Mówi: | Paweł Majewski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Enea SA |
Enea: Atak na spółki energetyczne to element wojny hybrydowej. Ma osłabić ich pozycję i bezpieczeństwo energetyczne kraju
Spółki energetyczne zapowiadają zdecydowaną walkę z dezinformacją, która destabilizuje ich działalność i funkcjonowanie całego rynku. Zalew fake newsów w mediach nazywają elementem rosyjskiej wojny hybrydowej, która ma na celu zachwiać systemem energetycznym w Europie i Polsce – podważyć zaufanie do sprzedawców energii i rządów, co w konsekwencji może zagrozić bezpieczeństwu energetycznemu krajów. Wyjaśnieniu mechanizmów rynkowych wpływających na ceny energii, a pośrednio także przywróceniu zaufania do sektora, ma służyć nowa kampania edukacyjno-informacyjna prowadzona przez spółki Skarbu Państwa.
– Atak medialny na spółki energetyczne nie jest absolutnie przypadkiem. Mamy do czynienia z wojną hybrydową, która ma formułę militarną na Ukrainie, ale energetyczną i przede wszystkim informacyjną w pozostałej części Europy, także w Polsce. Atak na spółki energetyczne to jeden z elementów rosyjskiej walki z systemem zachodnim – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Paweł Majewski, prezes zarządu spółki Enea SA.
Przedstawiciele sektora energetycznego w ten sposób oceniają szereg publikacji, które przetaczają się przez portale informacyjne, krytykujące działalność spółek i rządu w obszarze dotyczącym cen energii. Coraz częściej w debacie publicznej pojawiają się doniesienia o sztucznym zawyżaniu cen przez spółki energetyczne i innych manipulacjach na rynku energii oraz krytyka bezczynności organów państwowych w tej sprawie. Jak podkreśla prezes Enei, te zarzuty bazują na niczym niepopartych tezach i ogólnikach.
– Mają one przede wszystkim za zadanie osłabić pozycję tych spółek, de facto osłabiając bezpieczeństwo energetyczne kraju. Podważenie zaufania odbiorców do dostawców i sprzedawców energii elektrycznej skutkuje chaosem, zamieszaniem na rynku, wypowiadaniem umów różnego rodzaju. Jest działaniem destabilizującym funkcjonowanie całej branży i sektora. Celem tej kampanii oszczerstw jest wytworzenie wrażenia, że te spółki manipulują rynkiem, że zawyżają cenę sztucznie, podczas kiedy tak działa mechanizm rynkowy – podkreśla Paweł Majewski.
To właśnie zasady działania tego mechanizmu ma wyjaśnić kampania edukacyjno-informacyjna Walczymy o Polską Niezależność, realizowana przez Polski Komitet Energii Elektrycznej, powołany przez spółki energetyczne. W ostatnim czasie ona również stała się obiektem krytyki w mediach.
– Kampania edukacyjna pokazująca społeczeństwu i konsumentom, skąd biorą się ceny energii elektrycznej, w jaki sposób są kształtowane na rynku, jest bardzo ważna po to, żeby właśnie nie pozostawał w świadomości społecznej wyłącznie przekaz dezinformacyjny, tak naprawdę inspirowany przez stronę rosyjską. Musimy uświadamiać dlatego, żeby zaufanie do spółek dystrybucyjnych i spółek energetycznych u odbiorców pozostało, bo to one gwarantują bezpieczeństwo energetyczne Polski – mówi prezes Enea SA.
Kampania PKEE pokazuje, w jaki sposób ceny surowców energetycznych, które drożeją przez destabilizacyjne działania Rosji na europejskim rynku, np. odcięcie dostaw gazu przez Nord Stream 1, przekładają się na ceny energii elektrycznej. Trend ten dotyczy całej Europy, podobnie jak działania osłonowe podejmowane przez rządy poszczególnych krajów, które mają ograniczać negatywne skutki podwyżek w poszczególnych grupach odbiorców energii, zarówno indywidualnych, jak i przemysłowych. W Polsce mają temu służyć m.in. zamrożenie cen energii elektrycznej w przyszłym roku na poziomie z tego roku do określonej wysokości zużycia, dodatek do zakupu węgla i innych paliw. Rząd proponuje też zniesienie obliga giełdowego, czyli obowiązku sprzedaży wytworzonej energii elektrycznej poprzez rynek giełdowy, zakładając, że dzięki temu ceny energii na rynku hurtowym spadną.
Jak podkreślają przedstawiciele Enei, kolejną odsłoną ataku na sektor energii są oskarżenia wobec spółki oraz PGE o zmowę cenową i narzucanie zbyt wysokich marż. Sprawę ma wyjaśniać UOKIK w związku z zapowiadanym zgłoszeniem zarzutów przez jedną z prywatnych firm doradczych, co – w ocenie publicznych firm energetycznych – może być korzystne dla rynku, bo „powinno doprowadzić do jednoznacznego odrzucenia naciąganej tezy o nadmiernych, nieuzasadnionych marżach i rzekomych wątpliwych prawnie działaniach firm energetycznych”.
Czytaj także
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-18: Potrzeba 10 razy większej mocy magazynów energii, niż obecnie mamy. To pomoże odciążyć system
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-28: Polski przemysł nie jest gotowy na większy udział OZE. Potrzebne są inwestycje w magazyny energii
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-18: Polska unijnym liderem w pracach nad Społecznym Planem Klimatycznym. Ma pomóc w walce z ubóstwem energetycznym
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-10-28: Firmy zainteresowane udziałem w odbudowie Ukrainy z nowym instrumentem wsparcia. Na początku 2025 roku ruszą preferencyjne pożyczki
- 2024-11-07: Nowe otwarcie unijnej polityki gospodarczej. Polska prezydencja w Unii szansą na korzystne zmiany dla przedsiębiorców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
Polscy rolnicy obawiają się utraty rynków zbytu dla produktów rolno-spożywczych w krajach UE na rzecz bardziej konkurencyjnych cenowo producentów z krajów Mercosur, czyli Brazylii, Argentyny, Paragwaju i Urugwaju. Taki może być efekt umowy o wolnym handlu, której negocjacje mają się zakończyć przed końcem roku. Polskie Ministerstwo Rolnictwa wyraziło swoje negatywne stanowisko w tej sprawie, podobnie jak unijne i krajowe organizacje rolnicze.
Transport
Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
Usługi machine-to-machine (M2M) w połączeniu z szybką siecią umożliwiają niezakłóconą komunikację między urządzeniami w czasie rzeczywistym. Dzięki kartom telemetrycznym M2M możliwy jest np. zdalny odczyt liczników energii czy wody, wypożyczenie roweru miejskiego, płatności zbliżeniowe czy nawet zdalne badanie EKG. Według danych UKE w ubiegłym roku w Polsce działało prawie 8 mln kart M2M, a ich liczba w sieci dynamicznie rośnie. Ponad 4 mln pochodzi od Orange Polska.
Ochrona środowiska
Błyskawiczne powodzie będą coraz częstszym zjawiskiem w Europie. Zwłaszcza miasta muszą być na nie przygotowane
Hiszpania wciąż walczy ze skutkami ekstremalnych powodzi, które przetoczyły się w ostatnich tygodniach przez wschodnie i południowe regiony. Ze względu na postępujące ocieplenie klimatu tego typu ulewne, gwałtowne deszcze powodujące powodzie błyskawiczne mogą być coraz częstszym problemem w Europie – ostrzegają hydrolodzy. Podkreślają, że szczególnie dotkliwie będą je odczuwać miasta. Kluczową rolę odgrywa tu nie tylko adaptacja do zmian klimatu, ale też przygotowanie mieszkańców na zagrożenia.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.