Newsy

Pod koniec listopada ruszy centralny rejestr przewoźników i firm transportowych. Poprawi bezpieczeństwo i wyeliminuje z rynku nieuczciwych przedsiębiorców

2017-11-02  |  06:45

Za miesiąc wystartuje Krajowy Rejestr Elektroniczny Przedsiębiorców Transportu Drogowego (KREPTD). Znajdzie się w nim wykaz przedsiębiorców, którzy uzyskali zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika. Podobne rejestry działają już w innych krajach Unii Europejskiej, tworząc centralną, ogólnoeuropejską bazę. Jej celem jest poprawa bezpieczeństwa na drogach oraz wyeliminowanie z branży transportowej nieuczciwych podmiotów. Każdy klient korzystający z usług firmy przewozowej powinien zweryfikować jej dane w KREPTD.

– Po kilku latach zmian w przepisach polscy przedsiębiorcy doczekali się utworzenia Krajowego Rejestru Elektronicznego Przedsiębiorców Transportu Drogowego. To ewidencja przedsiębiorców, którzy mają zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego, oraz poważnych naruszeń, które mogą występować podczas świadczenia przewozów. Po trzecie, jest to też ewidencja osób zarządzających przedsiębiorstwem, które utraciły tzw. dobrą reputację, czyli są niezdolne do kierowania przedsiębiorstwem transportowym – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Kamil Wolański, ekspert Ogólnopolskiego Centrum Rozliczania Kierowców (OCRK).

Zgodnie z unijnymi przepisami każde państwo członkowskie musi prowadzić Krajowy Rejestr Elektroniczny Przedsiębiorców Transportu Drogowego (KREPTD) dla firm, które uzyskały zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika. W Polsce taki system ma w pełni wystartować 30 listopada br. W połowie września Główny Inspektorat Transportu Drogowego zakończył prace nad jego podstawową wersją, która umożliwia m.in.: zgłaszanie danych do rejestru (przez uprawnione organy albo formularze dostępne na platformie ePUAP) i ich automatyczną weryfikację.

– Komisja Europejska zobowiązała Polskę do utworzenia takiego rejestru do końca grudnia 2012 roku, a więc mamy już kilka lat opóźnienia. W pozostałych krajach europejskich one już funkcjonują. Dzięki temu, że rejestry wszystkich państw będą połączone, przepisy będą egzekwowane skuteczniej. Wnioski organów zagranicznych czy polskich organów o zweryfikowanie zagranicznych przewoźników będą trafiały w jedno miejsce – mówi Kamil Wolański.

Rejestry poszczególnych krajów Wspólnoty tworzą jedną, ogólnoeuropejską bazę danych – European Register of Road Transport Undertakings (ERRU). Ma się ona przyczynić do poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym na terenie UE oraz wyeliminować z rynku nieuczciwych przedsiębiorców. Dzięki zgromadzeniu wszystkich danych w jednym miejscu poprawi się też wymiana informacji.

W KREPTD będzie też ewidencja poważnych naruszeń w wykonywaniu zawodu.

– Najpoważniejsze naruszenia w transporcie międzynarodowym i krajowym dotyczą np. braku zainstalowanych tachografów w pojeździe, używania dwóch kart kierowców czy przekroczenia jazdy dziennej – co oznacza czas pracy w ujęciu dziennym przekroczony o 50 proc. albo czas jazdy tygodniowej przekroczony o 25 proc. To najpoważniejsze naruszenia, które skutkują automatycznie wszczęciem procedury o cofnięcie dobrej reputacji. To z kolei wiąże się potem z brakiem zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego – przestrzega Kamil Wolański.

Część danych zawartych w rejestrze będzie jawna i publicznie dostępna na stronie internetowej (m.in.: adres i siedziba przedsiębiorcy, NIP, REGON, rodzaj posiadanego zezwolenia oraz informacje o objętych nim pojazdach). Pozostałe będą udostępniane na wniosek upoważnionych organów.

Dostęp do danych zawartych w KREPTD będą mieć wszystkie organy, które sprawują nadzór nad transportem drogowym, oraz te podmioty, które uczestniczą w wydawaniu pozwoleń na wykonywanie zawodu przedsiębiorcy drogowego. Z kolei GITD i resort infrastruktury uzyskają informacje, które posłużą do analiz tendencji w transporcie drogowym.

– Od teraz dane zbierane w jednym miejscu mogą zostać zweryfikowane i skontrolowane. Wymiana informacji faktycznie będzie mieć miejsce, bo do tej pory poszczególne działania były rozproszone. Z pewnością przewagę zyskały przedsiębiorstwa, które pilnują dobrej organizacji pracy. Zwiększy się dobra konkurencja na rynku, ponieważ firmy, które omijają przepisy prawa przewozowego, będą eliminowane z rynku. Minusem może być za to większa liczba kontroli przedsiębiorstw, ponieważ mając takie narzędzie – gdzie wprost będzie wskazana liczba naruszeń kierowców w danym okresie na drogach całej Europy – nasze krajowe inspekcje będą miały gotowe narzędzie do nakładania sankcji – ocenia ekspert Ogólnopolskiego Centrum Rozliczania Kierowców.

Szybki dostęp do aktualnych informacji o przedsiębiorcach z branży transportowej ma wyeliminować nieuczciwych przewoźników. Jak podkreśla GITD, każdy klient korzystający z usług przedsiębiorcy transportu drogowego powinien zweryfikować jego dane w KREPTD.

Jak informuje Główny Inspektorat Transportu Drogowego, w przyszłości rejestr KREPTD ma zostać połączony również z innymi rejestrami państwowymi, takimi jak np. CEIDG, KRS czy baza REGON.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Problemy społeczne

Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

Ochrona środowiska

Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.