Mówi: | Michał Kot |
Funkcja: | dyrektor badań |
Firma: | Interaktywny Instytut Badań Rynkowych |
Mniejsze zainteresowanie YouTube’em. Serwisowi wyrosła konkurencja
Po latach dynamicznych wzrostów liczby użytkowników serwisu wideo YouTube zainteresowanie serwisem spada – wynika z danych firmy Gemius, która zbadała ruch w serwisie z urządzeń stacjonarnych. Przyczyny mogą być dwie. Z jednej strony część ruchu w sieci przenosi się na urządzenia mobilne, a z drugiej – pojawiają się podobne usługi i kanały tematyczne, które stanowią konkurencję dla YouTube’a.
Od czasu powstania w 2005 roku YouTube rósł tak dynamicznie, że wkrótce po tym został kupiony przez firmę Google za 1,65 mld dolarów. W Polsce i na Węgrzech z YouTube’a korzysta ponad 70 proc. internautów. Tylko minimalnie mniejszą popularnością cieszy się w Turcji.
Do 2012 roku użytkowników przybywało. Jednak w ubiegłym roku odnotowano zahamowanie trendu wzrostowego, a w niektórych krajach nawet lekkie spadki. W Danii był to drugi rok z rzędu spadku popularności – w grudniu 2011 roku stronę YouTube.com odwiedziło 2,22 mln internautów (56 proc.), a w 2013 roku – 2,13 mln (53 proc.) – wynika z badań firmy Gemius, która przeanalizowała popularność serwisu w 17 krajach.
– To tendencja widoczna w badaniu ruchu z urządzeń stacjonarnych – laptopów, pecetów i podobnych urządzeń. Jedną z hipotez wyjaśniających zmianę trendu jest przenoszenie się ruchu na urządzenia mobilne, którego nie widzimy dokładnie – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Michał Kot, dyrektor badań w Interaktywnym Instytucie Badań Rynkowych (IIBR) z Grupy Gemius.
Na zmiany mogą mieć wpływ także inne czynniki. Szef badań IIBR zwraca uwagę, że powstają klony YouTube’a – serwisy tematyczne, np. specjalne kanały kulinarne czy modowe tworzone przez vlogerów (blogerów wideo), które mogą odebrać część użytkowników YouTube’owi. Takie zjawisko zaobserwowano w przypadku Facebooka, z którego część młodych użytkowników odchodzi do alternatywnych portali społecznościowych, by uniknąć kontaktu z rodzicami, którzy także korzystają z Facebooka.
Szef badań w IIBR podkreśla, że zmiany w tym zakresie w kolejnych latach są nieuniknione. Za liderami rynku prędzej czy później pojawiają się konkurenci, budujący pozycję kopiowaniem oferty lidera lub propozycjami alternatywnymi.
– YouTube silnie urósł, jest ogromny, a to rodzi pytanie, czy i o ile może jeszcze rosnąć. Konkurencja z alternatywną ofertą może szczególnie zainteresować młodzież, a YouTube jest mocno sprofilowany na młode osoby – tłumaczy dyrektor badań w IIBR.
To widać w badaniach Gemiusa: w większości obserwowanych krajów co najmniej połowa użytkowników to osoby do 34. roku życia. W krajach arabskich to 70-80 proc. użytkowników, w Polsce – 60 proc. Wyjątkiem jest Dania, gdzie przeważają starsi użytkownicy.
– W Danii z YouTube’a i w ogóle z internetu korzysta duży odsetek osób powyżej 35., a nawet 55. roku życia. To efekt internetowego zaawansowania kraju. Starsi użytkownicy na YouTube znajdują dla siebie dobrą ofertę – komentuje Michał Kot.
Dyrektor dodaje, że w krajach mniej zaawansowanych w rozwoju internetu, jak w Polsce czy na Węgrzech, osoby starsze rzadziej korzystają z sieci, a nawet jeśli korzystają, to nie widzą w serwisie wideo odpowiedniej dla siebie oferty. Z kolei według badań Gemiusa, Polska jest wyjątkowa pod względem płci użytkowników. W większości krajów Europy Środkowo-Wschodniej z YouTube’a korzysta nieco większy odsetek mężczyzn niż kobiet, nad Wisłą przeważają panie, ostatnio coraz bardziej aktywne w internecie.
Czytaj także
- 2025-04-02: Zapobieganie cyberuzależnieniom wśród dzieci wymaga dużego zaangażowania rodziców. Zakazy nie są wystarczające
- 2025-02-26: Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką
- 2025-03-11: Nowe prawo ograniczy dostęp dzieci do niebezpiecznych treści w sieci. Obecnie większość nastolatków ma dostęp do pornografii czy hazardu
- 2025-01-14: Polacy chcieliby głosować elektronicznie. Brakuje woli politycznej i technicznego zaplecza dla takiego rozwiązania
- 2025-03-25: E-głosowanie jest odległą przyszłością. Wymaga wzmocnienia zaufania społecznego i wysokiego poziomu cyberzabezpieczeń
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-12-10: Katarzyna Ankudowicz: Jak ludzie odbiorą moje rolki, to jest ich sprawa. Muszę stawić czoło krytyce
- 2024-10-02: Polacy na bakier z higieną cyfrową. To przekłada się na zdrowie fizyczne i psychiczne, szczególnie młodych
- 2024-10-01: Monika Mrozowska: Wcieliłam się w rolę prowadzącej formatu youtubowo-instagramowego. Testuję menu w restauracjach i rozmawiam z ciekawymi gośćmi
- 2024-07-30: Na budowę sieci światłowodowych w Polsce trafi z UE niespełna 7 mld zł. Inwestycje może jednak zahamować biurokracja
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień
Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.
Prawo
Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem

Podczas najbliższego posiedzenia, które odbędzie się 23 i 24 kwietnia, Senat ma się zająć ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zakłada ona korzystne zmiany w składkach zdrowotnych płaconych przez przedsiębiorców. Rzecznik MŚP apeluje do izby wyższej i prezydenta o przyjęcie i podpisanie nowych przepisów. Pojawiają się jednak głosy, że uprzywilejowują one właścicieli firm względem pracowników, a ponadto nie podlegały uzgodnieniom, konsultacjom i opiniowaniu.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.