Newsy

Ministerstwo Finansów chce opodatkować w przyszłym roku zyski z polisolokat. Zainteresowanie nimi znacznie spadnie

2013-12-12  |  06:10

Plany Ministerstwa Finansów dotyczące objęcia podatkiem dochodowym zysków z tzw. polisolokat zmniejszą ich atrakcyjność w oczach klientów. – Polisolokaty są produktem, który konsumenci cenią sobie właśnie z powodu jego uprzywilejowania podatkowego – mówi Marcin Tarczyński z Polskiej Izby Ubezpieczeń. Jak podkreśla, na skutek obniżek stóp procentowych, już teraz sprzedaż tych produktów spada.

 Dzięki temu, że polisolokaty nie są objęte podatkiem od zysków kapitałowych, w przeciwieństwie choćby do zwykłych lokat bankowych, można z nich mieć wyższy zysk – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes MarcinTarczyński.

Po tym jak z początkiem 2012 r. podatkiem od zysków kapitałowych, tzw. podatkiem Belki objęto też lokaty jednodniowe, polisolokaty, które łączą inwestycje z ubezpieczeniem na życie, stały się nowym sposobem na ominięcie fiskusa. Według przygotowywanego przez Ministerstwo Finansów projektu nowelizacji ustaw o CIT i PIT, zyski z polisolokat mają jednak zostać opodatkowane. Ma to na celu uszczelnienie systemu podatkowego.

 – Polisolokaty przypominają konstrukcją standardową lokatę bankową – mówi Tarczyński. – Są one korzystniejsze podatkowo i równie bezpieczne, co tradycyjna lokata bankowa. Jednak ich popularność jest zależna od wysokości stóp procentowych i sytuacji na giełdzie.

Zdaniem Tarczyńskiego, obecny spadek zainteresowania klientów polisolokatami to wynik głównie niskich stóp procentowych i giełdowej hossy.

 – Jeśli mamy niskie stopy procentowe, ludzie mają większą skłonność do ryzykownych inwestycji, polisolokaty w tym momencie z rynku wypadają i to się dzieje zawsze, niezależnie od tego, czy się to reguluje, czy nie – twierdzi przedstawiciel PIU.

Opodatkowanie zysków z polisolokat miało w pierwotnej wersji zostać wprowadzone od 2014 r., jednak prawdopodobnie wejście w życie nowych przepisów podatkowych zostanie opóźnione co najmniej o kilka miesięcy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Problem głodu i niedożywienia istnieje także w Polsce. Potrzeba poważnej dyskusji o rolnictwie i produkcji żywności

Setki tysięcy dzieci i seniorów w Polsce żyją w skrajnym ubóstwie, czego efektem są głód lub niedożywienie, które mogą prowadzić do pogłębiania problemów zdrowotnych. Z kolei rolnicy produkujący żywność borykają się z wysokimi kosztami produkcji i niskimi cenami żywności w skupie, które nie zawsze rekompensują nakłady. Do tego dochodzi nieprzewidywalność produkcji, pogłębiana przez zmiany klimatyczne. Jednocześnie w dobie rosnących zagrożeń dla bezpieczeństwa żywnościowego w gospodarstwach domowych i w łańcuchach dostaw wciąż na wielką skalę marnuje się produkty spożywcze. To wszystko powoduje, że potrzebujemy w Polsce dyskusji o zmianach w systemie.

Ochrona środowiska

Miasta walczą z upałami. Jedną ze skutecznych metod jest malowanie dachów budynków na biało

Pomalowanie dachów budynków na biało lub pokrycie ich odblaskową powłoką może się przyczynić do schłodzenia temperatury w dużych, gęsto zaludnionych miastach o ponad 1°C. Białe dachy są pod tym względem skuteczniejsze nawet niż pokryte roślinnością zielone dachy czy panele słoneczne – pokazało badanie przeprowadzone w Londynie przez naukowców z UCL. – Pomalowanie dachu na biało jest bardzo tanie i proste, nie trzeba niczego zmieniać w strukturze budynku – wskazuje główny autor badania, dr Oscar Brousse z UCL Bartlett School Environment, Energy & Resources.

Problemy społeczne

Rządowy program refundacji in vitro może poprawić statystyki dzietności. W Polsce spadek liczby urodzeń sukcesywnie się pogłębia

W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci – o 33 tys. mniej niż jeszcze rok wcześniej i zarazem najmniej od końca II wojny światowej. Wskaźnik dzietności plasuje się dużo poniżej wartości, która gwarantuje zastępowalność pokoleń, a przyrost naturalny już od lat pozostaje ujemny. W poprawie tych statystyk może pomóc działający od czerwca br. rządowy program refundacji in vitro. – Z doświadczeń międzynarodowych wiemy, że takie programy pozytywnie wpływają na dzietność i zwiększają ją w sposób znaczny – mówi Michał Modro, radca prawny zajmujący się obszarem zdrowia. Jak wskazuje, oprócz refundacji samej procedury potrzebna jest też jednak szersza edukacja społeczeństwa, bo w Polsce stygmatyzacja par, które zdecydowały się na in vitro oraz dzieci poczętych tą metodą, wciąż jest dość częstym problemem.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.