Newsy

Dr G. Pietrek: Przywrócenie obowiązkowego poboru do wojska niepotrzebne. Niezbędna jest poprawa wyszkolenia żołnierzy

2015-04-01  |  06:50
Mówi:dr Grzegorz Pietrek
Funkcja:wykładowca na kierunku bezpieczeństwo wewnętrzne
Firma:Wyższa Szkoła Bankowa w Gdańsku
  • MP4
  • Pomimo napiętej sytuacji za naszą wschodnią granicą przywrócenie obowiązkowego poboru do wojska byłoby przedwczesne – ocenia dr Grzegorz Pietrek z Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku. Lepiej podnieść poziom armii i umiejętności żołnierzy. Według eksperta zarządzaniem armią powinna zająć się niezależna od rządu agencja.

    Patrząc na obecną sytuację, mogłoby się wydawać, że zasadnicza służba wojskowa powinna powrócić. Myślę jednak, że to twierdzenie jest przedwczesne i podszyte paniką – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes dr Grzegorz Pietrek, wykładowca na kierunku bezpieczeństwo wewnętrzne w Wyższej Szkole Bankowej w Gdańsku. – Uważam, że nie jest to jeszcze moment, kiedy należałoby w sposób dosyć gwałtowny domagać się powrotu służby wojskowej.

    Postulaty przywrócenia poboru do wojska, zawieszonego w 2009 r., pojawiają się coraz częściej z uwagi na obawy przed działaniami Rosji. Na odejście od armii czysto zawodowej zdecydowała się Litwa – pobór zostanie tam przywrócony w tym roku, na razie tylko na pięć lat. Pietrek zwraca jednak uwagę na to, że entuzjazm młodych do obowiązkowej służby wojskowej jest bardzo mały. Jak wynika z sondażu Millward Brown, tylko 27 proc. Polaków deklaruje gotowość do obrony kraju z bronią w ręku.

    Pietrek dodaje, że w rzeczywistości zrobiłoby to pewnie jeszcze mniej osób. Zdaniem ekspertów choć atak na terytorium Polski jest mało prawdopodobny, bo nikt nie ma w tym interesu ekonomicznego, to warto przygotować polskie wojsko na ewentualne działania.

    Atmosfera zagrożenia już wpłynęła na zwiększenie nakładów z budżetu na obronność. Jak przekonuje ekspert, żeby dobrze wykorzystać te środki, trzeba zamiast poprzestać na armii zawodowej zwiększyć jej profesjonalizm.

    Żołnierze, którzy zostają wcieleni i są zawodowcami, mają pewnego rodzaju ograniczenia  po 12 latach mogą zostać zwolnieni do cywila i w zasadzie nie mają zapewnionych żadnych przywilejów z opieki społecznej. To nie jest atrakcyjne. Natomiast armia jak najbardziej powinna być zawodowa, z tym że nacisk powinien być położony nie na armię ekspedycyjną, lecz na taką armię, która miałaby za zadanie bronić nas od wewnątrz, przygotować się do działań związanych z obroną terytorialną – postuluje Pietrek.

    Nawet w przypadku przywrócenia poboru obowiązkowa służba wojskowa nie musiałaby trwać dłużej niż 9 miesięcy, czyli tyle, ile trwała w ostatnich latach przed zawieszeniem poboru. Jak podkreśla Pietrek, w ciągu 9 miesięcy można odpowiednio przeszkolić żołnierzy.

    Gdyby te szkolenia nie były prowadzone profesjonalnie, a nie na takiej zasadzie, że trzymamy żołnierzy dwa lata czy półtora roku i jest musztra i przysłowiowe malowanie trawy na zielono, to dziewięć miesięcy by wystarczyło. Oczywiście przy założeniu, że później będą dalsze szkolenia doskonalące i zgrywające – uważa Pietrek.

    Takie szkolenie musiałoby objąć zadania związane z m.in. ratownictwem na polu walki, survivalem, partyzantką miejską czy obroną terytorialną i być prowadzone z naciskiem na działania praktyczne. W taki sposób funkcjonują siły zbrojne w krajach o niewielkiej, ale sprawnej armii, jak choćby w państwach skandynawskich czy Szwajcarii. Jak przypomina Pietrek, takie założenia miały też Narodowe Siły Rezerwowe.

    Działania przypominające podstawową służbę mogłyby by zaledwie 5-dniowymi szkoleniami. Taki plan jest już gotowy – MON chce w tym roku wezwać na obowiązkowe szkolenia wszystkich rezerwistów, którzy odbyli służbę zasadniczą.

    Według eksperta Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku polska armia już teraz jest bardzo sprawna i odpowiednio wyposażona, ale jej problemem są ciągłe zmiany. Dlatego zarządzaniem siłami zbrojnymi powinna zająć się niezależna od rządu agencja, która nie będzie kierowała się względami politycznymi, lecz strategicznymi.

    Niezależnie od polityki miałaby określony kierunek – twierdzi Pietrek.

    Dodaje, że warto wykorzystać także zapał młodych działających w organizacjach paramilitarnych. Współpraca z tego typu organizacjami może pozwolić wojsku na przeszkolenie wielu osób bez przywracania poboru.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Rewolucja w legislacji dotyczącej opakowań i powstających z nich odpadów. Działania firm wyprzedzają wymogi prawne

    Po długich i burzliwych pracach Parlament Europejski przyjął ostatecznie pod koniec kwietnia br. rozporządzenie PPWR w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych. Oczekuje się, że nowe przepisy wejdą w życie w 2026 roku i będą stanowić rewolucję nie tylko dla konsumentów, ale przede wszystkim dla przemysłu, który będzie musiał położyć dużo większy nacisk na ekoprojektowanie i wziąć odpowiedzialność za odpady powstające z wytwarzanych produktów. Część firm już zaczęła wprowadzać w tym zakresie zmiany na własną rękę, m.in. eliminując odpady z tworzyw sztucznych.

    Infrastruktura

    Polskie aglomeracje stają się coraz bardziej cyfrowe. Skokowo wzrasta zużycie danych w sieci

    W 12 największych polskich metropoliach mieszka 16 mln Polaków, a każdego dnia z przedmieść do centrów dojeżdża do pracy i szkoły od 50 tys. do nawet 300 tys. ludzi – wynika z raportu Play. To duże wyzwanie dla infrastruktury miast, również telekomunikacyjnej, bo zużycie danych dynamicznie rośnie. W sieci Play wzrost ten już dwukrotnie przekroczył gwałtowny skok z okresu pandemii COVID-19. Dostęp do szybkiego internetu mobilnego i stacjonarnego jest obecnie kluczowy dla miast, a do tego konieczne są dalsze inwestycje w infrastrukturę sieciową.

    Firma

    Przedsiębiorcy chcą mieć wszystkie produkty finansowe i biznesowe na jednej platformie. W takie rozwiązania inwestują banki i firmy leasingowe

    Niemal 70 proc. mikro-, małych i średnich firm chciałoby mieć zgromadzone wszystkie produkty finansowe na jednej platformie – wynika z raportu EFL  „Cyfrowa (r)ewolucja na rynku leasingu. Pod lupą”. Dodatkowo chętnie korzystaliby w jej ramach z usług ułatwiających prowadzenie biznesu, jak wsparcie księgowe, prawne, możliwość załatwienia sprawy urzędowej, rezerwacji noclegu na podróż służbową czy zakupu pakietu usług medycznych. Nad takimi hubami dla przedsiębiorców intensywnie pracują zarówno banki, jak i firmy leasingowe. Takie narzędzie udostępnili właśnie Credit Agricole i Grupa EFL.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.