Newsy

Zwiększa się popyt na biura w miastach regionalnych. Do końca tego roku liczba powierzchni w regionach może doścignąć tę w Warszawie

2018-11-07  |  06:20

Rynek powierzchni biurowej w Polsce rośnie coraz szybciej. Choć inwestorzy najczęściej wybierają stolicę, to coraz większą rolę odgrywają również rynki regionalne, szczególnie Kraków, Wrocław i Trójmiasto. Przez pierwsze trzy kwartały 2018 roku w miastach regionalnych przybyło ponad 430 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej, podczas gdy w Warszawie 190 tys. mkw. Na koniec 2018 roku zasoby w regionach mogą zbliżyć się do tych warszawskich i sięgnąć ok. 5 mln mkw. – oceniają analitycy CBRE. Duży popyt na biura sprawia, że czynsze będą rosnąć.

– Sytuację na rynku biurowym po trzech kwartałach 2018 roku można podsumować jednym zdaniem: rynek rośnie jak na drożdżach. Zarówno rynki regionalne, jak i rynek warszawski bardzo mocno się rozwijają, aczkolwiek trzeba przyznać, że to regiony wiodą prym. Przez pierwsze trzy kwartały 2018 roku przybyło w miastach regionalnych ponad 430 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni, a w Warszawie 190 tys. mkw. – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Kamil Tyszkiewicz, dyrektor regionalny w Dziale Wynajmu Powierzchni Biurowych w CBRE.

Z raportu CBRE „Q3 2018 Market View” wynika, że w III kwartale w samej Warszawie sprzedano biurowce warte 770 mln euro i łącznie wynajęto ponad 634 tys. mkw. W tym samym czasie w siedmiu głównych miastach regionalnych popyt przekroczył 421 tys. mkw. Łącznie wynajęto o 18 proc. więcej powierzchni niż w tym samym okresie 2017 roku.

 Na rynkach regionalnych bardzo aktywny od lat jest Kraków, gdzie wynajmuje się najwięcej, ale trzeba przyznać, że w ostatnich kwartałach bardzo silnie rozwijało się Trójmiasto, które goni te największe rynki regionalne, czyli Kraków i Wrocław. Te dwa rynki już przekroczyły 1 mln mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej – podkreśla Kamil Tyszkiewicz.

Wskaźnik pustostanów już od czterech kwartałów nie przekracza 10 proc. Na koniec III kwartału 2018 roku wyniósł on 9,6 proc. O biura najtrudniej jest w Trójmieście i Poznaniu, gdzie niewynajęte powierzchnie stanowią mniej niż 7 proc. zasobów.

– W tych miastach tej powierzchni dla najemców po prostu brakuje. W Poznaniu w biurowcach o powierzchni powyżej 10 tys. mkw. te wskaźniki są nawet niższe, bo spadają poniżej 5 proc. W takich miastach jak Trójmiasto czy Poznań widzimy duży potencjał na to, żeby tych obiektów biurowych powstawało więcej – analizuje Tyszkiewicz.

Na koniec III kwartału br. w budowie było 1,5 mln mkw. nowoczesnych biur – z tego ok. 750 tys. przypada na Warszawę, a nieco ponad 810 tys. na rynki regionalne.

– Mimo że te liczby wydają się spore, jest to wynik niewystarczający, ponieważ najemcy oczekują, że ta podaż będzie większa. Zakładamy, że może pojawić się presja na zwiększenie czynszów na przełomie 2018 i 2019 roku – mówi Kamil Tyszkiewicz.

W miastach regionalnych czynsze od wielu kwartałach pozostają na niezmienionym poziomie między 10,5 a 15 euro.

– Najwyższe czynsze w miastach regionalnych są we Wrocławiu, a najniższe w Lublinie, gdzie wskaźniki powierzchni niewynajętej są najwyższe. Miasta, w których najbardziej brakuje biur, to te największe rynki, o najsilniejszej dynamice rozwoju, czyli Kraków i Wrocław. Tam – mimo że się dużo buduje – zapotrzebowanie nadal jest wysokie – mówi Kamil Tyszkiewicz.

Firma CBRE ocenia, że na koniec 2018 roku zasoby regionalnej powierzchni biurowej mogą przekroczyć 5 mln mkw. i tym samym zbliżyć się do tych w stolicy, gdzie na koniec III kwartału 2018 roku było 5,42 mln mkw.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Targi Bezpieczeństwa

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca

5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.

Ochrona środowiska

Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.

Handel

Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.