Newsy

Niepewność w branży chemicznej. Wszystko przez tańsze nawozy z USA i drogi gaz

2014-01-27  |  06:35
Mówi:Adam Leszkiewicz
Funkcja:prezes
Firma:Grupa Azoty Zakłady Azotowe Kędzierzyn
  • MP4
  • Umowa o wolnym handlu ze Stanami Zjednoczonymi i trwająca tam rewolucja łupkowa – to będzie miało największy wpływ na rynek chemiczny w Polsce w tym roku. Tańsze nawozy z Ameryki mogą być zagrożeniem dla krajowych producentów. Dużo zależy także od cen gazu oraz pogody i plonów, bo im więcej rolnicy sprzedadzą, tym więcej zainwestują w nawozy.

     – Ubiegły rok nie był łatwy, a i w tym pojawiają się nowe wyzwania. Od pewnego czasu, dyskutując o chemii w Polsce, mówimy o konsolidacji, polityce klimatycznej, o cenach surowców, w tym gazu. To nadal jest ważne i będzie determinowało naszą sytuację – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Adam Leszkiewicz, prezes Zakładów Azotowych Kędzierzyn.

    Według niego podstawowymi czynnikami, które wpłyną na rynek, będą negocjacje umowy o wolnym handlu pomiędzy Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi. Transatlantyckie Partnerstwo w dziedzinie Handlu i Inwestycji może zostać podpisane do końca tego roku. Ułatwi to producentom ze Stanów Zjednoczonych sprzedaż nawozów w Europie.

     – Rewolucja łupkowa w Stanach ma wpływ na niższe ceny tamtejszej produkcji nawozów. Pytanie, czy ten nawóz do nas trafi, i czy stanowi zagrożenie, czy też nie – zastanawia się Leszkiewicz.

    Cena gazu jest bardzo ważnym czynnikiem, który wpływa na koszty produkcji nawozów. Grupa Azoty to największy odbiorca gazu w kraju (zużywa nawet do 18 proc. gazu konsumowanego w Polsce). Dlatego Leszkiewicz martwi się nie tylko tanim gazem łupkowym za oceanem, lecz także tym, że w Polsce gaz kosztuje więcej niż np. na Ukrainie.

    Branża chemiczna obserwuje również spór na linii UE – Rosja dotyczący polityki celnej. Na początku stycznia Rosja zapowiedziała, że chce konsultować z Unią ochronne cła m.in. na nawozy azotowe.

     – Mamy ostatnie informacje o zaskarżeniu naszej polityki celnej, trwa przygotowywanie dokumentów w tym zakresie. Tani gaz oferowany przez Rosję Ukrainie także może mieć znaczenie dla naszego rynku, bo polityka celna między Unią a Ukrainą jest trochę inna – przewiduje prezes Grupy Azoty.

    Dodaje, że na rynek nawozów wpływ może mieć też wyjątkowo późna zima i jej konsekwencje dla produkcji rolnej. Od jej kondycji zależy bowiem również sprzedaż Grupy Azoty. Im większe plony, tym więcej zarobią rolnicy, a to z kolei przekłada się na większe zakupy nawozów.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    Problem głodu i niedożywienia istnieje także w Polsce. Potrzeba poważnej dyskusji o rolnictwie i produkcji żywności

    Setki tysięcy dzieci i seniorów w Polsce żyją w skrajnym ubóstwie, czego efektem są głód lub niedożywienie, które mogą prowadzić do pogłębiania problemów zdrowotnych. Z kolei rolnicy produkujący żywność borykają się z wysokimi kosztami produkcji i niskimi cenami żywności w skupie, które nie zawsze rekompensują nakłady. Do tego dochodzi nieprzewidywalność produkcji, pogłębiana przez zmiany klimatyczne. Jednocześnie w dobie rosnących zagrożeń dla bezpieczeństwa żywnościowego w gospodarstwach domowych i w łańcuchach dostaw wciąż na wielką skalę marnuje się produkty spożywcze. To wszystko powoduje, że potrzebujemy w Polsce dyskusji o zmianach w systemie.

    Ochrona środowiska

    Miasta walczą z upałami. Jedną ze skutecznych metod jest malowanie dachów budynków na biało

    Pomalowanie dachów budynków na biało lub pokrycie ich odblaskową powłoką może się przyczynić do schłodzenia temperatury w dużych, gęsto zaludnionych miastach o ponad 1°C. Białe dachy są pod tym względem skuteczniejsze nawet niż pokryte roślinnością zielone dachy czy panele słoneczne – pokazało badanie przeprowadzone w Londynie przez naukowców z UCL. – Pomalowanie dachu na biało jest bardzo tanie i proste, nie trzeba niczego zmieniać w strukturze budynku – wskazuje główny autor badania, dr Oscar Brousse z UCL Bartlett School Environment, Energy & Resources.

    Problemy społeczne

    Rządowy program refundacji in vitro może poprawić statystyki dzietności. W Polsce spadek liczby urodzeń sukcesywnie się pogłębia

    W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci – o 33 tys. mniej niż jeszcze rok wcześniej i zarazem najmniej od końca II wojny światowej. Wskaźnik dzietności plasuje się dużo poniżej wartości, która gwarantuje zastępowalność pokoleń, a przyrost naturalny już od lat pozostaje ujemny. W poprawie tych statystyk może pomóc działający od czerwca br. rządowy program refundacji in vitro. – Z doświadczeń międzynarodowych wiemy, że takie programy pozytywnie wpływają na dzietność i zwiększają ją w sposób znaczny – mówi Michał Modro, radca prawny zajmujący się obszarem zdrowia. Jak wskazuje, oprócz refundacji samej procedury potrzebna jest też jednak szersza edukacja społeczeństwa, bo w Polsce stygmatyzacja par, które zdecydowały się na in vitro oraz dzieci poczętych tą metodą, wciąż jest dość częstym problemem.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.