Newsy

Trwa formowanie Wojsk Obrony Terytorialnej. Polski przemysł obronny przygotowuje ofertę dla nowych oddziałów

2016-09-09  |  06:55

Ruszają nabory ochotników do Wojsk Obrony Terytorialnej, które będą reagować w czasie klęsk żywiołowych, uczestniczyć w akcjach poszukiwawczych, a w przypadku konfliktu zbrojnego będą brać udział w działaniach militarnych. Firmy polskiego przemysłu obronnego przygotowują dla nowych oddziałów ofertę wyposażenia. Spółka Radmor z Grupy WB przygotowała nowoczesną technologię łączności, która umożliwi komunikację wewnątrz oddziałów OT oraz współpracę z wojskami operacyjnymi. Polska jest jednym z niewielu krajów, które nad tą technologią pracują.

– Elektronika może dać istotną przewagę na polu walki, dlatego nasza grupa zajmuje się przede wszystkim pracami nad elektroniką do celów militarnych. Szczególne znaczenie w naszych pracach ma łączność. W tym roku prezentujemy nowe rozwiązania w tym zakresie i to zarówno dla wojsk regularnych, jak i dla Obrony Terytorialnej – mówi agencji Newseria Biznes Andrzej Synowiecki, prezes firmy Radmor wchodzącej w skład WB Group.

WB Group dostarczy system łączności, transmisji danych i ostrzegania o wykryciu przez przeciwnika wojskom regularnym w ramach programu Tytan. Ma to być jeden z podstawowych elementów wyposażenia polskiego żołnierza przyszłości. Elementy systemu są wbudowane w mundur i elementy ochronne, np. hełm.

– Dla Obrony Terytorialnej proponujemy zupełnie nową technologię radiostacji software’owych Comp@n. Jej zaletą jest to, że jest całkowicie programowalna. Technologia radiostacji programowalnych jest technologią nową, rozwijaną tylko w kilku krajach na świecie, tych najważniejszych. Jesteśmy jako kraj aktywnym uczestnikiem rozwoju tej technologii – mówi Synowiecki.

Jak podkreśla, można zmieniać charakter radiostacji wojskowej poprzez zmianę oprogramowania. Synowiecki porównuje to do aplikacji na smartfony, które oferują użytkownikom różnego rodzaju funkcjonalności.

 Żeby to robić, trzeba dobrze znać technologię budowy radiostacji zdolnych do takich rzeczy, czyli hardware’u oraz pisania software’u zdolnego do zaimplementowania na tego typu radiostacjach. Jest to bardzo skomplikowany proces, dlatego że radiostacje stają się tak naprawdę komputerami z łączem radiowym – wyjaśnia Synowiecki. – Do radiostacji Comp@n oferujemy trzy tzw. waveformy. Na jednym z kanałów można się łączyć z radiostacją wojsk regularnych, a na innym ze służbami zabezpieczenia mienia, życia jak policja czy służby porządkowe.

Jak wskazuje, kolejna zaletą jest bezpieczeństwo – kody źródłowe i wszystkie rozwiązania związane z przesyłem danych są krajowe. Dodatkowo koszty tego rozwiązania są relatywnie niskie – mogą one być nawet o 30–40 proc. niższe niż w przypadku produktów importowanych.

Radmor WB Group eksportuje swoje radiostacje do 16 armii na świecie. W tej chwili realizuje trzy duże zagraniczne kontrakty. Jak podkreśla prezes spółki, zainteresowanie Comp@nem jest bardzo duże. Trwają rozmowy o zamówieniach na jeden z dalekowschodnich rynków.

– Doceniane jest to, że klient pewne specyficzne fragmenty, te najbardziej wrażliwe, może sobie sam opracować, zastosować w radiostacji. To jest bardzo istotne – mówi Andrzej Synowiecki.

Eksport staje się coraz ważniejszy dla Radmoru. Na rynki zagraniczne trafia 30–35 proc. produkcji. Do tego dochodzi eksport usług i myśli technologicznej, co zwiększa udział eksportu o kolejne 5–10 pkt proc. Cała WB Group generuje obecnie 35 proc. eksportu całego polskiego przemysłu obronnego.

– Nasze wyroby wzbudzają bardzo duże zainteresowanie na rynkach zagranicznych, co przekłada się na liczne kontrakty eksportowe. Jednakże jeśli chodzi o rynek krajowy, to stale deklarujemy pełną otwartość do szerokiej współpracy z wszystkimi podmiotami w kraju, aby dostarczać do polskiej armii, która od lat jest naszym najważniejszym partnerem, niezawodne i sprawdzone rozwiązania na światowym poziomie – zaznacza Piotr Wojciechowski, prezes WB Group.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Problemy społeczne

Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

Ochrona środowiska

Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.