Mówi: | Caroline Touchstone, dyrektor ds. programu Wisła i innych programów obronnych w Raytheon Missiles & Defense dr Jarosław Robert Kudelski, prezes zarządu, Wojskowe Zakłady Łączności Nr 1 w Zegrzu dr inż. Przemysław Kowalczuk, prezes zarządu, PIT-RADWAR SA |
Baterie Patriot będą gotowe do obrony kraju na przełomie 2023 i 2024 roku. W przyszłym miesiącu rozpocznie się proces integracji systemu i testy
Na przełomie 2023 i 2024 roku zamówiony przez Polskę system obrony powietrznej średniego zasięgu Patriot ma osiągnąć gotowość operacyjną. Elementy dostarczane przez Raytheon Missiles & Defense są już w kraju, a w październiku br. rozpocznie się proces ich integracji i testów. Z dostawami w terminie zdążyły też polskie spółki sektora obronnego, które były odpowiedzialne za produkcję kluczowych komponentów systemu Patriot. – Współpraca przy I fazie programu Wisła przebiegała bardzo dobrze – mówi Caroline Touchstone z Raytheon Missiles & Defense. Amerykański koncern chce uczestniczyć też w II fazie tego programu, którą otworzyło zapytanie ofertowe (LOR) wystosowane do rządu USA w maju br.
– W październiku tego roku przystąpimy do procesu integracji systemu i testów – zapowiada w rozmowie z agencją Newseria Biznes Caroline Touchstone, dyrektor ds. programu Wisła i innych programów obronnych w Raytheon Missiles & Defense. – Następnym krokiem milowym będzie podstawowa gotowość operacyjna. Wtedy wszystkie elementy staną się całością, a Polska będzie obsługiwać jeden z najbardziej zaawansowanych i sprawdzonych systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej na świecie.
Jak wskazuje, na tym etapie realizacja I fazy programu Wisła przebiega bez zakłóceń i zgodnie z harmonogramem, a sprzęt dostarczany przez Raytheon Missiles & Defense (w tym m.in. zestaw radarowy w konfiguracji 3 Plus, jednostki zasilania EPP czy stanowiska kierowania walką ECS) jest już w Polsce.
– Oczywiście trzeba tu też wspomnieć o elementach dostarczanych przez polskich partnerów, z których najbardziej oczekiwanym jest wyrzutnia M903 zbudowana przez Hutę Stalowa Wola wspólnie z Wojskowymi Zakładami Elektronicznymi (WZE) i Zakładami Mechanicznymi Tarnów (ZMT), a także antena IFF firmy PIT-RADWAR i sprzęt pomocniczy – naczepy na kontenery ze sprzętem do obsługi technicznej systemu, które dostarczamy we współpracy z Centrum Techniki Morskiej, Wojskowymi Zakładami Łączności Nr 1, Pex-pool i Demarko. Wszystkie polskie produkty są gotowe na czas – wymienia ekspertka.
W produkcji i dostawach kluczowych komponentów dla systemu Patriot uczestniczy w sumie dziewięć polskich spółek sektora obronnego. Są wśród nich m.in. Huta Stalowa Wola, która zajmuje się zintegrowaniem i produkcją wyrzutni rakietowych M903, oraz PIT-RADWAR, który produkuje anteny identyfikacji „swój–obcy” (Identification Friend or Foe – IFF).
– Kontrakt z Raytheonem dotyczył zaprojektowania i seryjnej produkcji zespołu antenowego IFF do systemów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych Patriot. Po zaprojektowaniu tego typu anten wyprodukowaliśmy kilkadziesiąt sztuk i z sukcesem dostarczyliśmy naszemu amerykańskiemu partnerowi – mówi dr inż. Przemysław Kowalczuk, prezes zarządu PIT-RADWAR SA.
– Wojskowe Zakłady Łączności odpowiadają za dostarczenie dziewięciu dużych, 30-stopowych kontenerów wsparcia technicznego. Jesteśmy finalnym integratorem tego rozwiązania i odpowiadamy za to, żeby ich wnętrze, serce całego układu, było jak najlepiej przygotowane – dodaje dr Jarosław Robert Kudelski, prezes Wojskowych Zakładów Łączności w Zegrzu.
Na mocy zobowiązań offsetowych polski przemysł odnosi korzyści nie tylko w postaci przypływu technologii, przychodów i doświadczeń. Rodzime spółki zostały też włączone w globalny łańcuch dostaw Raytheon Missiles & Defense, co oznacza, że mogą oferować swoje produkty i usługi zarówno w Polsce, jak i w innych państwach, które są użytkownikami systemu Patriot.
– Po wykonaniu tego zadania będziemy finalnym integratorem różnych projektów firmy Raytheon, która jest jedną z największych firm sektora obronnego na świecie. Staniemy się certyfikowanym dostawcą tych rozwiązań, dzięki czemu otworzy się przed nami globalny rynek – mówi dr Jarosław Robert Kudelski. – Dzięki tej współpracy mogliśmy też poprawić swoją infrastrukturę techniczną, produkcyjną i obszar IT. Zdobyliśmy też doświadczenia w zakresie realizacji samych projektów. I te amerykańskie doświadczenia są bardzo cenne.
– Dla PIT-RADWAR realizacja kontraktu na rzecz firmy Raytheon oznacza nie tylko wyprodukowanie określonych produktów, dostawę, rozliczenie i skorzystanie z bezpośrednich doświadczeń z tym związanych, ale też możliwość dostosowania spółki do wymagań globalnego biznesu, opartego na tych samych regułach – dodaje dr inż. Przemysław Kowalczuk.
Podpisana w 2018 roku umowa na zakup patriotów, czyli systemu obrony powietrznej średniego zasięgu w ramach programu Wisła, to największy jak dotąd kontrakt zbrojeniowy w polskiej historii. Jego realizacja została podzielona na dwie fazy. W ramach pierwszej Polska i USA zawarły umowę wartości 4,75 mld dol. na dwie baterie Patriot. Składają się na nią m.in. po cztery radary i stanowiska kierowania ogniem, sześć stanowisk kierowania i dowodzenia, 16 wyrzutni, 208 pocisków PAC-3 MSE produkcji koncernu Lockheed Martin, wyposażenie techniczne, pakiet logistyczny i szkolenia. Polscy żołnierze z 3. Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej już od ubiegłego roku szkolą się w amerykańskim Fort Sill w Oklahomie z zakresu obsługi i serwisowania tego systemu.
Co istotne, kupione przez Polskę patrioty będą zintegrowane z nowym systemem zarządzania polem walki (IBCS), opracowywanym przez korporację Northrop Grumman dla amerykańskich sił lądowych. Polska będzie drugim na świecie państwem (po USA) z najnowocześniejszymi zestawami Patriot z systemem IBCS.
W ramach zapowiedzianej już drugiej fazy MON zamierza kupić baterie z radarami dookólnymi i kolejne pociski. W maju br. minister Mariusz Błaszczak podpisał zapytanie ofertowe, czyli tzw. Letter of Request, dotyczące pozyskania sześciu kolejnych baterii systemu Patriot obejmujących radary dookólne, wyrzutnie oraz zapas pocisków rakietowych.
– Dla drugiej fazy programu Wisła oferujemy przede wszystkim Lower Tier Air and Missile Defense Sensor (LTAMDS), czyli radar najnowszej generacji opracowany przez Raytheon Missiles & Defense. Zapewnia on pole obserwacji w promieniu 360 stopni, wykrywając szeroką gamę zaawansowanych zagrożeń – wyjaśnia Caroline Touchstone. – Polska jest jednym z pierwszych międzynarodowych klientów, który zwrócił się do rządu amerykańskiego w sprawie pozyskania tego sprzętu, co oczywiście stawia nas w bardzo dobrej pozycji do współpracy przemysłowej i kontynuacji partnerstwa zawiązanego już podczas pierwszej fazy programu Wisła. Prowadzimy już rozmowy na temat tego, jak możemy współpracować z polskimi firmami przy produkcji tego radaru.
Czytaj także
- 2025-03-18: Europa będzie się zbroić. Musi być gotowa na atak Rosji na kraj NATO w ciągu kilku najbliższych lat
- 2025-03-21: Ukraińska kultura cierpi na wstrzymaniu pomocy z USA. Wiele projektów potrzebuje wsparcia UE
- 2025-03-12: Przyspiesza proces wstąpienia Mołdawii do UE. Unia przeznaczy dla tego kraju ponad 1,8 mld euro wsparcia
- 2025-03-07: Polska w końcówce europejskiej stawki pod względem udziału kobiet w zarządach spółek. Zmienić ma to unijna dyrektywa
- 2025-03-11: Dawid Kwiatkowski: W programie „MBtM” były wyznania miłości w moim kierunku. To było miłe, ale za uczestnikiem musi iść też dobra muzyka
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
- 2025-03-13: Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza
- 2025-03-12: Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską
- 2025-03-04: Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm
- 2025-03-11: Jerzy Owsiak: Polskie firmy potrzebują, aby państwo im nie przeszkadzało w prowadzeniu biznesu. Ważne jest też zaufanie i ograniczenie biurokracji
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Unia Europejska

Państwom członkowskim będzie łatwiej zwiększać inwestycję w obronność. KE proponuje nowe zasady finansowania
Komisja Europejska w białej księdze przedstawiła państwom członkowskim propozycje, jak sfinansować duże inwestycje w obronność i wzmacniać europejski przemysł obronny. To nie tylko wart 150 mld euro instrument pożyczkowy, ale także poluzowanie fiskalne – 1,5 proc. PKB wydawane przez każde państwo członkowskie na cele obronne nie będzie wliczane przez Komisję Europejską do ich zadłużenia. Obecne propozycje mają pozwolić na jak najszybsze wzmocnienie zdolności obronnych UE, ale można się spodziewać, że w przyszłym budżecie na lata 2028–2034 będzie ich jeszcze więcej.
Handel
Złoto przebiło barierę 3 tys. dol. za uncję. Sytuacja na świecie wskazuje na dalsze wzrosty cen

Od początku roku cena uncji złota wzrosła o blisko 16 proc. i w połowie marca przebiła granicę 3 tys. dol. Dynamicznym wzrostom sprzyjają zakupy surowca dokonywane przez banki centralne, ale przede wszystkim niepewność polityczna związana z działaniami administracji Donalda Trumpa. – Nie można wykluczyć, że część inwestorów, którzy już zarobili na wzroście cen złota, zrealizuje swoje zyski, ale są podstawy do tego, żeby ten surowiec dalej drożał – ocenia Ole Hansen, analityk rynku surowców z Saxo. Jego prognozy wskazują, że notowania mogą sięgnąć 3,3 tys. dol.
Polityka
1,2 tys. więźniów politycznych przebywa w białoruskich więzieniach. Europarlamentarzyści wyrażają wsparcie dla walczących o wolność

846 pocztówek dla białoruskich więźniów politycznych podpisali europarlamentarzyści z różnych frakcji. To element realizowanej od trzech lat akcji #EPStandsBYyou, wspierającej walczących z reżimem opozycjonistów i dziennikarzy oraz ich rodzin. Przy okazji przypadającego 25 marca Dnia Wolności Białorusi Andrzej Halicki z PO przypomina, że w białoruskich więzieniach przebywa ponad 1,2 tys. więźniów politycznych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.