Mówi: | Przemysław Mitraszewski |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Związek Firm Public Relations |
Mimo zawirowań i kryzysów branża public relations nie zwalnia tempa. Zarządzanie w kryzysie napędza popyt na usługi ekspertów PR
– Nie jestem aż tak dużym pesymistą, jeśli chodzi o nadciągający kryzys gospodarczy. Wierzę, że to są czarne chmury, z których nie będzie wielkiej ulewy, i po nich przyjdzie słońce. Z pandemią nauczyliśmy się już żyć, wojna w Ukrainie się skończy i trudne warunki makroekonomiczne też w końcu miną – mówi Przemysław Mitraszewski, prezes zarządu Związku Firm Public Relations. Jak wskazuje, mimo trwających od 2020 roku rynkowych zawirowań i kolejnych kryzysów w branży PR jak na razie nie widać spowolnienia. Wskazują na to m.in. wyniki tegorocznej, pod wieloma względami rekordowej, edycji konkursu Złote Spinacze, w którym po raz kolejny nagrodzono najlepsze kampanie i projekty public relations.
– Ten rok był dla branży PR inny niż poprzednie. Wszyscy jesteśmy zmęczeni doświadczeniami pandemicznymi, ale w 2022 roku za naszą wschodnią granicą wybuchła wojna. Wszyscy rzuciliśmy biznes i staliśmy się wolontariuszami, później podejmowaliśmy trudne decyzje biznesowe dotyczące np. wyjścia polskich firm z Rosji. Z jednej strony rzeczywiście był to okres nowych wyzwań, których nigdy w historii nie doświadczyliśmy, a z drugiej – opublikowany niedawno ranking firm PR pokazuje, że od strony biznesowej to był dla branży bardzo dobry rok. Wiele firm zwiększyło przychody i zatrudnienie, realizowaliśmy ciekawe projekty, czego potwierdzeniem jest chociażby rekordowa edycja Złotych Spinaczy – mówi agencji Newseria Biznes Przemysław Mitraszewski.
Złote Spinacze to prestiżowa nagroda PR, którą nagradzane są najskuteczniejsze, najbardziej kreatywne i najlepiej zrealizowane projekty i kampanie. Tegoroczni laureaci zostali wyłonieni w jubileuszowej, 20. edycji konkursu organizowanego przez ZFPR.
– Dostaliśmy blisko 450 zgłoszeń, najwięcej w historii. Ta edycja to również największa liczba złotych statuetek, największe grono jurorskie liczące blisko 100 ekspertów i największa liczba uczestników gali – ponad 400 osób – wymienia prezes Związku Firm Public Relations. – Nagrodziliśmy szereg dobrych prac i bardzo trudno było w tym roku dostać Spinacz, bez względu na jego kolor.
Przyznanie najważniejszych nagród w polskiej branży PR odbyło się 2 grudnia br. podczas uroczystej gali. Zwycięzców wyłoniło prawie stuosobowe jury, obradujące w sześciu grupach jurorskich, którym przewodniczył Grzegorz Szczepański, CEO agencji Hill+Knowlton Strategies Poland.
Laureaci odebrali złote, srebrne i brązowe statuetki w 35 kategoriach (20 głównych, 12 sektorowych i trzech specjalnych). Tytanowy Spinacz dla „Najlepszego w konkursie” otrzymała agencja MSL. Na drugim miejscu w rankingu znalazła się Grupa Komunikacja Plus, zaś trzecia była agencja Linkleaders.
Ponadto zarząd ZFPR przyznał wyjątkowo dwie Gwiazdy PR, czyli wyróżnienia dla osób szczególnie zasłużonych dla branży public relations. Pierwszą została uhonorowana Małgorzata Mejer, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej w Procter & Gamble, która od 1995 roku odpowiada za działania PR-owe tej firmy w Polsce, a od 2011 roku – w regionie Europy Centralnej. Druga Gwiazda PR trafiła natomiast w ręce tenisistki Igi Świątek.
– Dla mnie ten dzień to jest święto polskiej branży PR, możemy wieczorem się spotkać, porozmawiać, oklaskiwać najlepsze prace i projekty, móc ze sobą porozmawiać i na tych parę godzin po prostu zapomnieć o problemach, z którymi się borykamy na co dzień i które nas czekają w niedalekiej przyszłości – mówi prezes zarządu ZFPR.
Jak ocenia, w dzisiejszych czasach transformacji i kryzysu przywództwa oczy opinii publicznej są skierowane w stronę biznesu, który musi komunikować się w sposób otwarty, zrównoważony, ale także odważny. Bez specjalistów public relations jest to trudne.
– Nasze usługi są niezbędne w transformacji i tłumaczeniu obecnej, trudnej rzeczywistości – mówi Przemysław Mitraszewski. – Myślę, że największym nadchodzącym wyzwaniem dla branży PR będzie ta nowa rzeczywistość, kiedy trzeba będzie wyraźnie komunikować swoje wartości, mieć swoje poglądy, opowiadać się za jedną rzeczą i protestować przeciwko innym. Dzisiaj nie da się stać w rozkroku. Najlepiej to widać na mistrzostwach świata, kiedy sponsorzy, nie tylko piłkarze, coś próbują manifestować, przeciwko czemuś protestować. Takie jest oczekiwanie opinii publicznej. I my jako doradcy komunikacyjni, profesjonaliści PR w tych procesach będziemy współuczestniczyć.
Jak wskazuje opublikowany niedawno „World PR Report 2022–2023” przygotowany przez ICCO, International Communications Consultancy Organisation, znaczenie specjalistów PR w firmach rośnie, ponieważ większa jest też „kontrola” ze strony klientów i konsumentów. Badani z różnych krajów i regionów świata wskazywali, że w tym roku wzrosło zapotrzebowanie klientów na usługi wykraczające poza tradycyjny PR. Wśród priorytetowych obszarów, na które będą trafiały większe wydatki, są: działania ESG nakierowane na zrównoważony rozwój, współpraca z influencerami i doradztwo strategiczne.
„World PR Report 2022–2023” wskazuje też, że branża dość pozytywnie podchodzi do kolejnych miesięcy. Badani dyrektorzy i właściciele agencji wskazali taki sam poziom optymizmu co do wzrostu rynku jak rok temu: w 10-stopniowej skali średnia światowa wyniosła 7,3. Najlepiej nastawieni na przyszłość są przedstawiciele rynków w Ameryce Północnej i Łacińskiej, najmniej pozytywnie – w Europie i Wielkiej Brytanii (6,9 i 6,6). Wysoki był także wskaźnik odpowiedzi o oczekiwania co do wzrostu rentowności – światowa średnia to 7, przy czym rok temu było to 6,7.
– W 2023 roku mówi się, że czeka nas spowolnienie gospodarcze, ale czas pokaże. Na razie hamujemy na szczęście stosunkowo powoli. Mam nadzieję, że nie będzie tak źle, jak zakładają prognozy, że branża PR dalej będzie mogła rosnąć i realizować ciekawe projekty. Zwłaszcza że profesjonaliści PR w tych trudnych czasach są bardzo potrzebni w zarządzaniu kryzysowym. Być może ci, którzy zajmują się PR-em produktowym, będą mieli trochę odchudzone budżety, bo być może będą jakieś cięcia, natomiast co do zasady komunikacja i public relations to są niezbędne czynniki w trudnych czasach – podkreśla prezes Związku Firm Public Relations.
Czytaj także
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
- 2024-11-08: Firmy czują rosnącą presję na inwestycje w dekarbonizację. Do zmian muszą się dostosować także małe przedsiębiorstwa
- 2024-11-13: Dekarbonizacja jest wyzwaniem dla firm przemysłowych. Wymaga zmian w całym łańcuchu dostaw
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-28: Firmy zainteresowane udziałem w odbudowie Ukrainy z nowym instrumentem wsparcia. Na początku 2025 roku ruszą preferencyjne pożyczki
- 2024-10-15: Trwa jesienna fala COVID-19. Według GIS jest najwięcej zachorowań od dwóch lat
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
Polscy rolnicy obawiają się utraty rynków zbytu dla produktów rolno-spożywczych w krajach UE na rzecz bardziej konkurencyjnych cenowo producentów z krajów Mercosur, czyli Brazylii, Argentyny, Paragwaju i Urugwaju. Taki może być efekt umowy o wolnym handlu, której negocjacje mają się zakończyć przed końcem roku. Polskie Ministerstwo Rolnictwa wyraziło swoje negatywne stanowisko w tej sprawie, podobnie jak unijne i krajowe organizacje rolnicze.
Transport
Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
Usługi machine-to-machine (M2M) w połączeniu z szybką siecią umożliwiają niezakłóconą komunikację między urządzeniami w czasie rzeczywistym. Dzięki kartom telemetrycznym M2M możliwy jest np. zdalny odczyt liczników energii czy wody, wypożyczenie roweru miejskiego, płatności zbliżeniowe czy nawet zdalne badanie EKG. Według danych UKE w ubiegłym roku w Polsce działało prawie 8 mln kart M2M, a ich liczba w sieci dynamicznie rośnie. Ponad 4 mln pochodzi od Orange Polska.
Ochrona środowiska
Błyskawiczne powodzie będą coraz częstszym zjawiskiem w Europie. Zwłaszcza miasta muszą być na nie przygotowane
Hiszpania wciąż walczy ze skutkami ekstremalnych powodzi, które przetoczyły się w ostatnich tygodniach przez wschodnie i południowe regiony. Ze względu na postępujące ocieplenie klimatu tego typu ulewne, gwałtowne deszcze powodujące powodzie błyskawiczne mogą być coraz częstszym problemem w Europie – ostrzegają hydrolodzy. Podkreślają, że szczególnie dotkliwie będą je odczuwać miasta. Kluczową rolę odgrywa tu nie tylko adaptacja do zmian klimatu, ale też przygotowanie mieszkańców na zagrożenia.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.