstania Centralnego Portu Komunikacyjnego i jego ewentualnych konsekwencji dla łódzkiego lotniska.
– Projekt CPK traktujemy w tej chwili jako fazę dyskusji. Nie mieliśmy okazji zapoznać się z żadnym profesjonalnym dokumentem, który odpowiedziałby nam na wszystkie kluczowe pytania dotyczące tego, jaki będzie miał wpływ na cały sektor lotniczy w Polsce. Również przed COVID-em działaliśmy, nie patrząc na to, co dzieje się w badaniach, w analizach, bo ten projekt po prostu jeszcze nie funkcjonuje, łopata nie została wbita, więc nie spędzamy zbędnego czasu na gdybanie, co będzie, jeżeli pojawi się CPK. Z pełną energią robimy to, co możemy, żeby rozwijać ten port, a w sytuacji covidowej, żeby przeżyć – mówi dr Anna Midera.
W kontekście problemów łódzkiego lotniska w ostatnich tygodniach wiele mówiono o możliwościach sprzedaży portu inwestorowi zewnętrznemu.
– Kwestia sprzedaży udziałów jest zawsze tematem otwartym dla każdego lotniska. 96 proc. udziałów łódzkiego portu należy do miasta. To właściciel decyduje o tym, czy przyciągnąć do siebie chętnego inwestora do zainwestowania w taki projekt – mówi prezes.
Od 25 października na łódzkim lotnisku wszedł w życie zimowy rozkład lotów, który będzie obowiązywać do 27 marca 2021 roku. Nadal można latać dwa razy w tygodniu do Dublina, dwa razy w tygodniu do Nottingham East Midlands i cztery razy w tygodniu do Londynu Stansted.
Czytaj także
- 2025-02-26: Cyfrowe euro coraz bliżej. Europejski Bank Centralny przygotowuje się do rewolucji w systemie płatności
- 2025-02-21: Trzy lata wojny w Ukrainie. UE i kraje członkowskie przeznaczyły na wsparcie dla Ukrainy ponad 134 mld euro
- 2025-02-24: Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-19: Polskie mleczarstwo przygotowuje się do silniejszej konkurencji na zagranicznych rynkach. Potrzebuje wsparcia systemowego
- 2025-02-11: System opieki zdrowotnej w Strefie Gazy jest zdewastowany. Ponowne dostawy pomocy humanitarnej to kropla w morzu potrzeb
- 2025-02-27: Biodegradowalne materiały mogą rozwiązać problem zanieczyszczenia plastikiem. Na razie to jednak kosztowna alternatywa
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-01-31: Kompetencje STEM wchodzą szerzej do edukacji. Inicjatywa edukacyjna Amazon objęła już pół miliona dzieci w Polsce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Farmacja

Polska uzależniona od leków z importu. To zagrożenie dla bezpieczeństwa lekowego kraju
Niespełna jedna trzecia sprzedawanych w Polsce leków jest produkowana w naszym kraju, podczas gdy średnia europejska to około 70 proc. Uzależnienie od importu jest poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa lekowego. Wzmocnieniu tego obszaru ma służyć jeden z konkursów w ramach KPO, który niedawno rozstrzygnęła Agencja Badań Medycznych. 112 mln zł trafi na wsparcie 22 projektów z obszaru innowacyjnych technologii biomedycznych. Jeden z nich dotyczy opracowania leków generycznych stosowanych w leczeniu POChP i astmy.
Robotyka i SI
Unia Europejska spóźniona w wyścigu AI. Eksperci apelują o szybsze inwestycje i zaprzestanie regulacji

– Decyzja o zainwestowaniu 200 mld euro w sztuczną inteligencję została podjęta zbyt późno – ocenia dr Maciej Kawecki, prezes Instytutu Lema. Jak podkreśla, Europa pozostaje w tyle za Stanami Zjednoczonymi i Chinami w zakresie innowacji. Kluczowe znaczenie ma teraz tempo i sposób dystrybucji środków – jeśli zostaną przekazane zbyt późno, efekty inwestycji mogą się stać nieaktualne w dynamicznie rozwijającym się świecie AI. Kolejne postulaty dotyczą zaprzestania regulacji i skupienia się na technologicznych niszach, w których jesteśmy liderami.
Sport
Rusza nowy sezon rowerów publicznych. Na ten element zrównoważonej mobilności stawia coraz więcej polskich miast [DEPESZA]

1 marca wystartował nowy sezon rowerów publicznych Nextbike. W tym roku mieszkańcy 80 polskich miast będą mieli do dyspozycji około 18 tys. rowerów. Szczególnym projektem będzie integracja działającego w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii Metroroweru z Kolejami Śląskimi, co stworzy jeden z pierwszych w Polsce systemów transportowych w modelu mobility as a service. – Miasta konsekwentnie rozwijają infrastrukturę rowerową, dostrzegając jej kluczową rolę w budowaniu zrównoważonego transportu – ocenia Tomasz Wojtkiewicz, prezes zarządu Grupy Nextbike.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.