Mówi: | Witold Bańka, minister sportu i turystyki Marcin Diakonowicz, partner, lider Sports Business Group, Deloitte Dariusz Mioduski, prezes zarządu i właściciel Legii Warszawa Maciej Sawicki, sekretarz generalny PZPN |
Tylko 7 proc. największych spółek w Polsce angażuje się w sponsoring piłki nożnej. Profesjonalizacja klubów ma pomóc przyciągnąć sponsorów
Piłka nożna to już nie tylko sport, lecz przede wszystkim biznes. Mecze przyciągają na trybuny dziesiątki tysięcy widzów i sponsorów, którzy często inwestują duże pieniądze. W Polsce sponsoring piłki nożnej dopiero się rozwija. Przychody komercyjne w klubach Ekstraklasy stanowią nieco ponad 40 proc., w najlepszych europejskich klubach to już ponad połowa. W Polsce dominują firmy o zasięgu lokalnym, tylko 7 proc. największych spółek w Polsce inwestuje w futbol. Zdaniem ekspertów, aby mogło się to zmienić, potrzebna jest inwestycja w kluby i ich profesjonalne zarządzanie.
– Piłka nożna, ogólnie sport, to dzisiaj ogromny biznes. Sukces danych drużyn i reprezentacji napędza zainteresowanie kibiców, sponsorów, a jeśli do tego dochodzi profesjonalizm w zarządzaniu, to sukces marketingowy dla potencjalnego partnera biznesowego jest oczywisty. Aby pozyskiwać sponsorów do klubów i reprezentacji, przede wszystkim trzeba nimi profesjonalnie zarządzać. A jeśli dodatkowo sponsor dostrzega walor w postaci społecznej odpowiedzialności biznesu czy choćby inwestycji danego klubu sportowego w najmłodszych, tym chętniej będzie chciał inwestować – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Witold Bańka, minister sportu i turystyki.
W Polsce marketing sportowy jest znacznie mniej popularny i rozwinięty niż na Zachodzie. Przykładem jest rynek praw do nazw obiektów sportowych takich jak stadiony. W Ameryce swoje nazwy ma kilkaset obiektów, bo sponsorowanie aren sportowych się opłaca. W Polsce tylko kilka obiektów ma takich sponsorów. W największych europejskich klubach piłkarskich za status głównego sponsora, czyli m.in. miejsce na koszulce zawodnika, płaci się kilkadziesiąt milionów euro.
Z badania Deloitte „Zaangażowanie firm w sektor piłki nożnej w Polsce” wynika, że piłka nożna jest jednak tą dyscypliną, która w sponsoringu sportowym zajmuje zdecydowanie pierwsze miejsce. W dużej mierze to efekt zainteresowania kibiców. W sezonie 2016/2017 średnia oglądalność transmitowanych w telewizji spotkań przekroczyła 117 tys. widzów. Na trybuny najwięcej kibiców przyciągają mecze Legii Warszawa (średnia frekwencja ponad 20 tys.).
– Z badań wynika, że ponad trzysta polskich firm jest zaangażowanych w sponsorowanie piłki nożnej w Polsce, z tych firm połowa to firmy regionalne, które są związane z danymi klubami, duża część, 37 proc., to spółki o znaczeniu krajowym i zagranicznym, 13 proc. to spółki Skarbu Państwa – wskazuje Marcin Diakonowicz, partner w firmie Deloitte.
W piłkę nożną angażują się przede wszystkim firmy z branży budowlanej (11 proc. udziału) oraz transportowe (9 proc.). Instytucje finansowe, bukmacherskie, telekomy i branża lotnicza, które najszerzej sponsorują piłkę nożną na Zachodzie, w polskiej piłce są praktycznie niezauważalne. W sponsoring polskiej Ekstraklasy angażują się przede wszystkim mniejsze firmy o zasięgu lokalnym.
– Z listy „200 Największych Polskich Firm 2017” (ranking „Wprost”), tylko 14, a więc 7 proc., jest w jakiś sposób związanych z piłką nożną jako sponsor lub partner. Z tych kilkunastu firm trzy należą do Skarbu Państwa – mówi Diakonowicz.
Eksperci Deloitte oceniają, że problemem polskich klubów jest brak pomysłu na zwiększenie przychodów komercyjnych (obejmujące m.in. umowy sponsorskie), które obecnie stanowią ok. 42 proc. ogółu przychodów przy 50 proc. na Zachodzie.
– Współpraca zawsze musi polegać na partnerstwie, nie możemy się spodziewać, że firmy przychodzą i po prostu dają pieniądze za reklamę, bo jest to myślenie w starych kategoriach. Dzisiaj jest to kwestia tego, co również kluby mogą zaoferować z punktu widzenia dotarcia do swojej bazy fanów, stworzenia pewnego emocjonalnego produktu, który dla biznesu będzie miał sens, aby w to inwestować – podkreśla Dariusz Mioduski, właściciel i prezes Legii Warszawa.
Z analizy Deloitte wynika, że spółki będą się szerzej angażować w sponsoring piłki nożnej, gdy zwiększy się przejrzystość biznesowa i organizacyjna. Wizerunek klubu wpływa na postrzeganie sponsorów. Choć Polacy cenią firmy, które angażują się w marketing sportowy, zamieszanie związane z funkcjonowaniem danego klubu może się przełożyć na spadek zaufania do konkretnej firmy.
– Polska piłka jest rozwarstwiona, jest reprezentacja, która osiąga ogromne sukcesy, natomiast fundamenty związane z samą piłką nie są najlepsze, bo te muszą być oparte o kluby. Aby przejść na następny poziom, musimy wykorzystać potencjał gospodarczy, potencjał talentów, stworzyć takie uwarunkowania, żeby dzieci zaczęły w tę piłkę grać, rozwijać się, chciały zostawać dłużej w polskich klubach – przekonuje Dariusz Mioduski.
Obecnie szybko rośnie popularność reprezentacji Polski w piłce nożnej. Piłkarze grający w najlepszych europejskich klubach, ostatnie sukcesy na Euro 2016 czy bliski awans na mundial sprawiają, że nie ma problemu ze znalezieniem sponsorów.
– Widzimy potencjał, który drzemie w narodzie, to mocno pokazuje reprezentacja Polski – ponad 57 tys. widzów na każdym meczu, co daje nam drugą frekwencję w Europie, 10 milionów przed telewizorami. To wszystko napędza koniunkturę na piłkę i generuje ekwiwalent mediowy dla partnerów i sponsorów. Pieniądze są niezbędne, wszystkie inicjatywy wymagają pieniędzy – mówi Maciej Sawicki, sekretarz generalny PZPN.
Na wartość marketingową samego PZPN-u duży wpływ miały prowadzone projekty, m.in. „Akademia młodych orłów”, czyli bezpłatne treningi piłkarskie, czy turniej „Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku”, w którym co roku bierze udział kilkadziesiąt tysięcy dzieci.
– Sponsorzy chcą się utożsamiać z marką reprezentacji, ale również z marką PZPN. Jest to o tyle cenne, że te pieniądze są bardzo mocno wykorzystywane po to, by coraz więcej dzieci i młodzieży grało w Polsce w piłkę nożną, promujemy i rozwijamy ten sport, nie zrobimy tego bez niezbędnych środków finansowych – tłumaczy Maciej Sawicki.
Zdaniem ekspertów działania prowadzone przez PZPN powinny zostać wdrożone na poziomie lokalnym. Tylko profesjonalne, oddolne podejście może się przełożyć na sukces.
– Abyśmy mogli mieć w przyszłości następnych Lewandowskich, musimy zainwestować w kluby i w ich możliwości szkolenia młodzieży. Dziś jest większa świadomość, wiedza i umiejętności w tym zakresie. Dzięki pomocy PZPN-u, ministerstw zaczyna być klimat do tego, aby coraz bardziej angażować się w piłkę nożną, w szkolenie młodzieży, natomiast na końcu sprowadza się to do klubów i ich umiejętności przeprowadzenia tego typu procesu – podkreśla Dariusz Mioduski.
Czytaj także
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-11-15: Rynek roślinnych zamienników nabiału jest wart 640 mln zł. Polski start-up promuje na nim produkty z łubinu
- 2024-10-24: Dekarbonizacja coraz ważniejsza w strategiach polskich firm. Branże energochłonne liderem takich inwestycji
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-29: Polska pracuje nad propozycjami dotyczącymi konkurencyjności UE. To element przygotowań do prezydencji
- 2024-10-28: Firmy zainteresowane udziałem w odbudowie Ukrainy z nowym instrumentem wsparcia. Na początku 2025 roku ruszą preferencyjne pożyczki
- 2024-11-07: Nowe otwarcie unijnej polityki gospodarczej. Polska prezydencja w Unii szansą na korzystne zmiany dla przedsiębiorców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
Instytut Europy Środkowej podaje, że w ciągu niespełna trzech lat areał zasiewów w Ukrainie zmniejszył się o ponad 21 proc., z 28,6 mln ha w 2021 roku do 22,5 mln ha w 2024 roku. Jednocześnie sektor rolny stał się kluczowym źródłem dochodów budżetu państwa. Chociaż wartość eksportu spadła, to jego udział w dochodach ze sprzedaży zagranicznej wzrósł z 41 do 61 proc. – Rozwój rolnictwa jest kluczowy dla przetrwania Ukrainy – podkreśla dr n. ekon. Oksana Kiforenko z IERiGŻ-PIB.
Transport
Czas na nowe podejście do lotnisk regionalnych. Również do ich finansowania
Czas pandemii COVID-19 był okresem próby dla lotnisk regionalnych, ale też pokazał konieczność unowocześnienia podejścia biznesowego w strukturze właścicielskiej i modelu zarządzania – wskazuje ubiegłoroczna rządowa strategia rozwoju lotnictwa. Jak podkreśla Karol Halicki z Podlaskiej Izby Lotniczej, to może być dobry moment na rozpoczęcie debaty o częściowej prywatyzacji tych lotnisk. Analiza nowych modeli powinna uwzględniać nie tylko kwestie ekonomiczne, ale również wpływ lotnisk na rozwój regionów czy bezpieczeństwo kraju.
Ochrona środowiska
Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
Zdecydowana większość Polaków dostrzega niekorzystne zmiany klimatu – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie ING Banku Śląskiego. Są wprawdzie gotowi, by zmieniać swoje nawyki na bardziej ekologiczne, ale często odstraszają ich koszty i brak wiedzy. Jednocześnie liczą na większe wsparcie i zaangażowanie ze strony rządu i biznesu, a prawie 40 proc. Polaków oczekuje, że to start-upy będą pracowały nad innowacjami proklimatycznymi. One same chętnie się w ten obszar angażują, ale widzą wiele barier, m.in. w pozyskiwaniu kapitału.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.