Newsy

Na rynku wciąż przybywa aptek. Sieci radzą sobie znacznie lepiej niż pojedyncze placówki

2015-01-07  |  06:35

Wbrew obawom ustawa refundacyjna nie doprowadziła do zmniejszenia liczby aptek. Na rynku jest coraz więcej aptek sieciowych i to one będą radziły sobie coraz lepiej. Pojedyncze apteki, zwłaszcza te gorzej zarządzane, mogą mieć coraz większe problemy, bo ze względu na dużą konkurencję marże są bardzo niskie.

Mamy 14,2 tys. aptek w Polsce, a ich liczba stale rośnie, głównie zwiększa się liczba aptek sieciowych – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jarosław Frąckowiak, prezes PharmaExpert. ‒  Spodziewano się, że wprowadzenie ustawy refundacyjnej spowoduje zmniejszenie liczby aptek. Bardzo wiele aptek zniknęło z rynku, ale sukces apteki zależy przede wszystkim od lokalizacji. W tych dobrych w większości otworzyły się nowe apteki.

Jak podkreśla Frąckowiak, najlepiej radzą sobie apteki sieciowe. Ich udział na rynku się zwiększa. Już 4 tys. aptek, czyli niemal 30 proc. wszystkich, należy do sieci zrzeszających co najmniej 5 placówek. Pod względem wartości sprzedaży sieci mają jeszcze większy udział, sięga on 40-50 proc.

Prezes PharmaExpert podkreśla, że dzięki lepszemu zarządzaniu i efektowi skali sieci apteczne są w znacznie lepszej sytuacji finansowej. Dla nich uruchomienie nowej placówki generuje mniejsze koszty, podobnie jak zakup towarów w hurtowni, gdzie mogą liczyć na większe rabaty. W efekcie sieci wygrywają konkurencję z pojedynczymi aptekami. Różnice pomiędzy aptekami sieciowymi a pojedynczymi będą rosły zarówno pod względem liczby, jak i wyników finansowych.

Na pewno liczba aptek będzie rosła. Prawdopodobnie będzie też rosła dysproporcja w sensie rentowności między aptekami lepiej radzącymi sobie w nowej sytuacji, głównie aptekami sieciowymi i dobrymi aptekami indywidualnymi – a tych też jest mnóstwo, a tymi aptekami, które dziś mają problemy. Te problemy mogą się niestety pogłębiać – ocenia Frąckowiak.

Dodaje, że dla aptek coraz bardziej atrakcyjnym źródłem przychodów są kosmetyki i suplementy. Z uwagi na dużą konkurencję i ustawę refundacyjną obroty i marże na lekach na receptę rosną bardzo powoli i wciąż są niskie. Na kosmetykach i suplementach marże mogą być nawet dwukrotnie wyższe niż na lekach refundowanych.

Apteki postawiły na tego typu produkty. Można zobaczyć, jak one się zmieniają, szczególnie te sieciowe. Coraz więcej ma powierzchnie, gdzie konsument może sam wybrać tego typu produkty. Apteki rozumieją, że są to produkty, które są dla nich przyszłością w sensie budowania profitów, zyskowności i rentowności apteki – podkreśla Frąckowiak.

Zaznacza, że drugim istotnym czynnikiem przesądzającym o sukcesie aptek jest ich lokalizacja. Ma ona zresztą także wpływ na asortyment. O ile w aptekach przyszpitalnych dominują wciąż leki, to w centrach handlowych i przy ruchliwych ulicach apteki coraz częściej stawiają na produkty wspierające samopoczucie, wygląd czy odporność.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Coraz więcej odmów przyłączenia do sieci dla źródeł OZE. Problemy ma nie tylko Polska

Według danych URE problem z rosnącą liczbą odmów przyłączenia do sieci z każdym rokiem mocno się pogłębia. – Ponad 80 GW odmów przyłączeniowych dla odnawialnych źródeł energii, które zaraportował Urząd Regulacji Energetyki za ub.r., to więcej, niż mamy w tej chwili mocy zainstalowanej w systemie, więc to jest naprawdę duża liczba – mówi Paweł Czyżak, analityk Ember. Jak wskazuje, problemy z przyłączaniem nowych mocy do sieci wynikają głównie z jej struktury wiekowej, ale dotyczą nie tylko Polski. – W regionie Europy Wschodniej infrastruktura jest starsza, mniej scyfryzowana. Duża część tej infrastruktury to jest jeszcze okres komunizmu i ona po prostu się starzeje, więc kraje takie jak Bułgaria, Czechy, Słowacja czy właśnie Polska napotykają już bariery na tyle istotne, że praktycznie nie da się przyłączać żadnych nowych mocy – mówi ekspert.

Prawo

Ostatni moment na przyjęcie standardów ochrony małoletnich w placówkach pracujących z dziećmi. Przepisy mają pomóc walczyć ze zjawiskiem przemocy wobec najmłodszych

15 sierpnia mija termin wprowadzenia standardów ochrony małoletnich (SOM) we wszystkich instytucjach pracujących z dziećmi. Poza oczywistymi placówkami, takimi jak szkoły, przedszkola czy kluby sportowe, obowiązek ten dotyczy także np. hoteli czy szpitali. Wdrożenie przez te instytucje odpowiednich procedur zapobiegawczych i interwencyjnych ma doprowadzić docelowo do zmniejszenia skali przemocy i nadużyć wobec najmłodszych. – Standardy ochrony małoletnich przez to, że są obowiązkowe i dotyczą tak wielu organizacji i instytucji, będą prawdziwą zmianą społeczną, o ile świadomie podejdziemy do ich przygotowania i wdrażania – podkreśla Agata Sotomska z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Nauka

Polskie konsorcjum rozwija innowacyjny system serwisowania i tankowania satelitów na orbicie. To może wydłużyć czas ich eksploatacji o 20 lat

Wdrożenie systemu tankowania na orbicie okołoziemskiej umożliwi wydłużenie czasu eksploatacji obecnych satelitów nawet o 20 lat. Przełoży się to na znaczne obniżenie kosztów operacyjnych dla operatów satelitarnych, wydłuży czas wykorzystania satelitów, co w efekcie zmniejszy liczbę kosmicznych śmieci. Obecnie w Europie nie istnieje podobne rozwiązanie, jednak polskie konsorcjum intensywnie pracuje nad jego opracowaniem. Zespół PIAP Space, we współpracy z naukowcami z Łukasiewicz – ILOT, rozwija technologie umożliwiające zbliżanie i oddalanie satelitów serwisowych od serwisowanych (tzw. Rendezvous and Proximity Operations, RPO), systemy dokowania oraz transferu paliwa, które zapewniają bezpieczne i niezawodne połączenie oraz przepływ paliw.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.