Newsy

M. Korolec: zmiany w sprawie CO2 najwcześniej za rok. Wtedy koszty dla Polski mogą być inne niż zakładaliśmy

2013-07-16  |  06:55
Mówi:Marcin Korolec
Funkcja:Minister środowiska
  • MP4
  • Szef resortu środowiska Marcin Korolec zapowiada walkę o utrzymanie poziomu cen emisji dwutlenku węgla. Ich podwyżka oznaczałaby większe koszty dla polskiego przemysłu i energetyki, a to, według ministra, przyniosłoby stratę dla kraju w wysokości ok. 1 mld euro do 2020 roku.

    Parlament Europejski poparł propozycję Komisji Europejskiej, aby odroczyć aukcje 900 mln uprawnień do emisji CO2 w ramach europejskiego systemu handlu (EU ETS), czyli. tzw. backloadingu. Miałoby to podnieść koszty energochłonnego przemysłu, a tym samym zmobilizować firmy do inwestowania w czyste i zielone technologie. A takimi dysponują m.in. Niemcy i Francja.

     – Chcę zwrócić uwagę, że cała legislacja zakończy się co najmniej rok później, a prawdopodobnie półtora roku później, niż było to planowane. Zmienią się również jej skutki. Musimy precyzyjnie obliczyć, w jaki sposób zmiana momentu jej wejścia w życie wpłynie na polską gospodarkę i ceny energii elektrycznej w Polsce. Nie mam dzisiaj jeszcze precyzyjnie takich wyliczeń – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Marcin Korolec.

    Backloading jeszcze nie wszedł w życie, ponieważ potrzebna jest do tego zgoda Rady UE. Uzyskanie większości kwalifikowanej może okazać się dość trudne – wskazuje Aleksandra Gawlikowska-Fyk z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Wiele państw podobnie jak Polska sprzeciwia się temu, argumentując, że jest to arbitralna interwencja w rynek i zmiana reguł przez KE w trakcie gry. Poza tym backloading podwyższyłby koszty zakupu energii elektrycznej, a tym samym produkcji przemysłowej. Temu sprzeciwia się przemysł energochłonny – papierniczy, energetyczny, cementowy.

    Jednak część państw członkowskich wskazuje, że wahania cen uprawnień do emisji CO2 są „dodatkowym czynnikiem ryzyka dla inwestycji w energetykę, a ich zbyt niski poziom nie stymuluje rozwoju innowacyjnych technologii niskoemisyjnych, które mogłyby zwiększyć konkurencyjność gospodarki unijnej. Backloading wspierają również przedsiębiorcy, którzy już zainwestowali w takie technologie” – tłumaczy Aleksandra Gawlikowska-Fyk.

     – Jest cały szereg ministrów środowiska, którzy do dzisiaj nie zajęli precyzyjnego stanowiska, trochę czekając na to, co powie Parlament, a niezdecydowani formalnie liczą się przeciwko. Dzisiaj nie ma możliwości, żeby rada ministrów środowiska pozytywnie się na ten temat wypowiedziała. Ta sytuacja prawdopodobnie będzie się zmieniać w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy, ale nie sądzę, żeby rada była w stanie przyjąć stanowisko wcześniej niż późną jesienią – uważa Marcin Korolec.

    Przypomina, że jeśli dojdzie do backloadingu, to tylko z pewnymi zastrzeżeniami.

     – Jestem niezadowolony z tego, że administracyjna interwencja w rynek jest popierana przez PE. Ale trzeba pamiętać, że Parlament zaakceptował propozycje KE pod bardzo konkretnymi warunkami, a mianowicie, że ta interwencja będzie dokonana raz, a nie nieskończoną ich ilość. I musi być poprzedzona analizami – mówi Marcin Korolec.

    W pierwszym, kwietniowym głosowaniu PE propozycja backloadingu została odrzucona, ale na początku lipca europosłowie zdecydowali się ją poprzeć. Wpłynęły na to poprawki wniesione przez Komisję Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności PE (ENVI). Zastrzegają one, że KE może zainterweniować w ten sposób tylko jeden raz i ma wziąć pod uwagę ryzyko przenoszenia produkcji poza granice UE (tzw. ucieczka emisji).

    ETS jest częścią polityki energetycznej i klimatycznej UE, a obecnie trwa dyskusja nad jej kształtem po 2020 roku. Minister Korolec wielokrotnie zapowiadał, że dopóki Unia nie wypracuje wspólnego stanowiska w tym zakresie, nie powinny być ustalane nowe cele dla globalnej polityki w ramach globalnego porozumienia klimatycznego.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Handel

    Handel

    Nie tylko konsumenci starają się kupować bardziej odpowiedzialne. Część firm już stawia na to mocny nacisk

    Kwestie równoważonych zakupów stają się elementem strategii ESG. Dostawy energii, zamówienia surowców i materiałów do produkcji czy elementów wyposażenia biur – na każdym etapie swoich zakupów firmy mogą dziś decydować między opcjami bardziej i mniej zrównoważonymi. Dotyczy to także zamówień rzeczy codziennego użytku dla pracowników czy środków czystości – wskazują eksperci Lyreco, e-sklepu, który prowadzi sprzedaż produktów do biur, pokazując ich wpływ na środowisko czy efektywność pracy.

    Prawo

    Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji

    Parlament Europejski chciałby tzw. testu praw dziecka dla każdego aktu prawnego wychodzącego z Komisji Europejskiej. – Każda nowa legislacja Unii Europejskiej powinna być sprawdzana pod kątem wpływu na prawa dziecka – zapowiada Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Jak podkreśla, głos dzieci jest coraz lepiej słyszalny w UE i jej różnych politykach. Same dzieci wskazują na ważne dla siebie kwestie, którymi UE powinna się zajmować. Wśród nich są wyzwania w obszarze cyfrowym i edukacyjnym.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.