Mówi: | Magdalena Grabarczyk-Tokaj |
Funkcja: | kierownik ds. rozwoju badań |
Firma: | Instytut Monitorowania Mediów |
IMM: w I kwartale najwięcej na reklamę czekolady przeznaczyli właściciele marek Kinder, Milka i Wedel
Aktualizacja 2014-04-11 10:19
Kinder, Milka i Wedel to najbardziej promowane marki czekolady w pierwszym kwartale 2014 r. Najczęściej obecne w dyskusjach internautów są Milka i Wedel – wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów. Wydatki na reklamę zwiększają obecność produktu w świadomości ludzi, co może, ale nie musi, przekładać się na szybkie zwiększenie ich obecności w mediach społecznościowych.
– Najwięcej w I kwartale na reklamę wydał koncern Ferrero – ponad 6 mln złotych tylko i wyłącznie na reklamę jednego swojego brandu – Kinder – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Magdalena Grabarczyk-Tokaj, kierownik ds. rozwoju badań w Instytucie Monitorowania Mediów. – Z kolei firma Mondelez wydała na markę Milka ok. 3 mln złotych, podobnie jak Lotte Wedel na markę Wedel.
Wydatki innych producentów były już znacznie niższe. Lindt & Sprungli na promocję marki Lindt wydał w ciągu trzech pierwszych miesięcy roku 2,4 mln zł. Na reklamy Schogetten firma Ludwig Schokolade GmbH & Co KG przeznaczyła 1,2 mln zł, nieco mniej (1,03 mln zł) Mondelez wydał na drugą swoją markę – Alpen Gold.
– Z badania można wysnuć wniosek, że im większe nagłośnienie danej marki, tym bardziej ona zapada w pamięć. Nie zauważyliśmy jednak szybkiego przełożenia dużych wydatków reklamowych na natychmiastowy efekt w portalach społecznościowych – twierdzi Magdalena Grabarczyk-Tokaj.
Jak wykazało badanie Instytutu Monitorowania Mediów, wydatki z różnym skutkiem przełożyły się na liczbę wzmianek w internecie. Mimo że najwięcej w I kwartale na reklamę przeznaczyła firma Ferrero, to na temat należącej do niej marki Kinder odnotowano ok. 300 wzmianek w internecie i social media. Częściej wspominano o Milce i Wedlu, choć wydatki na ich promocję były znacznie niższe.
– Internauci najczęściej wspominają o markach Milka i Wedel [odpowiednio 1,2 tys. i 1,1 tys. wzmianek – red.]. Są one najczęściej polecane jako składnik do przepisu czy pomysł na prezent np. walentynkowy – podkreśla Grabarczyk-Tokaj. – Co ciekawe, czekoladowi reklamodawcy największe nakłady na reklamę ponieśli w lutym, czyli w miesiącu, w którym są walentynki.
To właśnie w walentynkowym miesiącu firma Mondelez wydała na promocję swoich marek 3,5 mln zł, z czego w reklamę Alpen Gold zainwestowała trzy razy mniej niż w promocję Milki. Wydatki poniesione przez tego reklamodawcę w marcu były natomiast znacznie niższe, za to w tym samym czasie reklamodawcy promujący Kinder, Lindt i Schogetten postanowili wydać więcej i zaznaczyć wyraźnie swoją obecność na rynku.
Instytut Monitorowania Mediów sprawdził, ile producenci czekolady wydali w I kwartale na promocję swoich marek w radiu, prasie i telewizji. Zbadano aktywność reklamową między 1 stycznia a 31 marca br. pięciu największych reklamodawców, którzy promowali łącznie sześć marek. IMM przeanalizował również, jaki to miało odzew w internecie: zbadał obecność marek w portalach i social mediach (łącznie prawie 3 tysiące wzmianek). Autorzy badania nie brali pod uwagę oficjalnych kanałów komunikacyjnych danych brandów czy reklamodawców.
Jak wynika z raportu Instytutu, temat czekolady najczęściej pojawiał się na wizaz.pl (31 proc. wzmianek), ask.fm (22 proc.), facebook.com (19 proc.), bangla.pl (17 proc.) i photoblog.pl (11 proc.). Na forach i stronach social media użytkownicy chętnie dzielili się zdjęciami ulubionych czekolad lub chwalili, na którą z nich skusili się danego dnia.
Do pobrania
Czytaj także
- 2025-04-30: W Centralnym Rejestrze Umów znajdą się wydatki publiczne powyżej 10 tys. zł. Z powodu tak wysokiego progu wiele umów pozostanie niejawnych
- 2025-04-07: Księża zgłaszają duże poczucie zagrożenia. Połowa badanych doświadczyła agresji w ostatnim roku
- 2025-04-07: Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB
- 2025-03-31: W cyfrowym świecie spada umiejętność koncentracji. Uważność można ćwiczyć od najmłodszych lat
- 2025-03-25: Brakuje kompleksowej strategii dotyczącej uzależnień dzieci i młodzieży. Problemem nie tylko alkohol i nikotyna
- 2025-03-04: Anna Dec: Za mówienie kontrowersyjnych rzeczy byłam karcona w szkole przez rówieśników. Teraz w pracy jestem za to doceniana
- 2025-04-24: Ataki cybernetyczne na kolej stają się coraz częstsze. Hakerzy zwykle chcą doprowadzić do paraliżu
- 2025-03-11: Nowe prawo ograniczy dostęp dzieci do niebezpiecznych treści w sieci. Obecnie większość nastolatków ma dostęp do pornografii czy hazardu
- 2025-05-20: Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć
- 2025-02-27: Biodegradowalne materiały mogą rozwiązać problem zanieczyszczenia plastikiem. Na razie to jednak kosztowna alternatywa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.