Mówi: | Mariusz Pleban, prezes Multi Communications Paweł Sanowski, prezes zarządu Instytutu Monitorowania Mediów Kuba Antoszewski, PR manager Millward Brown |
Social media coraz popularniejszym narzędziem w pracy dziennikarzy. Szukają w nich pomysłów na temat i komentarzy ekspertów
92 proc. dziennikarzy korzysta z mediów społecznościowych, a 64 proc. robi to codziennie. Najpopularniejszy jest Facebook, a za nim plasuje się YouTube i Wikipedia. W błyskawicznym tempie rośnie popularność Twittera. Dziennikarze najczęściej poszukują tam inspiracji do własnych tematów, a także komentarzy ekspertów i innych uczestników życia publicznego.
Według raportu „Dziennikarze i Social Media 2014”, który przygotowały Instytut Monitorowania Mediów, Multi Communications i Millward Brown, media społecznościowe stały się nieodłącznym narzędziem pracy dziennikarzy.
– 92 proc. dziennikarzy korzysta z social media zawodowo, natomiast 91 proc. z nich deklaruje, że wykorzystuje je prywatnie. Dwie trzecie dziennikarzy mówi, że korzysta z portali społecznościowych codziennie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Mariusz Pleban, prezes Multi Communications.
Najpopularniejszym medium społecznościowym wśród dziennikarzy jest Facebook, który jest wykorzystywany najczęściej, przez 85 proc. respondentów. Na drugim miejscu znajduje się YouTube (66 proc.), który jest głównym kanałem przede wszystkim dla dziennikarzy telewizyjnych. Mimo nieprzychylnych komentarzy dotyczących wiarygodności, popularna jest także Wikipedia.
– Bardzo szybko rośnie siła Twittera, z którego korzysta już ponad 40 proc. dziennikarzy – podkreśla Pleban. – 16 proc. dziennikarzy używa LinkedIn. Często przygotowują się oni do wywiadów, szukając materiałów właśnie na tym portalu.
Dziennikarze szukają tam zarówno inspiracji do napisania nowych tematów, jak i wiedzy. Dla 67 proc. badanych treści z portali społecznościowych stanowią inspirację do przygotowania własnych materiałów.
– W drugiej kolejności poszukiwane są pomysły na tematy. Dziennikarz sprawdzają, które zagadnienia są najbardziej popularne w sieci w danej chwili, czyli które najbardziej interesują internautów. Prawie 1/3 dziennikarzy interesują przede wszystkim opinie konsumentów czy komentarze ekspertów na dany temat – mówi Paweł Sanowski, prezes zarządu Instytutu Monitorowania Mediów.
Tzw. twardych danych, czyli faktów i liczb, poszukuje tam jedynie 18 proc. respondentów.
Problemem dla dziennikarzy jest wiarygodność zamieszczanych w portalach społecznościowych informacji. Ponad 50 proc. uważa je za przeciętnie wiarygodne.
– Niektórzy mogą twierdzić, że to dobrze, inni, że źle, ale ten wynik pokazuje, że wiarygodność social media nie odbiega zasadniczo od normy, którą dziennikarze uważają za właściwą albo za powszechnie obowiązującą – mówi Kuba Antoszewski z Millward Brown. – W pozostałej grupie przeważają opinie pozytywne.
Jako wiarygodne social media postrzega co trzeci dziennikarz, a przeciwnego zdania jest 9 proc. z nich. Ocena zależy tu od wieku. Pozytywnie wiarygodność social media ocenia 44 proc. dziennikarzy do 25. roku życia i tylko 16 proc. tych, którzy przekroczyli 55. rok życia.
Zainteresowanie dziennikarzy treściami w tych kanałach komunikacji może świadczyć o rosnącym znaczeniu tematów i trendów kreowanych przez użytkowników tych serwisów, co doskonale wpisuje się w marketing rekomendacji wykorzystywany chętnie w działaniach firm czy marek.
– Do nadawania komunikatu trzeba się przygotować, dlatego warto się szkolić w tym zakresie. W takich szkoleniach powinni uczestniczyć prezesi zarządów i eksperci, którzy wypowiadają się w imieniu firmy, oraz pracownicy działów PR. Mamy jednak świadomość, że rzecznicy w działach PR to coraz częściej przedstawiciele generacji Y, czyli ludzie, którzy de facto wyrośli na tych mediach i znają je fantastycznie – mówi Mariusz Pleban.
Jak wykazało badanie, 20 proc. dziennikarzy krytycznie oceniło jakość komunikacji firm w portalach społecznościowych, a pozytywną ocenę wystawił co dziesiąty ankietowany. To oznacza, że blisko 60 proc. oceniło ją jako przeciętną. W ocenie Pawła Sanowskiego komunikację firm w tym zakresie można łatwo poprawić.
– Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na timing, czyli na odpowiednią szybkość reakcji. Bo liczy się nie tylko kwestia merytoryczna tego, co jest w komunikacie, lecz także czas reakcji. Komunikacja w mediach społecznościowych – w odróżnieniu od tej w mediach tradycyjnych – to nic innego jak dialog z użytkownikiem, dlatego trzeba być przygotowanym na komunikację dwustronną – mówi Paweł Sanowski.
Raport „Dziennikarze i Social Media 2014” został przygotowany przez Multi Communications, Millward Brown i Instytut Monitorowania Mediów w oparciu o badanie typu CAWI (Computer Assisted Web Interviewing) z kwietnia i maja br. W badaniu wzięło udział 244 respondentów – pracowników różnego rodzaju mediów.
Do pobrania
Czytaj także
- 2025-02-12: Jakub Rzeźniczak: Chciałbym wrócić do piłki nożnej. Teraz jednak widzę siebie już nie na boisku, ale na szczeblach zarządzających
- 2024-12-30: Ludzie przestają ufać treściom publikowanym w internecie. Rośnie także potrzeba bycia offline
- 2025-01-02: Wiktor Dyduła: Słyszę coraz więcej utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Trudno je odróżnić od kompozycji stworzonych przez ludzi
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-12-10: Katarzyna Ankudowicz: Jak ludzie odbiorą moje rolki, to jest ich sprawa. Muszę stawić czoło krytyce
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-10-11: Szpitale pracują nad poprawą jakości opieki nad pacjentami. Do wzmocnienia są kwestie bezpieczeństwa i redukcja zdarzeń niepożądanych
- 2024-08-12: Agnieszka Hyży: Ja, Maciek Rock i Maciek Dowbor byliśmy taką świętą trójcą Polsatu. Ale my nie mamy tak mocnego miejsca i pomysłu na siebie w internecie jak Maciej Dowbor
- 2024-07-10: Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem
- 2024-07-15: Małe i średnie firmy w UE zbyt wolno się cyfryzują. Polskie przedsiębiorstwa dużo poniżej unijnej średniej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

Inwestycje w Polsce na rekordowo niskim poziomie. Niestabilne regulacje odstraszają kapitał
Mimo ogólnego wzrostu PKB stopa inwestycji w Polsce pozostaje na niskim poziomie w porównaniu z innymi krajami UE. Wynika to m.in. z niestabilności prawa i rosnących obciążeń regulacyjnych. Mimo zapowiedzi ofensywy inwestycyjnej rządu przedsiębiorcy nadal borykają się z niepewnością i zmiennością przepisów, które utrudniają planowanie długoterminowych działań. Problemem pozostaje też skomplikowany system podatkowy oraz brak przejrzystych konsultacji legislacyjnych. Przedstawiciele biznesu podkreślają, że uproszczenie i wprowadzenie większej stabilności w stanowieniu prawa to kluczowe czynniki, które mogłyby pobudzić gospodarkę i zwiększyć atrakcyjność Polski dla inwestorów.
Handel
Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE

Chociaż umowa handlowa między UE a Mercosurem została podpisana, to do jej wejścia w życie potrzebna jest ratyfikacja wewnątrz Unii. Poszczególne punkty umowy, szczególnie w obszarze otwierania rynków dla produktów rolno-spożywczych, wzbudzają sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. – Generalnie cła są złe, bo komplikują rynek. Z drugiej strony chronią rodzimy rynek, więc w niektórych wypadkach są konieczne. Takie narzędzia muszą być jednak stosowane w sposób niezwykle umiarkowany – ocenia europoseł Bogdan Zdrojewski.
Transport
Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów

Ponad 70 proc. wypadków na kolei to zdarzenia z udziałem pieszych oraz kierowców samochodów – wynika z ubiegłorocznych statystyk Urzędu Transportu Kolejowego. Potrzebna jest zmiana przepisów, aby automatycznie karać kierowców, którzy nie zatrzymują się przed znakiem „stop” – ocenia regulator. W walce z takim łamaniem przepisów pomaga monitoring wizyjny instalowany na przejazdach kolejowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.