Mówi: | Lidia Kacprzycka |
Funkcja: | dyrektor generalny |
Firma: | dom mediowy Starlink |
Rynek reklamowy przyspieszy. Głównie dzięki wydatkom handlu i firm farmaceutycznych
Rynek reklamowy w 2015 roku może rosnąć najszybciej od 2010 roku, co wynika głównie z lepszego stanu gospodarki, sytuacji na rynku pracy i wyższych wydatków na konsumpcję. Sektorami napędzającymi rynek – podobnie jak w 2014 roku – będą handel i farmacja. Przyspieszą nakłady na promocję produktów FMCG i samochody, po tym jak w 2014 roku zarejestrowano w Polsce o 13 proc. więcej aut. Na rynku telekomunikacyjnym oczekuje się stabilizacji.
– Szacujemy, że w tym roku pozytywny trend na rynku reklamy będzie kontynuowany. Spodziewamy się dynamiki w przedziale 2,6-3,3 proc., szczególnie w sektorze handlu i farmacji – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Lidia Kacprzycka, dyrektor generalny domu mediowego Starlink. – Prognozy dla sektora farmacji są pozytywne, bo Polacy z każdym rokiem wydają coraz więcej pieniędzy na różne suplementy diety, witaminy. Duzi gracze, jak Aflofarm, który w tej chwili jest reklamodawcą numer jeden na polskim rynku reklamy, wydaje rzeczywiście gigantyczne pieniądze.
Według raportu domu mediowego Starlink w 2014 roku nakłady na promocję produktów farmaceutycznych wzrosły o 9,9 proc., a w handlu – o 8,9 proc.
– Wydaje nam się, że w branży farmaceutycznej ten trend będzie kontynuowany z uwagi na fakt, że w dużej mierze te wzrosty generują najwięksi reklamodawcy, czyli Aflofarm, US Pharmacia, Polpharma, którzy osiągają także świetne wyniki sprzedażowe, w związku z tym będą dalej wspierać swoje produkty, rozszerzać ofertę, wchodzić w nowe kategorie – mówi ekspertka.
W tym roku do tych filarów rynku może dołączyć branża FMCG (szczególnie rynek słodyczy i piwa). Już w ubiegłym roku firmy z tego sektora wykazywały pozytywny trend (m.in. ze względu na wydarzenia sportowe, m.in. olimpiada w Soczi, mistrzostwa świata w piłce nożnej), w tym roku jej wydatki na reklamę powinny utrzymywać się na podobnym poziomie, co będą wspierać chociażby imprezy regionalne, jak promocje nowych marek piwa i lokalnych specjalności. Analitycy Starlinka spodziewają się szybszego rozwoju kanału e-commerce i handlu żywnością w internecie.
– Widzimy też sporo nowych reklamodawców z naszego rodzimego rynku producentów żywności. Ruszyła np. branża wędliniarska, mamy coraz więcej reklam różnych wyrobów mięsnych. Polski sektor produkcyjny również będzie dobrze oddziaływał na rynek reklamy – zaznacza ekspertka.
Zdaniem dyrektor generalnego domu mediowego Starlink w segmencie medialnym reklamodawcy w dalszym ciągu będą mocno wspierać swoje marki, szczególnie w telewizji.
– W Polsce nie ma dobrego monitoringu wydatków reklamowych w internecie, a z drugiej strony to, co obserwujemy, stanowi przechodzenie na różnego typu efektywnościowe modele rozliczeń i nowe formy zakupowe opierające się na tańszych powierzchniach – tłumaczy Kacprzycka. – To może powodować, że wydatki, które estymujemy, są po prostu niższe. Nie oznacza to jednak, że tych aktywnych graczy jest mniej.
W ocenie ekspertki w tym roku na pewno reklamodawcy będą intensywnie inwestować zarówno w kanał telewizyjny i internet, jak i w przekaz radiowy (popyt generowany głównie przez segmenty silne rynkowo, czyli handel i farmację).
– Z drugiej strony wiemy, że w dzisiejszych czasach oprócz mediów, które oferują duży zasięg i atrakcyjne koszty dotarcia, dużą rolę odgrywają także media, które charakteryzują się elastycznością, czyli na pewno takie media, jak radio i internet, gdzie po prostu można w każdej chwili kampanię włączyć i wyłączyć. I to jest lubiana cecha przez firmy, szczególnie farmaceutyczne i handlowe – podsumowuje Lidia Kacprzycka.
Zarówno rynek telewizyjny, jak i internetowy są bardzo zmienne. W sieci w ostatnich miesiącach doszło do wielu przejęć (m.in. Wp.pl nabyło Business Ad Network, a Bonnier Business Polska grupę Bankier.pl), poza tym niedługo w branży TV ma dojść do sprzedaży TVN. Takie wydarzenia nie są obojętne dla rynku reklamy.
Czytaj także
- 2025-08-04: Cezary Pazura: Siatkówka to nasz sport narodowy, bo naprawdę nam wychodzi. Podczas studiów byłem mistrzem w tej dyscyplinie
- 2025-08-06: Edyta Herbuś: Ostatnio bardziej koncentrowałam się na aktorskim rozwoju w teatrze. Teraz znowu zawołała mnie telewizja i jest to czas fajnego odświeżenia
- 2025-07-23: W UE trwa dyskusja o większej kontroli przesyłek e-commerce o wartości poniżej 150 euro. Zwolnienie z cła jest nadużywane
- 2025-08-18: D. Joński: Europa musi chronić swój rynek poprzez cła i wysokie standardy bezpieczeństwa dla importowanych towarów. Powinniśmy budować własny przemysł oparty na tańszej energii
- 2025-08-01: Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK
- 2025-07-22: Zniesienie zakazu reklamy aptek może zwiększyć świadomość pacjentów o usługach farmaceutycznych. Taki może być skutek wyroku TSUE
- 2025-06-30: Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje
- 2025-07-21: Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły
- 2025-07-11: Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

UE przyspiesza inwestycje w obronność i bezpieczeństwo. Pomagają w tym nowe narzędzia finansowe i uproszczenia dla przemysłu obronnego
Unijne inwestycje w bezpieczeństwo i przemysł obronny nabierają tempa. Strategia Gotowość 2030 zakłada integrację krajowych przemysłów obronnych państw członkowskich oraz rozwój nowych technologii w armiach. Komisja Europejska proponuje też różne możliwości zwiększenia finansowania wydatków obronnych. – Unia Europejska postawiła na bezpieczeństwo nie tylko w wymiarze deklaracji, ale też konkretnych programów – podkreśla Michał Szczerba, europoseł z Platformy Obywatelskiej.
Handel
Inflacja w nadchodzących miesiącach będzie pozostawała w celu inflacyjnym. Pojawia się duża przestrzeń do obniżek stóp procentowych

Inflacja już znajduje się w paśmie dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego i wszystko wskazuje na to, że pozostanie w nim przez dłuższy czas. Rada Polityki Pieniężnej również ma tego świadomość. Dlatego w czasie najbliższych posiedzeń powinny się pojawić obniżki stóp procentowych. Zdaniem ekonomisty dr. Jarosława Janeckiego rozsądnym poziomem głównej stopy procentowej byłby poziom 3,5–4 proc., czyli można się spodziewać obniżek o 100–150 punktów bazowych.
Nauka
Pomiar dokładnej liczby ludności pozostaje dużym wyzwaniem. W erze migracji wymaga to nowych narzędzi i definicji

Dokładne i porównywalne dane na temat ludności są niezbędne m.in. do celów statystycznych i administracyjnych. Dlatego rośnie zapotrzebowanie na statystyki z zakresu demografii, migracji, starzenia się społeczeństwa oraz dane regionalne i lokalne. Państwa Unii Europejskiej odchodzą od „tradycyjnego” spisu przeprowadzanego co 10 lat w kierunku wykorzystania danych ze źródeł administracyjnych. Przyszłością jest wykorzystanie w pomiarze danych z mediów społecznościowych czy sieci komórkowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.