Newsy

Handel online może wzrosnąć w tym roku do 35 mld zł. Konkurencja wśród e-sklepów się zaostrza

2016-05-11  |  06:35

Internetowa sprzedaż nadal rozwija się szybko. W tym roku handel w sieci może wzrosnąć do 35 mld zł, czyli o około 15 proc. w ujęciu rocznym. Konkurencja na tym rynku jest coraz większa, dlatego sklepy mocniej walczą o klientów. Konsumenci mogą oczekiwać nowych form bardziej spersonalizowanej reklamy, poprawy funkcjonalności stron e-sklepów oraz udogodnień w płatnościach i dostawach.

Prognozujemy, że e-handel w tym roku wzrośnie o 15 proc. i osiągnie wartość 35 mld zł. Trend wzrostowy jest wciąż bardzo wyraźny. Coraz więcej ludzi kupuje w internecie, co wiąże się z tym, że zaczynają ufać e-sklepom – mówi agencji Newseria Biznes Marek Kemnitz, starszy menadżer sprzedaży w Sociomantic Labs.

Kupując w sieci, klienci liczą przede wszystkim na oszczędności. Dlatego też cenią możliwość porównania cen w kilku sklepach. Dodatkowo mają możliwość poznania opinii o danym produkcie, usłudze bądź sklepie  innych internautów, także swoich znajomych z portali społecznościowych.

W grę wchodzą media społecznościowe, a także blogi, na których jest dużo informacji o produktach i opisów doświadczeń. Zauważyliśmy, że ten sposób rekomendacji jest coraz popularniejszy. Według badań Gemiusa 70 proc. użytkowników ufa takim rekomendacjom znajomych lub obcych ludzi, ale oczywiście potwierdzonych jakimiś testami – tłumaczy Kemnitz.

Jak podkreśla Kemnitz, zwyczaje, nawyki i wybory konsumentów w coraz większym stopniu są analizowane przez sprzedawców za pośrednictwem specjalistycznych narzędzi. Analiza big data pomaga skuteczniej promować sklep, jego produkty lub usługi, trafiać z tą promocją do określonej grupy odbiorców i wprowadzać do sprzedaży nową ofertę. Zdaniem analityków Gartnera analiza danych przyniesie najlepsze rezultaty właśnie w sektorze business-to-client, czyli tam, gdzie dochodzi do dużej ilości wysokowolumenowej sprzedaży, w takich branżach jak e-commerce, usługi bankowe czy telekomunikacyjne.

Bardzo ważne jest wykorzystanie zewnętrznych źródeł danych, bo sklep może uzyskać informacje behawioralne czy na temat użytkowników także z zewnętrznych źródeł. Pozwala nam to jeszcze lepiej wdrożyć informacje na ich temat do naszych obecnie już prowadzonych kampanii i jeszcze podkręcić efektywność naszych działań reklamowych – precyzuje Kemnitz. – Idziemy w kierunku efektywnego wykorzystywania budżetów reklamowych. Patrzymy nie tylko na to, żeby być w internecie, lecz także na to, żeby finalnie każda złotówka, którą inwestujemy, przekładała się na sprzedaż. 

Do takich działań na pewno zalicza się m.in. marketing spersonalizowany. Chodzi o to, żeby zarówno przez pocztę, jak i przez strony internetowe do danego klienta trafiała reklama lub informację, które mogą go zainteresować. Personalizacja odnosi się także do komunikacji.

Warto zwrócić uwagę na to, żeby dążyć do bliskiej komunikacji. Marketing e-mailowy jest bardzo ważny, ale też sama komunikacja z użytkownikami na stronie. Często się spotykamy z tym, że można znaleźć w małym dolnym rogu czat, który umożliwia użytkownikom zadanie pytania naszym konsultantom, dopytania o informację na temat naszych produktów – mówi Kemnitz.

Czat to jedna z funkcjonalności ceniona przez klientów. Kemnitz dodaje, że podstawą jest sprawnie działająca strona.

Kolejnym ważnym dla klientów elementem są płatności. Ważne jest, żebyśmy mieli zintegrowane z naszą działalności wszelkie możliwe dostępne rodzaje płatności, od możliwości opłaty za pobraniem po płatności online. Wiele sklepów wprowadza dodatkową możliwość wydłużenia płatności i rozłożenia jej na raty, co też podoba się klientom – mówi ekspert. – Wiele sklepów w Polsce stara się wprowadzić dostawę z dnia na dzień. Buduje to zaufanie do brandu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

Infrastruktura

Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

Polityka

Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.