Mówi: | Łukasz Jadaś |
Funkcja: | starszy specjalista ds. badań i produktów |
Firma: | Instytut Monitorowania Mediów |
Internauci skarżą się na grypę i przeziębienia. W szczytowych okresach publikują nawet 2 tys. wpisów dziennie
Polacy często dzielą się informacją o swoim złym samopoczuciu na Facebooku czy Twitterze. Od stycznia do października opublikowano ok. 200 tys. wzmianek na ten temat, ale ich natężenie rośnie w miesiącach jesienno-zimowych. Dziennie może pojawić się nawet 2 tys. wpisów. Internauci najczęściej skarżą się na ból głowy, katar i ból gardła.
– Zmonitorowaliśmy w internecie i w mediach społecznościowych wypowiedzi Polaków, w których skarżyli się oni na to, że źle się czują z powodu grypy, przeziębienia i innych sezonowych dolegliwości. O początku roku pojawiło się ponad 200 tys. tego typu skarg. W szczytowych okresach wzmożonych chorób i przeziębień pojawiało się nawet 2 tys. wzmianek dziennie – mówi agencji informacyjnej Newseria Łukasz Jadaś, starszy specjalista ds. badań i produktów w Instytucie Monitorowania Mediów.
Liczba deklaracji o złym samopoczuciu rośnie proporcjonalnie do liczby zachorowań na grypę odnotowywanych przez Państwowy Zakład Higieny. W 2015 roku stwierdzono jak dotąd ponad 3 miliony zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę. Najwięcej było ich w lutym, marcu i we wrześniu.
– W okresach, kiedy w przychodniach lekarze notowali wzmożone okresy zachorowań, kiedy przypadków grypy i podejrzeń grypy było najwięcej, w mediach społecznościowych Polacy częściej niż zwykle dzielili się tym, że źle się czują, że są chorzy, mają katar, kaszel i boli ich głowa – mówi Jadaś.
Od początku roku najwięcej skarg tego typu pojawiło się na Twitterze i Facebooku, z ponaddwukrotną przewagą tego pierwszego. Inne popularne miejsca dyskusji o chorobach to Kafeteria.pl, NetKobiety, FajnaMama.pl oraz internetowe forum portalu Gazeta.pl.
– Te skargi wskazują na to, że Polacy są coraz bardziej otwarci w mediach społecznościowych i nie boją się dyskutować o takich, wydawałoby się, drażliwych kwestiach jak własne zdrowie – wyjaśnia Łukasz Jadaś.
Twitter i inne serwisy społecznościowe stają się także swego rodzaju poradnią internetową i miejscem pierwszego kontaktu. Często internauci piszą o swoich dolegliwościach, zanim pójdą do lekarza czy apteki.
– Stwarza to również okazję firmom, lekarzom i wszystkim specjalistom z dziedziny ochrony zdrowia, żeby wejść w dyskusję, zaangażować się i być może pomóc potencjalnemu pacjentowi albo klientowi – mówi Łukasz Jadaś.
Dobra i profesjonalna odpowiedź na pytanie internauty może wzbudzić zaufanie pacjentów do marki, a czasami zachęci do wizyty i zrobienia zakupów w np. wybranej aptece.
Często dyskusjom o zdrowiu towarzyszą rozmowy na temat zwolnienia lekarskiego i nieobecności w pracy. Jak wynika z raportu EY, choroby okresu jesienno-zimowego znacznie zwiększają koszty funkcjonowania przedsiębiorstw.
– W szczytowym okresie zachorowań na grypę firmy i przedsiębiorstwa mogą ponieść straty rzędu nawet ponad 4 mld zł – mówi Łukasz Jadaś.
Do pobrania
Czytaj także
- 2025-07-14: Parlament Europejski wzywa do większej ochrony wolności dziennikarzy. Wiceprzewodnicząca: media mają pełnić funkcję kontrolną, a niektórym rządom to się nie podoba
- 2025-08-01: Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK
- 2025-07-30: Anna Dec: Często zapominamy, że poza ekranami telefonów jest prawdziwe życie i wartościowi ludzie. Bądźmy blisko nich i komunikujmy się najprościej, jak tylko się da
- 2025-03-04: Anna Dec: Za mówienie kontrowersyjnych rzeczy byłam karcona w szkole przez rówieśników. Teraz w pracy jestem za to doceniana
- 2025-03-11: Nowe prawo ograniczy dostęp dzieci do niebezpiecznych treści w sieci. Obecnie większość nastolatków ma dostęp do pornografii czy hazardu
- 2025-02-25: Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję
- 2025-02-12: Jakub Rzeźniczak: Chciałbym wrócić do piłki nożnej. Teraz jednak widzę siebie już nie na boisku, ale na szczeblach zarządzających
- 2024-12-27: Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
- 2024-12-30: Ludzie przestają ufać treściom publikowanym w internecie. Rośnie także potrzeba bycia offline
- 2025-01-02: Wiktor Dyduła: Słyszę coraz więcej utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Trudno je odróżnić od kompozycji stworzonych przez ludzi
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

UE przyspiesza inwestycje w obronność i bezpieczeństwo. Pomagają w tym nowe narzędzia finansowe i uproszczenia dla przemysłu obronnego
Unijne inwestycje w bezpieczeństwo i przemysł obronny nabierają tempa. Strategia Gotowość 2030 zakłada integrację krajowych przemysłów obronnych państw członkowskich oraz rozwój nowych technologii w armiach. Komisja Europejska proponuje też różne możliwości zwiększenia finansowania wydatków obronnych. – Unia Europejska postawiła na bezpieczeństwo nie tylko w wymiarze deklaracji, ale też konkretnych programów – podkreśla Michał Szczerba, europoseł z Platformy Obywatelskiej.
Handel
Inflacja w nadchodzących miesiącach będzie pozostawała w celu inflacyjnym. Pojawia się duża przestrzeń do obniżek stóp procentowych

Inflacja już znajduje się w paśmie dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego i wszystko wskazuje na to, że pozostanie w nim przez dłuższy czas. Rada Polityki Pieniężnej również ma tego świadomość. Dlatego w czasie najbliższych posiedzeń powinny się pojawić obniżki stóp procentowych. Zdaniem ekonomisty dr. Jarosława Janeckiego rozsądnym poziomem głównej stopy procentowej byłby poziom 3,5–4 proc., czyli można się spodziewać obniżek o 100–150 punktów bazowych.
Nauka
Pomiar dokładnej liczby ludności pozostaje dużym wyzwaniem. W erze migracji wymaga to nowych narzędzi i definicji

Dokładne i porównywalne dane na temat ludności są niezbędne m.in. do celów statystycznych i administracyjnych. Dlatego rośnie zapotrzebowanie na statystyki z zakresu demografii, migracji, starzenia się społeczeństwa oraz dane regionalne i lokalne. Państwa Unii Europejskiej odchodzą od „tradycyjnego” spisu przeprowadzanego co 10 lat w kierunku wykorzystania danych ze źródeł administracyjnych. Przyszłością jest wykorzystanie w pomiarze danych z mediów społecznościowych czy sieci komórkowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.