Newsy

Od nowego roku zawody pośrednika i zarządcy nieruchomości nie będą wymagały licencji

2013-09-05  |  06:20
Mówi:Wojciech Dworzyński
Funkcja:właściciel
Firma:Atlanti Nieruchomości
  • MP4
  • Od 2014 roku zniknie większość wymogów prawnych, stawianych do tej pory pośrednikom nieruchomości i zarządcom nieruchomości. To skutek wprowadzonej deregulacji zawodów. Wzajemne obowiązki stron regulować będzie pisemna umowa między nimi. Z dotychczasowych wymagań pozostanie konieczność wykupienia ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej za ewentualne wyrządzone szkody.

    Od 1 stycznia 2014 r. zarządcy nieruchomości będą mogli działać bez licencji. Wystarczy, jeśli zawrą umowę o zarządzanie nieruchomością z jej właścicielem, wspólnotą mieszkaniową, albo inną osobą lub podmiotem, któremu przysługuje prawo do nieruchomości, ze skutkiem prawnym bezpośrednio dla tej osoby lub podmiotu.

    Podobnie obowiązki pośredników nieruchomości oraz prawa i obowiązki ich klientów będzie określała od 1 stycznia 2014 r. umowa pośrednictwa, która będzie musiała być zawarta w formie pisemnej pod rygorem nieważności.

     – Od 1 stycznia 2014 r. znikają wszystkie wymogi dotyczące zarówno zarządców nieruchomości, jak i pośredników, w tym przede wszystkim licencja, wymóg niekaralności, obowiązek posiadania kierunkowego wykształcenia oraz odbycia praktyki. W tym momencie w razie konfliktu klientom, a w zasadzie obu stronom, pozostanie tylko możliwość dochodzenia wzajemnych roszczeń przed sądem powszechnym – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Wojciech Dworzyński, właściciel agencji nieruchomości Atlanti Nieruchomości.

    Natomiast zarówno pośrednicy nieruchomości, jak i ich zarządcy, wciąż będą musieli ubezpieczyć się od odpowiedzialności cywilnej za szkody, które ewentualnie mogą wyrządzić w trakcie swojej działalności. Jeżeli pośrednik lub zarządca nieruchomości wykonywać będzie czynności przy pomocy innych osób, działających pod jego nadzorem, musi się również ubezpieczyć od szkód wyrządzonych przez te osoby. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.