Newsy

Nowy rynek dla polskich firm. Chorwacja od dziś członkiem UE

2013-07-01  |  06:30

Dzięki wejściu Chorwacji do Unii Europejskiej znikają bariery w przepływie usług i towarów. Chorwackie wino i produkty spożywcze będą mogły więc szybciej trafiać na polski rynek. Zagrzeb chce wykorzystać tę szansę, by poza turystyką, która obecnie jest głównym źródłem dochodu, rozwinąć także współpracę w innych działach gospodarki, na przykład w energetyce odnawialnej.

Chorwacja wstępuje do Unii jako 28. kraj i druga z dawnych republik jugosłowiańskich (po Słowenii). Dzięki likwidacji barier handlowych dużo łatwiej będzie eksportować i importować towary z tego kraju, ale także współpracować i dzielić się wiedzą.

Choć do tej pory to Niemcy dominowali jako inwestorzy zagraniczni w Chorwacji, polskie firmy również mogą wiele zyskać.

 – Niemcy już dość mocno są na chorwackim rynku, ale czas na nas, na naszą kulturę słowiańską, naszą przebojowość. To jest jednak podobna mentalność – przekonuje Aleksander Arabadźić z Towarzystwa Polsko-Chorwackiego w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria

Chorwacja liczy na wzmocnienie innych obszarów gospodarki poza turystyką, która w tej chwili stanowi najważniejszy sektor. Zgodnie z danymi Światowej Rady Podróży i Turystyki (World Travel and Tourism Council, WTCC) w 2012 roku turystyka wygenerowała bezpośrednio ponad 10 proc. chorwackiego PKB, a wpływ łączny przekroczył 25 proc. Kraj ten odwiedziło w ubiegłym roku niemal 12 milionów turystów. Około 5 proc. przyjeżdżających, czyli niemal 550 tys. w 2012 r. to Polacy.

 – Chorwacja i tak już jest perłą Adriatyku, jedną z głównych destynacji. Mam nadzieję, że nastąpi przesunięcie na inne sektory, np. na energię odnawialną, rolnictwo czy usługi. Poza tym z Polską mamy korytarz Bałtyk-Adriatyk, przechodzący przez samo centrum Europy, od Świnoujścia po Rijekę – uważa Arabadźić.

Według niego chorwaccy przedsiębiorcy liczą na wsparcie i know-how od unijnych partnerów. Najważniejszą rolę odgrywają firmy niemieckie, ale Arabadźić przewiduje, że również polskie podmioty zainteresują się rynkiem w Chorwacji. Dodaje, że wprawdzie część Chorwacji należy do kultury śródziemnomorskiej, to jednak wspólne słowiańskie zwyczaje i podobny język w kontynentalnej części mogą działać na korzyść przedsiębiorców z naszego kraju.

Towarzystwo Polsko-Chorwackie aktywnie wspiera współpracę firm z obydwu krajów. Wkrótce będzie organizowane forum gospodarcze, które będzie dobrą okazją do nawiązania kontaktów handlowych. Arabadzić dodaje, że organizacja pomaga w zakresie kultury, języka i informacji, ale dzięki wydarzeniom takim jak forum biznesowe wspiera również obszar gospodarczy.

Arabadźić przewiduje, że Polska stanie się jednym z głównych partnerów handlowych Chorwacji w Unii Europejskiej. Według niego przedsiębiorcy zyskają przede wszystkim na zniesieniu prawnych i fizycznych barier w transporcie towarów.

 – Nie będzie biurokracji, towar będzie szybciej w jednym kraju i w drugim – przekonuje Arabadźić, który w Warszawie prowadzi winiarnię. Tłumaczy, jak sytuacja wyglądała do tej pory: – W przypadku gastronomii i produktów spożywczych, czym moja firma głównie się zajmuje, potrzebne były przede wszystkim różne certyfikaty, zgody sanepidów itp. Problemem były oczywiście procedury w Izbie Celnej, które jeszcze pamiętamy z czasów, kiedy Polska nie była w UE. W przypadku wina trwało to ok. dwóch tygodni.

Teraz transport towarów z Chorwacji do innych państw Unii, w tym do Polski, nie będzie wymagał żadnych dodatkowych zgód lub procedur. Dzięki temu na polskim rynku mogą pojawić się chorwackie wina i inne produkty spożywcze. Dzięki ciepłemu klimatowi i żyznej ziemi Chorwacja może eksportować m.in. oliwki i winogrona.

 – Istotna będzie też energia odnawialna, będzie można rozwijać współpracę. Również minerały, które znajdują się tam na terenach górzystych – przewiduje Arabadźić.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom

Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.

Fundusze unijne

Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier

Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.

Ochrona środowiska

Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.