Mówi: | Andrzej Pałka, dyrektor generalny DuPont Polska prof. dr hab. Marcin Opałło, dyrektor Instytutu Chemii Fizycznej PAN Martyna Osada, laureatka nagrody głównej w konkursie Złoty Medal Chemii, Wydział Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego prof. dr hab. Robert Nowakowski, koordynator konkursu Złoty Medal Chemii, Instytut Chemii Fizycznej PAN |
Nowatorskie prace naukowe młodych chemików mają szansę zmienić przemysł. Jego zapotrzebowanie na innowacje w dziedzinie chemii stale rośnie
Innowacje w chemii są obecne w niemal każdej dziedzinie życia, choć nie zawsze jesteśmy tego świadomi. Przykładem może być działanie smartfonów, odnawialnych źródeł energii czy elektrycznych samochodów. – Są też konieczne, by odpowiadać na najważniejsze wyzwania stojące dziś przed człowiekiem i planetą. Bez dokonań naukowców sami, jako przemysł, nie jesteśmy w stanie im podołać – mówi Andrzej Pałka, dyrektor generalny koncernu chemicznego DuPont Polska. Dlatego firma od lat jest partnerem konkursu Złoty Medal Chemii, organizowanego przez Instytut Chemii Fizycznej PAN, dla najlepszych prac naukowych w dziedzinie chemii. Od 12 lat nagradzane w nim są badania, które będą mieć wpływ na dalszy rozwój tej dziedziny nauki albo znajdą komercyjne zastosowania w przemyśle.
– Chemia jako dziedzina nauki – w połączeniu z bardzo dobrymi pomysłami na to, jak ją wykorzystać w życiu codziennym i technologiach, które rozwijamy, aby ułatwiały nam życie – już dziś pomaga tworzyć samochody elektryczne, czerpać energię ze źródeł odnawialnych. Odpowiada na te wszystkie problemy, które stoją przed człowiekiem i planetą. Bez jej rozwoju nie jesteśmy w stanie im podołać. Połączenie umysłów naukowców z przemysłem, który wie doskonale, jak przekształcić te dobre pomysły w produkty odpowiadające na te wyzwania, to jest połączenie idealne – mówi agencji Newseria Biznes Andrzej Pałka.
Innowacje w tej dziedzinie to motyw przewodni prestiżowego konkursu Złoty Medal Chemii, organizowanego przez Instytut Chemii Fizycznej PAN (IChF PAN) we współpracy z firmą DuPont. Jego celem jest wyłonienie autorów najlepszych nowatorskich prac licencjackich lub inżynierskich z chemii i jej pogranicza napisanych i obronionych w Polsce w roku akademickim 2021/2022.
– Innowacyjna chemia to interdyscyplinarne połączenie z fizyką, matematyką i elektroniką. Jest o tyle ważne, że wszyscy dzisiaj korzystamy z tych technologii, nawet posługując się naszymi telefonami i samochodami. Ona jest praktycznie niezbędna w codziennym życiu – mówi dyrektor generalny DuPont Polska. – Chcemy wspierać młodych naukowców, ponieważ doskonale wiemy, że bez nich trudno byłoby tworzyć nowe, innowacyjne technologie i produkty.
– Te prace są poświęcone badaniom – zarówno podstawowym, jak i takim, które w przyszłości mogą mieć potencjalne, praktyczne zastosowanie – mówi prof. dr hab. Marcin Opałło, dyrektor Instytutu Chemii Fizycznej PAN.
Do tegorocznej, 12. edycji konkursu zgłoszono w sumie 43 prace z 11 jednostek akademickich. Oceniające je jury brało pod uwagę m.in. wartość naukową pracy, dorobek publikacyjny jej autora, znaczenie praktyczne otrzymanych rezultatów, wykorzystanie nowoczesnych metod analitycznych oraz samodzielność prowadzenia badań. Ostatecznie do finału zakwalifikowało się 15 uczestników, a 13 grudnia miało miejsce ogłoszenie końcowych wyników konkursu oraz uroczyste wręczenie nagród.
Główną nagrodę, czyli Złoty Medal Chemii 2022, otrzymała Martyna Osada z Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego za badania dotyczące ultrazimnych cząsteczek, tj. molekuł schłodzonych do temperatur niższych niż 1 mK, które znajdują szerokie zastosowanie we współczesnej chemii i fizyce. W zwycięskiej pracy dyplomowej zostały wykonane dokładne obliczenia ab initio dla monowodorków metali alkalicznych i metali ziem alkalicznych.
– Ultrazimne molekuły znajdują zastosowanie jako narzędzia do pomiarów, które pozwalają nam stwierdzić granice stosowalności niektórych teorii. Przykładowo są stosowane jako narzędzia do mierzenia momentu dipolowego elektronu – mówi Martyna Osada. – Współcześnie nie odkryliśmy, aby elektron miał jakiś moment dipolowy, jednak niektóre teorie – np. teoria strun czy model standardowy – przewidują, że ten moment istnieje. Jest bardzo malutki, ale niezerowy. Wykonywanie coraz dokładniejszych pomiarów przy użyciu właśnie ultrazimnych molekuł może pozwolić nam wykluczyć niektóre z tych teorii lub zaproponować nowe.
Jak podkreśla, wygrana w konkursie to dla niej potwierdzenie, jak ważną dziedziną badań jest ultrazimna fizyka.
– Po drugie, jest ona dla mnie docenieniem pasji po latach. Chemią zainteresowałam się już pod koniec szkoły podstawowej i od samego początku interesowały mnie molekuły i małe układy, więc Złoty Medal Chemii jest dla mnie uhonorowaniem tego, że pasja naukowa może być kontynuowana przez tyle lat i nie wygasnąć – mówi laureatka nagrody głównej
Drugą nagrodę, czyli Srebrny Medal Chemii, zdobyła w tym roku Zofia Dziekan, również z Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego, za badania nad inteligentnym materiałem, który powstaje poprzez wbudowanie cząsteczek ciekłego kryształu w sieć polimerową. Po podgrzaniu zachowuje się on jak sztuczny mięsień. Jego sposób odkształcenia można modyfikować, zmieniając ułożenie molekuł, które go tworzą. Wyniki tej pracy mogą w przyszłości posłużyć np. do stworzenia mikronarzędzi, robotów bądź przestrajalnych elementów optycznych.
Trzecią nagrodę, czyli Brązowy Medal Chemii, otrzymał natomiast Paweł Grzybek z Wydziału Chemicznego Politechniki Śląskiej za pracę dotyczącą aparatury do perwaporacyjnego rozdzielania mieszanin ciekłych. Dzięki temu urządzeniu można badać właściwości transportowe jednorodnych membran oraz otrzymywać ciekłe substancje chemiczne o wysokiej czystości. Perwaporacja ma obecnie bardzo duże znaczenie w przemyśle chemicznym, należy do tanich metod rozdzielania i oczyszczania związków chemicznych.
Oprócz głównych nagród jury przyznało w tym roku cztery wyróżnienia. Trafiły one do Adriana Drozdowskiego i Katarzyny Mądry z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Marcela Jakubowskiego z Politechniki Poznańskiej oraz Anastasii Hrunyk z Politechniki Warszawskiej. Wyróżnieni otrzymali po 1 tys. zł nagrody. Natomiast specjalne wyróżnienia od DuPont Polska powędrowały do Pawła Grzybka, czyli zdobywcy trzeciego miejsca, Julii Moszczyńskiej (za pracę opisującą syntezę nanomateriałów CuO, która pozwoliłaby produkować wodę pitną z wody morskiej) oraz Katarzyny Pianki z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (za pracę dotyczącą technik membranowych w inżynierii żywności). Ta grupa naukowców otrzymała po 2 tys. zł nagrody.
– Złoty Medal Chemii to pierwszy konkurs na drodze do karier młodych ludzi, jeszcze studentów, którzy są wybitnie zdolni. Ci ludzie będą w przyszłości stanowić trzon polskiej chemii, ich sukcesy będą sukcesami w polskiej chemii, zarówno w aspekcie badań naukowych, jak i w obszarze komercyjnym, przemysłowym – mówi koordynator konkursu, prof. dr hab. Robert Nowakowski z IChF PAN.
Zdobywczyni Złotego Medalu otrzymała również nagrodę pieniężną w wysokości 10 tys. zł. Ze Srebrnym Medalem wiąże się gratyfikacja w wysokości 5 tys. zł, a z Brązowym – 2,5 tys. zł. Wszyscy finaliści konkursu zyskali też możliwość odbycia stażu naukowego w Instytucie Chemii Fizycznej PAN oraz bezpłatnego realizowania badań w jego laboratoriach.
Honorowy patronat nad 12. edycją konkursu Złoty Medal Chemii sprawował prof. dr hab. Maciej Żylicz, prezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej, a także Polskie Towarzystwo Chemiczne i Komitet Chemii Analitycznej Polskiej Akademii Nauk.
Czytaj także
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-08: Samorządy inwestują w mieszkania dla studentów i absolwentów. Chcą w ten sposób zatrzymać odpływ młodych ludzi
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-21: Polsko-francuski zespół naukowców nagrodzony za opracowanie fluorescencyjnych barwników. W przyszłości mogą m.in. pomóc w leczeniu raka
- 2024-10-10: Niewystarczające finansowanie polskiej nauki. Badacze rezygnują albo wyjeżdżają za granicę
- 2024-10-23: Polska w końcówce krajów wdrażających w firmach sztuczną inteligencję. Bolączką jest brak kompetencji cyfrowych u menedżerów
- 2024-10-10: Już sześciolatki korzystają z bankowości elektronicznej. Często nie są świadome cyberzagrożeń
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego na świecie wymaga znaczących zmian w systemie rolniczym – ocenia think tank Żywność dla Przyszłości. Tym bardziej że niedługo liczba ludności globalnie się zwiększy do 10 mld. Zdaniem ekspertów warunkiem jest odejście od rolnictwa przemysłowego na model rolnictwa regeneratywnego, opartego na równowadze przyrodniczej. To obejmuje także znaczące ograniczenie konsumpcji mięsa na rzecz żywności roślinnej.
Ochrona środowiska
Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
W trakcie procedowania jest obecnie rządowy projekt tzw. ustawy odległościowej, który ostatecznie zrywa z zasadą 10H/700m i wyznacza minimalną odległość wiatraków od zabudowań na 500 m. Kolejna liberalizacja przepisów ma zapewnić impuls dla sektora, przyspieszyć transformację energetyczną i przynieść korzyści lokalnym społecznościom. Branża liczy także na usprawnienie i skrócenie procedur planistycznych i środowiskowych, które dziś są barierą znacznie wydłużającą czas inwestycji w elektrownie wiatrowe na lądzie.
Transport
Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora
Mimo jasno sprecyzowanych przepisów linie lotnicze niechętnie wypłacają odszkodowania za opóźnione lub odwołane loty, często powołując się na zdarzenia nadzwyczajne lub problemy z przepustowością ruchu lotniczego. Wielu konsumentów odstępuje od dalszego postępowania, bo obawiają się żmudnych formalności. Zdaniem eksperta z kancelarii DelayFix, specjalizującej się w egzekwowaniu należnych odszkodowań, warto się ubiegać o należne rekompensaty. Ostatecznym – i skutecznym – środkiem po wyczerpaniu drogi polubownej i sądowej jest zajęcie samolotu przez windykatora.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.