Newsy

Nieuzasadniona medycznie zamiana leku biologicznego jest niezgodna z prawami pacjenta. Nie powinna decydować o tym cena

2017-12-11  |  06:15
Mówi:dr Katarzyna Pogoda, onkolog kliniczny, Centrum Onkologii – Instytut w Warszawie

prof. dr hab. Piotr Fiedor, Warszawski Uniwersytet Medyczny, członek Komitetu Naukowego CHMP – Europejskiej Agencji Leków

Funkcja:Monika Duszyńska, adwokat, Kancelaria Law for Lifesciences
  • MP4
  • Nieuzasadniona względami medycznymi zmiana terapii z zastosowaniem leków biologicznych może spowodować nieprawidłową reakcją organizmu pacjenta. Decyzja o tym nie powinna więc zapadać tylko ze względu na cenę – podkreślają eksperci. Wymienne stosowanie leków może się odbywać wyłącznie na skutek decyzji lekarza prowadzącego oraz za zgodą chorego.

    Leki biologiczne to farmaceutyki, których substancja czynna została wytworzona przez organizmy żywe – przykładem jest insulina od lat wykorzystywana w leczeniu cukrzycy. Obecnie leki biologiczne są szeroko stosowane w onkologii, do najpopularniejszych należą przeciwciała monoklonalne. To molekuły znacznie bardziej zaawansowane w stosunku do tradycyjnych leków wytwarzanych za pomocą syntezy chemicznej. Farmaceutyki biologiczne dzieli się na referencyjne, czyli oryginalne, oraz biopodobne, w których według definicji Europejskiej Agencji Leków substancją aktywną jest znana biologiczna substancja aktywna podobna do tej w referencyjnym produkcie leczniczym.

    Leki biologiczne to leki oryginalne i leki biopodobne, czyli w obrębie jednej dużej grupy mamy leki, które zostały wynalezione na samym początku, a za nimi podążają leki biopodobne – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Katarzyna Pogoda, onkolog kliniczny z Centrum Onkologii w Warszawie.

    Europejska Agencja Leków stoi na stanowisku, że oba rodzaje leków biologicznych mają taką samą wartość terapeutyczną. Farmaceutyki te różnią się jednak sposobem wytwarzania, co determinuje ich skuteczność oraz stopień bezpieczeństwa. Leki biologiczne powstają dzięki zaawansowanym biotechnologiom, a wykorzystywane w procesie ich produkcji różne linie komórkowe powodują różnice we właściwościach farmakokinetycznych i farmakodynamicznych.

    Szczególną cechą leków biologicznych jest ich immunogenność, czyli wywołanie takiej odpowiedzi organizmu, która może być niekorzystna dla pacjenta. To dotyczy i leków biologicznych referencyjnych, i biopodobnych. Różnica w cząsteczce również może powodować, że dodatkowe komponenty mogą wchodzić w interakcje z innymi lekami. Może to stanowić istotny problem przy zmianie terapii. Nie jest to szczegółowo poznane – mówi prof. dr hab. Piotr Fiedor z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

    W przypadków leków biopodobnych nie wiemy do końca, jaki będzie profil działań niepożądanych. Mamy dane z badań rejestracyjnych, natomiast te leki dopiero teraz wchodzą na rynek, rejestrowane są nowe preparaty i dopiero teraz będziemy się uczyć działań niepożądanych – dodaje dr Katarzyna Pogoda.

    Leki biopodobne są chętnie stosowane ze względów ekonomicznych. Teoretycznie pozwalają zatem leczyć większą grupę chorych. W Polsce, aby farmaceutyk tego rodzaju trafił na listę refundacyjną, musi mieć cenę przynajmniej 25 proc. niższą od już refundowanego leku oryginalnego. Natomiast limit refundacyjny wyznaczony obniżoną ceną leku biopodobnego obowiązuje także lek referencyjny, zatem w praktyce ceny obu typów leków nie różnią się od siebie istotnie

    Leki biopodobne są tańsze niż leki oryginalne do momentu, w którym wejdą na rynek, ponieważ w momencie, kiedy zostają one dopuszczone do obrotu i zostają objęte refundacją, wtedy gdy wygaśnie okres tzw. wyłączności rynkowej na leki referencyjne, ceny wszystkich leków zaczynają się kształtować na mniej więcej tym samym poziomie – mówi Monika Duszyńska, adwokat z Kancelarii Law for Lifesciences.

    Leki biopodobne stanowią ważny krok w rozwoju leczenia biologicznego i dają nadzieję dla kolejnych grup pacjentów. Należy jednak pamiętać o tym, że chory ma prawo do kontynuacji leczenia produktami, które były w jego przypadku skuteczne oraz odmowy zamiany terapii lekami referencyjnymi na leczenie farmaceutykami biopodobnymi.

    Zgodnie ze stanowiskiem resortu zdrowia dopuszczalne jest zamienne stosowanie obu typów leków biologicznych. Eksperci podkreślają jednak, że decyzję odnośnie do wyboru terapii dla konkretnego pacjenta zawsze powinien podejmować jego lekarz prowadzący.

    – Nietolerancja na produkt leczniczy i uczulenie to dwa przypadki, kiedy należy się zastanowić nad zmianą schematu leczenia. Jeśli nie ma tego typu problemów, zmiana jest nieetyczna, bo nie wiemy, czy będzie ona korzystna. Jeśli pacjent rozpoczyna leczenie od nowa, to możemy pewnie stosować zamiennik. Jeśli ma kontynuację leczenia lekiem oryginalnym, trzeba się zastanowić, czy można zmienić lek, bo czynnik ekonomiczny nie powinien mieć wpływu na zmianę leków – mówi prof. dr hab. Piotr Fiedor.

    Lekarz powinien mieć możliwość wyboru terapii najbardziej optymalnej dla konkretnego pacjenta. Chory ma natomiast prawo do kontynuowania leczenia oraz prawo wyrażania zgody na podejmowane wobec niego decyzje terapeutyczne. Zamiana leku w trakcie terapii może być uznawana za zmianę procesu terapeutycznego, a tym samym za łamanie praw pacjenta.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Polscy producenci papryki mierzą się z silną konkurencją z Hiszpanii czy Holandii. To prowadzi do spadku cen poniżej kosztów produkcji

    Sezon na polską paprykę niedawno się rozpoczął, a jego szczyt przypada na początek sierpnia, kiedy krajowego warzywa jest pod dostatkiem. Jednocześnie – jak co roku – w momencie pojawienia się polskiej papryki na sklepowych półkach ta pochodząca z Holandii tanieje w ciągu kilku dni o 50 proc. – alarmuje Zrzeszenie Producentów Papryki RP i podkreśla, że polskich producentów nie stać na konkurowanie z takimi praktykami. Z każdym rokiem borykają się oni z postępującymi spadkami opłacalności upraw. Zrzeszenie apeluje do resortu rolnictwa i premiera o podjęcie kroków w celu obrony krajowej produkcji, a konsumentów o wybieranie polskiej papryki na sklepowych półkach.

    Media i PR

    Samoregulacja branżowa ogranicza udział farmaceutów w reklamach i ich współprace płatne. Złamanie tych zasad grozi wszczęciem postępowania

    Wizerunku farmaceuty nie można wykorzystywać nie tylko w reklamach leków i wyrobów medycznych. Przyjęta w tym roku nowelizacja Kodeksu Etyki Farmaceuty precyzuje zasady dotyczące udziału farmaceutów w reklamach, zakazując promowania przez nich również suplementów diety i żywności specjalnego przeznaczenia medycznego. Nowe przepisy dotyczą również ograniczeń w funkcjonowaniu farmaceutów w mediach społecznościowych. – Choć kodeks etyki nie jest powszechnie obowiązującym prawem, to jeżeli farmaceuta dopuści się działań, które będą niezgodne z zakazem reklamowym przewidzianym w kodeksie, może wobec niego zostać wszczęte postępowanie dyscyplinarne – przypomina adwokatka Katarzyna Kęska-Burska.

    Sport

    Igrzyska w Paryżu znacznie tańsze od poprzednich letnich imprez sportowych. Choć gości jest mniej, niż oczekiwano, korzyści mogą być znaczące

    Trzy ostatnie letnie igrzyska przed Paryżem kosztowały łącznie 51 mld dol. Przekroczyły budżet o 185 proc. i to nie licząc dróg, kolei czy innej infrastruktury, które często kosztują więcej niż sama impreza – wynika z badania Uniwersytetu Oksfordzkiego. Igrzyska w Paryżu są jednymi z najtańszych – ich koszt przed rozpoczęciem imprezy szacowano na ok. 9 mld dol. Koszty te niekoniecznie muszą się zwrócić, zwłaszcza ze względu na niższe niż oczekiwane zainteresowanie. – Takich imprez jak igrzyska olimpijskie czy mundial nie można jednak rozpatrywać wyłącznie w kategoriach prostych przychodów. To są potężne narzędzia o charakterze geostrategicznym, wręcz geopolitycznym – ocenia Grzegorz Kita, prezes Sport Management Polska.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.