Newsy

Facebook zapowiada duże zmiany technologiczne. Ze znajomymi będzie można rozmawiać w wirtualnej rzeczywistości

2017-05-05  |  06:40

Zmiany w Messengerze, nowe mechanizmy w Facebook Analytics i przede wszystkim prace nad rozszerzoną rzeczywistością zapowiedział Facebook podczas swojej corocznej konferencji F8. Dzięki aplikacji Spaces użytkownicy będą mogli porozmawiać ze znajomymi i rodziną w wirtualnej rzeczywistości i tworzyć jej elementy. Zmiany wprowadzają też Twitter, który rozszerza limit 140 znaków, oraz YouTube, który z kolei reguluje dodawanie reklam do treści. Instagram przekroczył natomiast kolejną barierę 700 milionów użytkowników.

 Wydarzeniem elektryzującym media społecznościowe jest coroczna konferencja Facebook F8, na której portal Marka Zuckerberga przedstawia swoje dalekosiężne plany. Po tegorocznej edycji można powiedzieć, że w centrum zainteresowań jest rozszerzona wirtualna rzeczywistość. Portal zapowiedział wprowadzenie aplikacji Facebook Spaces, która umożliwi spotkanie z innymi osobami w wirtualnej rzeczywistości, niezależnie od tego, gdzie fizycznie przebywają – mówi agencji Newseria Biznes Joanna Jałowiec, redaktor naczelna serwisu PRoto.pl.

W aplikacji Facebook Spaces, nad którą pracuje obecnie społecznościowy gigant, użytkownicy będą też mieli możliwość tworzenia elementów rozszerzonej rzeczywistości i dodawania ich w trakcie rozmów na żywo. Modyfikacje przejdzie też Workplace, z którego korzysta aktualnie ponad 14 tys. organizacji na całym świecie. Podczas swojej corocznej konferencji Facebook zapowiedział lepszą integrację tej aplikacji z zewnętrznymi narzędziami i usługami.

– Ponadto portal zapowiedział kolejne rozszerzenia swoich systemów analitycznych, tak aby firmy, które mają profile na Facebooku, mogły lepiej pozyskiwać dane na temat tego, co dzieje się na ich profilach. Messenger ma natomiast zostać ulepszony w kierunku większej integracji z różnymi zewnętrznymi systemami i aplikacjami, tak żebyśmy mogli bez problemu na przykład zamówić danie z restauracji właśnie poprzez komunikator Facebooka – mówi Joanna Jałowiec.

Messenger ma również zostać rozbudowany o inteligentnego asystenta, który ułatwi obsługę komunikatora. Nowością będzie też sekcja Discover oraz obsługa rozszerzeń firm zewnętrznych. 

Nad nowymi narzędziami pracuje też Instagram, którego liczba użytkowników przebiła właśnie kolejną barierę.

 Instagram poinformował na swoim blogu, że liczba jego użytkowników przekroczyła 700 milionów miesięcznie. Co przesądza o popularności tego portalu? Zdaniem jego twórców głównie takie opcje, które z jednej strony ułatwiają nam komunikację, a z drugiej strony sprawiają, że mamy nad nimi lepszą kontrolę. Są to między innymi Stories, wiadomości direct, które znikają po przesłaniu czy wideo na żywo – wylicza Joanna Jałowiec.

Z kolei Twitter poinformował użytkowników, również na swoim blogu, że do limitu 140 znaków nie będą od tej pory wliczane nazwiska adresatów, do których jest skierowana wiadomość. Dzięki temu użytkownicy będą mogli pozwolić sobie na nieco dłuższe wypowiedzi. YouTube, kolejny z gigantów, planuje natomiast zmiany w swoim systemie monetyzacji.

 Dotychczas każdy twórca mógł w dowolnym momencie włączyć opcję płatnych reklam umieszczanych przed swoimi filmami. Powodowało to jednak różne nadużycia, ponieważ niektórzy twórcy korzystali z treści popularnych youtuberów albo wytwórni muzycznych i w ten sposób próbowali więcej zarobić na swoim kanale. Teraz YouTube chce tę sytuację ukrócić. Monetyzację będzie można włączyć dopiero na koncie użytkownika, którego materiały przekroczyły liczbę 10 tysięcy wyświetleń. To ma służyć lepszej kontroli kanałów, które zgłaszają się po monetyzację – tłumaczy Joanna Jałowiec.

Redaktor naczelna serwisu PRoto.pl podkreśla też znaczenie ankiety przeprowadzonej w marcu miesiącu przez portal YouGov. Wynika z niej, że niemal co piąty pracodawca (19 proc.) odrzucił kandydata ze względu na jego aktywność w mediach społecznościowych. Firmy najczęściej weryfikują kandydatów do pracy na LinkedInie (48 proc.) i Facebooku (46 proc.), nieco rzadziej na Twitterze (28 proc.) oraz Instagramie (15 proc.).

– Media społecznościowe mogą mieć wpływ również na nasze życie zawodowe. Blisko co piąty pracodawca podejmuje decyzję o zatrudnieniu potencjalnego kandydata na podstawie treści, które ten zostawia w mediach społecznościowych. Wśród zachowań, które dyskwalifikują kandydatów do pracy, są m.in. używanie agresywnego i obraźliwego języka, zamieszczanie treści, które nawiązują do zażywania narkotyków, i zdjęć z imprez suto zakrapianych alkoholem – przestrzega Joanna Jałowiec. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Prawo

Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.