Newsy

Nowelizacja ustawy o rynku farmaceutycznym już w przyszłym roku, zmiany ułatwią życie producentom i dostawcom leków

2012-11-21  |  06:26
Mówi:Igor Radziewicz-Winnicki
Funkcja:Wiceminister Zdrowia
  • MP4

    Zmiany będą techniczne, rewolucji nie będzie  Ministerstwo Zdrowia zapowiada korektę obowiązującej od stycznia br. ustawy refundacyjnej. Resort przygotowuje nowe zapisy we współpracy z przedstawicielami uczestników rynku farmaceutycznego. Część środowiska podtrzymuje krytyczne oceny nowego systemu twierdząc, że zniechęca lekarzy do wypisywania recept na leki refundowane i odcina wielu pacjentów od dostępu do nowoczesnych i drogich leków.

    Ustawa refundacyjna zostanie znowelizowana w 2013 roku. Ministerstwo Zdrowia nie ujawnia, które zapisy zostaną zmienione, a jakie dopisane. Kierownictwo resortu tłumaczy, że wciąż prowadzi konsultacje z producentami leków i środowiskiem farmaceutycznym na temat koniecznych zmian.

     – Sukcesywnie spotykamy się już od 2-3 miesięcy z różnymi uczestnikami rynku farmaceutycznego. Gromadzimy, wymieniamy swoje doświadczenia, informacje – wyjaśnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Igor Radziewicz-Winnicki, wiceminister zdrowia.

    Planowane zmiany będą jednak kosmetyką, a nie rewolucją. I na pewno nie będą dotyczyły samych założeń nowego systemu, bo ministerstwo jest zadowolone z jego funkcjonowania. Obowiązujące od stycznia przepisy oddały w ręce państwa m.in. przywilej ustalania cen i marż na leki refundowane oraz wprowadziły zakaz reklamy aptek.

     – To są tak naprawdę zmiany techniczne, które jednak wpływają na jakość funkcjonowania i na relacje pomiędzy podmiotami odpowiedzialnymi, czyli firmami produkującymi i sprzedającymi leki a płatnikiem publicznym . I wydaje się, że ich uściślenie spowodowałoby korzyść zarówno dla pacjentów, jak i dla uczestników rynku – podkreśla wiceminister zdrowia.

    Innego zdania jest jednak duża część środowiska farmaceutycznego. Kilka tygodni temu prezes PharmaExpert w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria podkreślał, że ustawa jest zbyt restrykcyjna i korzystna wyłącznie dla budżetu państwa. Jego zdaniem tracą na tym i pacjenci, kupując więcej leków pełnopłatnych, i apteki – z powodu niższych marż na leki.

     – Szacujemy, że wydatki refundacyjne państwa zmniejszą o około 1,5 mld zł w tym roku. Refundacja osiągnie poziom 7,1 mld zł i jest to oszczędność państwa o około 17-18 proc. w stosunku do ubiegłego roku  – twierdził Piotr Kula, prezes PharmaExpert.

    Obowiązująca od początku roku ustawa była już raz zmieniana. 9 lutego weszła w życie nowelizacja, będąca konsekwencją protestów lekarzy, którzy obawiali się wysokich kar za źle wypisane recepty. Wojciech Bociański, ekspert BCC ds. służby zdrowia, uważa, że wprowadzanie kolejnych zmian w tak krótkim czasie nie służy jakości tego prawa. Ekspert podkreśla przy tym, że ustawa oddaje zbyt dużo kompetencji w ręce urzędników.

     – Przez to oddalamy się od tego, co moim zdaniem jest najważniejsze, czyli dążenia do pełnej liberalizacji tego rynku. Powinna być możliwość dopuszczenia do niego towarzystw ubezpieczeniowych, które same będą kształtować ofertę i negocjować ceny leków – tłumaczy Wojciech Bociański.

    Ale według wiceministra zdrowia zwiększenie kontroli nad rynkiem farmaceutycznym to właśnie sukces.

     – To państwo kreuje politykę lekową, a nie podmioty, które produkują i dostarczają leki. To sukces. Wprawdzie zniknęły z aptek leki za jeden grosz, ale też zniknęły gadżety dla pacjentów. Miejmy świadomość, że przy tak wysokim poziomie refundacji jaki był, to te pralki czy lodówki były opłacane ze środków publicznych, a teraz nie są – wyjaśnia przedstawiciel Igor Radziewicz-Winnicki.

    Ministerstwo broni ustawy, bo w jego ocenie wprowadziła na listę leków refundowanych m.in. najnowocześniejsze specyfiki i odciążyła finansowo najbardziej potrzebujących pacjentów. Według resortu średnia wysokość dopłat zmniejszyła się o 4 proc. w ciągu 11 miesięcy jej obowiązywania.

     – Ustawa spowodowała, że leczenie się zracjonalizowało. Zwiększyliśmy dostęp do nowoczesnych terapii, zmniejszyliśmy ilość leków wyrzucanych na śmieci albo wykorzystywanych niezgodnie z ich przeznaczeniem, leki potaniały – mówi Igor Radziewicz-Winnicki. – Wprowadziliśmy na listę leków refundacyjnych takie preparaty, których dotąd nie było. To są nowoczesne leki na astmę oskrzelową, wprowadziliśmy długo działające analogi insuliny, czy leki służące do leczenia osteoporozy – dodaje wiceminister zdrowia.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    BCC Gala Liderów

    Jedynka Newserii

    Polityka

    Wycofanie się USA z WHO może mieć katastrofalne skutki. Cenę zapłacą także kraje UE

    Prezydent Donald Trump w pierwszym dniu swojej kadencji zdecydował, że Stany Zjednoczone nie będą już należeć do Światowej Organizacji Zdrowia. Oznacza to, że USA opuszczą WHO w ciągu 12 miesięcy i wstrzymają wszelkie płatności na jej rzecz. Eksperci oceniają, że zagrozi to realizacji wielu projektów i osłabi zdolność reagowania WHO na wybuch kolejnych epidemii, zwłaszcza w krajach o niższych dochodach. Brak pomocy dla najbardziej potrzebujących regionów może też doprowadzić do coraz większej skali migracji.

    Przemysł spożywczy

    Polskie mleczarstwo przygotowuje się do silniejszej konkurencji na zagranicznych rynkach. Potrzebuje wsparcia systemowego

    Polski sektor mleczarski ma szansę stać się jednym z kluczowych graczy na globalnym rynku. Już teraz jesteśmy trzecim co do wielkości krajem w produkcji mleczarskiej w UE oraz 12. na świecie. Rosnący popyt krajowy i międzynarodowy umożliwiają dalszy dynamiczny rozwój. Wyzwaniem dla sektora są jednak zmieniające się regulacje środowiskowe, rosnące koszty produkcji i silna konkurencja. Wiodące organizacje branżowe opracowały strategię dla polskiego mleczarstwa, która ma wskazać drogę ku zrównoważonemu i rentownemu rozwojowi sektora.

    Konsument

    Zasada 3R może ograniczyć liczbę elektroodpadów. Recykling nie rozwiąże wszystkich problemów

    Recykling to tylko jedna z trzech dróg do radzenia sobie z elektroodpadami w gospodarce. Według zasady 3R kluczowe są również reduce i reuse, czyli skupianie się na redukcji ilości elektrośmieci, np. poprzez wydłużanie żywotności sprzętu, oraz naprawianiu i ponownym wprowadzaniu urządzeń na rynek. To o tyle istotne, że według Eurostatu zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny to jeden z najszybciej rosnących strumieni odpadów w UE. Mniej niż 40 proc. trafia do recyklingu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.