Newsy

M. Woszczyk (PGE): Wymagania środowiskowe dla energetyki będą rosnąć. Branża oczekuje stabilnej regulacji

2014-10-03  |  06:50

Dywersyfikacja źródeł energii ma być odpowiedzią PGE na rosnące wymagania środowiskowe stawiane sektorowi energetycznemu. Być może jeszcze w październiku Rada Europejska przyjmie Pakiet 2030, który w zaproponowanej przez Komisję Europejską formie zakłada aż 40-proc. redukcję emisji dwutlenku węgla. PGE podkreśla, że do długoterminowych inwestycji, m.in. w energetykę jądrową, niezbędna jest stabilność regulacji.

Zakładamy scenariusz coraz bardziej ambitnych celów emisyjnych stawianych przed sektorem energetycznym przez Unię Europejską. Nasza strategia sięga horyzontu 2020, czyli takiego, w którym możemy w sposób racjonalny przewidywać zdarzenia, które nas czekają – mówi agencji informacyjnej Newseria Marek Woszczyk, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

Woszczyk podkreśla, że nie wiadomo jeszcze, jak daleko pójdzie unijny Pakiet 2030 w regulacji redukcji zanieczyszczeń. Zaproponowany na początku roku projekt Komisji Europejskiej wyznacza 40-proc. cel zmniejszenia emisji gazów cieplarniach i osiągnięcie 27-proc. udziału energii odnawialnej w unijnym miksie energetycznym do 2030 r.

Przywódcy państw unijnych zbiorą się na szczycie Rady Europejskiej w Brukseli 23 października. W programie obrad jest dyskusja na temat Pakietu 2030, choć nie wiadomo, czy uda się od razu przyjąć ten program. Woszczyk podkreśla, że może się to stać dopiero na początku przyszłego roku. Na kształt nowych regulacji wpływ będzie miała też nowa Komisja Europejska, której priorytety mogą się różnić od kończącej kadencję Komisji Jose Manuela Barroso.

Staramy się w sposób ekonomicznie uzasadniony zarządzać ryzykiem wyższych, a nie niższych cen dwutlenku węgla w przyszłości, bo to tak naprawdę o to chodzi – mówi Woszczyk. ‒ Chcemy dywersyfikować nasz park wytwórczy. Wciąż niewątpliwie dominującą technologią będzie ta oparta na węglu, w przypadku PGE przede wszystkim na węglu brunatnym, częściowo też kamiennym. Ale intensywnie rozwijamy też segment energetyki odnawialnej i poważnie myślimy o dywersyfikacji portfela w stronę energetyki jądrowej.

Woszczyk podkreśla, że rozwój energetyki odnawialnej i jądrowej w ramach PGE może postępować równocześnie, ale najważniejszym czynnikiem jest opłacalność.

Dobry sygnał dla rozwoju polskiej energetyki jądrowej wysłała niedawno Bruksela – odchodzący komisarz ds. konkurencji Joaquin Almunia zarekomendował zgodę na brytyjski model finansowania, polegający na długoterminowych kontraktach różnicowych dla wykonawcy elektrowni Hinkley Point C. Choć pierwsze analizy KE wskazywały, że takie rozwiązanie jest nieefektywne finansowo i może zostać uznane za niedozwoloną pomoc publiczną, w drugiej połowie września Almunia niespodziewanie wydał pozytywną ocenę. Budowa polskiej elektrowni atomowej może być sfinansowana w podobnym modelu.

Jeśli zostanie on przyjęty dla Wielkiej Brytanii, nie widzę powodów, dla których nie miałby być przyjęty w przypadku polskiej inwestycji w energetykę jądrową. To jest bardzo dobra informacja dla nas jako głównego inwestora w tym projekcie – podkreśla Woszczyk. ‒ Nie podejmiemy takiej decyzji, jeżeli nie będziemy mieli pewności, że działamy w środowisku przewidywalnym, które zapewnia ekonomiczną stabilność tego projektu.

Woszczyk zastrzega jednak, że projekt elektrowni atomowej jest wciąż na etapie studium wykonalności. Podpisano już umowę pomiędzy PGE, Eneą, KGHM-em i Tauronem (w jej ramach pozostałe trzy koncerny odkupią po 10 proc. akcji spółki PGE EJ 1), wciąż jednak nie wybrano strategicznego inwestora zagranicznego, który zapewni technologię budowy elektrowni atomowej. UOKiK nie wydał też jeszcze decyzji o zgodzie na koncentrację, nieznana jest także dokładna lokalizacja elektrowni.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Coraz więcej odmów przyłączenia do sieci dla źródeł OZE. Problemy ma nie tylko Polska

Według danych URE problem z rosnącą liczbą odmów przyłączenia do sieci z każdym rokiem mocno się pogłębia. – Ponad 80 GW odmów przyłączeniowych dla odnawialnych źródeł energii, które zaraportował Urząd Regulacji Energetyki za ub.r., to więcej, niż mamy w tej chwili mocy zainstalowanej w systemie, więc to jest naprawdę duża liczba – mówi Paweł Czyżak, analityk Ember. Jak wskazuje, problemy z przyłączaniem nowych mocy do sieci wynikają głównie z jej struktury wiekowej, ale dotyczą nie tylko Polski. – W regionie Europy Wschodniej infrastruktura jest starsza, mniej scyfryzowana. Duża część tej infrastruktury to jest jeszcze okres komunizmu i ona po prostu się starzeje, więc kraje takie jak Bułgaria, Czechy, Słowacja czy właśnie Polska napotykają już bariery na tyle istotne, że praktycznie nie da się przyłączać żadnych nowych mocy – mówi ekspert.

Prawo

Ostatni moment na przyjęcie standardów ochrony małoletnich w placówkach pracujących z dziećmi. Przepisy mają pomóc walczyć ze zjawiskiem przemocy wobec najmłodszych

15 sierpnia mija termin wprowadzenia standardów ochrony małoletnich (SOM) we wszystkich instytucjach pracujących z dziećmi. Poza oczywistymi placówkami, takimi jak szkoły, przedszkola czy kluby sportowe, obowiązek ten dotyczy także np. hoteli czy szpitali. Wdrożenie przez te instytucje odpowiednich procedur zapobiegawczych i interwencyjnych ma doprowadzić docelowo do zmniejszenia skali przemocy i nadużyć wobec najmłodszych. – Standardy ochrony małoletnich przez to, że są obowiązkowe i dotyczą tak wielu organizacji i instytucji, będą prawdziwą zmianą społeczną, o ile świadomie podejdziemy do ich przygotowania i wdrażania – podkreśla Agata Sotomska z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Nauka

Polskie konsorcjum rozwija innowacyjny system serwisowania i tankowania satelitów na orbicie. To może wydłużyć czas ich eksploatacji o 20 lat

Wdrożenie systemu tankowania na orbicie okołoziemskiej umożliwi wydłużenie czasu eksploatacji obecnych satelitów nawet o 20 lat. Przełoży się to na znaczne obniżenie kosztów operacyjnych dla operatów satelitarnych, wydłuży czas wykorzystania satelitów, co w efekcie zmniejszy liczbę kosmicznych śmieci. Obecnie w Europie nie istnieje podobne rozwiązanie, jednak polskie konsorcjum intensywnie pracuje nad jego opracowaniem. Zespół PIAP Space, we współpracy z naukowcami z Łukasiewicz – ILOT, rozwija technologie umożliwiające zbliżanie i oddalanie satelitów serwisowych od serwisowanych (tzw. Rendezvous and Proximity Operations, RPO), systemy dokowania oraz transferu paliwa, które zapewniają bezpieczne i niezawodne połączenie oraz przepływ paliw.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.