Mówi: | Michał Nielepkowicz |
Funkcja: | partner |
Firma: | Spółka Doradztwa Podatkowego Nielepkowicz & Partnerzy |
Obliczanie podatku od nieruchomości budzi wątpliwości nie tylko podatników, lecz także organów podatkowych. Eksperci postulują modyfikację przepisów
Przepisy wyznaczające zakres opodatkowania nieruchomości są na tyle skomplikowane i niejednoznaczne, że nie tylko podatnicy, lecz także organy podatkowe mają problemy z ustaleniem, co powinno podlegać opodatkowaniu – oceniają eksperci. Ustawa o podatkach i opłatach lokalnych odwołuje się do przepisów prawa budowlanego. Rozwiązaniem mogłoby być wyznaczenie zakresu opodatkowania bezpośrednio w ustawie podatkowej.
– Podatek od nieruchomości w Polsce to wyjątkowo, nawet jak na prawo podatkowe, skomplikowane przepisy. Teoretycznie to bardzo krótka ustawa, która dotyczy podatku od nieruchomości, również innego rodzaju podatków czy opłat, ale w zakresie podstawowych definicji wyznaczających przedmiot czy zakres opodatkowania odwołuje się do zupełnie innych przepisów, do prawa budowlanego. To zaś powoduje duży bałagan – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Michał Nielepkowicz, partner w spółce doradztwa podatkowego Nielepkowicz i Partnerzy.
Polska jest oceniana jako jeden z mniej przyjaznych podatkowo krajów. Przepisy są skomplikowane, pod względem ich zrozumiałości plasujemy się pod koniec stawki (114. miejsce na 185 uwzględnionych państw). W podatku od nieruchomości największym problemem jest odniesienie do definicji zawartych w prawie budowlanym, które – jak podkreśla Nielepkowicz – trzeba czytać inaczej na potrzeby podatkowe.
– Istotna w stosowaniu przepisów podatku od nieruchomości jest wiedza i doświadczenie w ich optymalnym czytaniu, które zapewnia prawidłowe, ale i efektywne rozliczenie, czyli płacimy tylko od tego, co mamy, ale nie opodatkowujemy wszystkiego. Choć na pierwszy rzut oka, czytając przepisy, można byłoby dojść do wniosku, że musimy opodatkować znacznie więcej, niż faktycznie powinniśmy – przekonuje ekspert.
Opodatkowaniu podlegają grunty, budynki i budowle. Kontrowersje budzi przede wszystkim pojęcie obiektu budowlanego obowiązujące od czerwca 2015 roku. Wedle definicji to budynek, budowla lub obiekt małej architektury wraz z instalacjami zapewniającymi możliwość użytkowania danego obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem, powstały z użyciem wyrobów budowlanych. Problemy może sprawić duża rozbieżność względem kwalifikacji urządzeń technicznych jako budowli.
– Tu właśnie to odwołanie do przepisów prawa budowlanego powoduje, że tak trudno jest ustalić, co jest budowlą opodatkowaną podatkiem od nieruchomości. Podatnicy najczęściej opodatkowują znacznie więcej, niż powinni, czyli traktują jako budowlę podlegającą opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości obiekty, które nie powinny podlegać opodatkowaniu – tłumaczy Nielepkowicz.
W części krajów, podobnie jak w Polsce, pojawiają się głosy o wprowadzeniu podatku katastralnego, który mógłby zastąpić podatek od nieruchomości. Danina miałaby być naliczania od wartości, a nie od powierzchni nieruchomości. W Niemczech, gdzie taki podatek już obowiązuje, to średnio 2 proc. wartości. W Wielkiej Brytanii stosowany jest zaś podatek progresywny.
– Trzeba sobie powiedzieć jedno: przepisy wyznaczające zakres opodatkowania są na tyle skomplikowane i niejednoznaczne, że nie tylko podatnicy, lecz także organy podatkowe, które kontrolują rozliczenia podatników, mają ogromne problemy z ustaleniem tego, co powinno podlegać opodatkowaniu. Sądy administracyjne przychodzą podatnikom z pomocą i często wydają rozstrzygnięcia dla nich korzystne, co z kolei umożliwia zoptymalizowanie rozliczeń podatkowych – ocenia Nielepkowicz.
Jak podkreśla, stopień niejednoznaczności przepisów powoduje, że podatnikom trudno zweryfikować swoje zeznanie i ocenić prawidłowość rozliczenia. To z kolei oznacza, że często powtarzają ten sam błąd.
Zdaniem Nielepkowicza najlepszym rozwiązaniem byłaby rezygnacja z odwołania do Prawa budowlanego i wskazanie w ustawie podatkowej dokładnych zasad opodatkowania nieruchomości.
– Należy to zrobić odpowiedzialnie i rozsądnie, w przeszłości były podejmowane próby, ale w mojej ocenie powodowały jeszcze większy bałagan. W pierwszej kolejności faktycznie trzeba byłoby określić precyzyjnie zakres opodatkowania bezpośrednio w ustawie podatkowej – przekonuje Michał Nielepkowicz.
Czytaj także
- 2024-05-10: Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]
- 2024-04-30: Wzrost inwestycji prywatnych przesądzi o rozwoju polskiej gospodarki w najbliższych latach. Sektorami przyszłości są nowe technologie i zielona energetyka
- 2024-05-16: Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów
- 2024-05-17: Nieuczciwi najemcy bardziej chronieni przez prawo niż właściciele mieszkań. Konieczne są zmiany przepisów i sprawny system eksmisyjny
- 2024-04-23: Efekt Taylor Swift na rynku najmu krótkoterminowego. Europejska trasa koncertowa pozwoli wynajmującym zarobić miliony
- 2024-04-09: Sądy w Polsce nadużywają tymczasowego aresztowania. W wielu przypadkach mógłby go zastąpić areszt domowy
- 2024-03-26: Trwają przygotowania do wdrożenia dużych zmian w zbiórce i recyklingu odpadów. Od przyszłego roku konsumenci będą musieli znacząco zmienić nawyki
- 2024-04-02: Rynek wynajmu krótkoterminowego bardzo szybko rośnie. Co roku przybywa na nim kilka tysięcy apartamentów i domów wakacyjnych
- 2024-05-02: Wraz ze wzrostem cen standardowych nieruchomości rośnie zainteresowanie segmentem premium. Co 10. lokal w Polsce ma podwyższony standard
- 2024-04-12: Rynek nieruchomości premium w Polsce szybko rośnie. Do Europy Zachodniej sporo nam jeszcze brakuje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.