Mówi: | Sylwia Werpachowska |
Funkcja: | radczyni prawna |
Firma: | Kancelaria Chałas i Wspólnicy |
Ochrona sygnalistów wchodzi stopniowo w procedury firm i instytucji. Za brak przygotowania grożą im kary
Duże i średnie firmy oraz samorządy stoją przed koniecznością wdrożenia procedur chroniących sygnalistów, czyli pracowników, którzy chcieliby wskazać nieprawidłowości w miejscu pracy. Z jednej strony muszą oni mieć zagwarantowaną anonimowość i być chronieni przed ewentualnym odwetem ze strony przełożonych. Z drugiej ustawa penalizuje fałszywe doniesienia, dokonywane np. z chęci zemsty. Również brak odpowiednich procedur po stronie pracodawcy będzie podlegał karze.
Ustawa o ochronie sygnalistów została podpisana przez prezydenta pod koniec czerwca 2024 roku, a wejdzie w życie 25 września 2024 roku. Wprowadza ona nowe standardy w zakresie zgłaszania naruszeń przepisów prawa w Polsce. Jej celem jest zapewnienie skutecznego i bezpiecznego systemu dla osób, które chcą zgłosić naruszenie czy też nieprawidłowości w swoim miejscu pracy, czyli sygnalistów. Regulacje te implementują do polskiego porządku prawnego dyrektywę (UE) 2019/1937 Parlamentu Europejskiego i Rady UE z 23 października 2019 roku.
– Nowe przepisy obejmą podmioty, na rzecz których pracę zarobkową wykonuje co najmniej 50 osób. Chodzi o osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę, ale także na przykład na podstawie umów cywilnoprawnych. To jest pierwsza grupa, która będzie musiała wdrożyć nowe przepisy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Sylwia Werpachowska, radczyni prawna z Kancelarii Chałas i Wspólnicy. – Kolejną grupą są wszystkie jednostki sektora publicznego, z małym wyjątkiem jednostek gmin i powiatów, które liczą mniej niż 10 tys. mieszkańców. Dodam jeszcze, że podmioty, które zatrudniają mniej niż 50 osób, a także jednostki gmin czy też powiatów, które liczą mniej niż 10 tys. mieszkańców, nie muszą, ale mogą wdrożyć nowe przepisy, na zasadzie dobrowolności.
Sygnalistą jest osoba fizyczna, która zgłasza naruszenie prawa, o którym dowiedziała się w kontekście związanym z pracą. Może to być pracownik, współpracownik (umowy B2B), wspólnik lub członek organów spółki, stażysta oraz praktykant. Sygnalista może zgłosić zaobserwowane działania lub zaniechania niezgodne z prawem lub mające na celu obejście prawa. Naruszenia mogą dotyczyć m.in.: korupcji, zamówień publicznych, usług i produktów, przeciwdziałania praniu pieniędzy, ochrony środowiska, ochrony konsumentów, ochrony prywatności i danych osobowych oraz konstytucyjnych wolności i praw człowieka i obywatela. Pracodawca może w polityce zgłoszeń wewnętrznych poszerzyć ten katalog, dodając do niego przepisy obowiązujących u niego wewnętrznych polityk.
Ustawa nakłada na pracodawców i samorządy nowe obowiązki. Przede wszystkim muszą oni utworzyć bezpieczne kanały zgłaszania nieprawidłowości, umożliwiające sygnalistom anonimowe dokonywanie zgłoszeń, a także opracować i przyjąć wewnętrzne procedury zgłaszania naruszeń prawa. Do ich obowiązków należeć będzie zapewnienie ochrony sygnalistów przed represjami i działaniami odwetowymi, takimi jak zwolnienie, obniżenie wynagrodzenia, wstrzymanie awansu, zastraszanie czy mobbing. Pracodawcy będą także musieli zapewnić przeszkolenie pracowników.
– Tutaj jest mowa o procedurach wewnętrznych, ponieważ część przepisów, która wejdzie w życie w grudniu 2024 roku, będzie dotyczyła tak zwanych zgłoszeń zewnętrznych. Nad tą procedurą będzie czuwał Rzecznik Praw Obywatelskich – dodaje ekspertka.
Sygnalista musi otrzymać w ciągu siedmiu dni od wpłynięcia zgłoszenia potwierdzenie jego otrzymania, a pracodawca jest zobowiązany do prowadzenia rejestru zgłoszeń, w którym będą dokumentowane wszystkie zgłoszenia oraz podejmowane działania w odpowiedzi na nie. Kluczową kwestią jest podjęcie działań naprawczych w odpowiedzi na zgłoszenia sygnalistów oraz informowanie pracowników o wynikach przeprowadzonego dochodzenia. Kolejna kwestia to zapewnienie poufności zgłoszeń, w tym tożsamości sygnalisty oraz treści zgłoszenia.
– Przygotowanie procedur to jedno, ale równie ważne jest także odpowiednie ich wdrożenie. Do wejścia w życie ustawy pozostało kilka tygodni, ponieważ ustawa o ochronie sygnalistów wchodzi w życie 25 września 2024 roku i myślę, że dla wielu podmiotów wdrożenie nowych przepisów może się okazać wyzwaniem. Dlatego bardzo ważne jest wcześniejsze przygotowanie się do zmian, pozwoli to na pewno zminimalizować nie tylko stres, ale też koszty z tym związane – radzi Sylwia Werpachowska.
Przygotowania do wdrożenia nowych przepisów mogą wymagać dostosowania systemów informatycznych wykorzystywanych przez pracodawcę, konsultacji z osobami zajmującymi się bezpieczeństwem informacji i ochroną danych osobowych, przeszkolenia osób, które będą koordynować cały proces i odbierać zgłoszenia, oraz konsultacji z organizacjami związkowymi.
Niedostosowanie się przez pracodawcę do wymogów nowej ustawy może się wiązać z odpowiedzialnością karną. Zgodnie z art. 58 ustawy osoba odpowiedzialna za ustanowienie procedury zgłoszeń wewnętrznych, która wbrew przepisom procedury tej nie ustanawia lub ustanawia ją z istotnym naruszeniem wymogów wynikających z ustawy, podlega karze grzywny. Ponadto osoba, która uniemożliwia lub istotnie utrudnia dokonanie zgłoszenia, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.
– Za działania tzw. odwetowe, np. stosowanie mobbingu czy też pozbawienie sygnalisty możliwości awansu lub premii, grozi nie tylko grzywna, ale także kara ograniczenia wolności, a także kara pozbawienia wolności do lat dwóch – wskazuje prawniczka z Kancelarii Chałas i Wspólnicy. – Dodam, że te kary działają w dwie strony. Jeżeli sygnalista zgłosi np. z chęci zemsty pewne naruszenie, które okaże się nieprawdziwe, wówczas on także podlega karze grzywny, ograniczenia wolności i pozbawienia wolności do lat dwóch.
Czytaj także
- 2024-09-09: W przyszłym tygodniu wchodzi w życie część przepisów nowego prawa autorskiego. Wzmacniają pozycję twórców i mediów oraz zapewniają im prawo do wynagrodzenia
- 2024-08-14: Ostatni moment na przyjęcie standardów ochrony małoletnich w placówkach pracujących z dziećmi. Przepisy mają pomóc walczyć ze zjawiskiem przemocy wobec najmłodszych
- 2024-09-06: Rusza pierwszy w Polsce kierunek studiów podyplomowych dotyczący przygotowania i eksploatacji schronów. Zapotrzebowanie na takie kompetencje będzie rosło
- 2024-08-09: Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich przygotowuje się do nowych obowiązków związanych z ochroną sygnalistów. Ma czas do grudnia na wdrożenie procedur
- 2024-08-21: Ustawa o ochronie sygnalistów będzie dla firm dużym wyzwaniem. Szczególnie konieczność ochrony danych osobowych i zachowania poufności
- 2024-08-20: Nowa dyrektywa będzie wymagać od korporacji należytej staranności w zrównoważonym rozwoju. Duży nacisk położono na prawa człowieka
- 2024-07-22: Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy
- 2024-08-02: Zmiany w ustawie wiatrakowej przełożą się na dodatkowe wpływy do budżetów gmin. Do 2030 roku sięgnąć mogą one 935 mln zł
- 2024-07-31: Małe i średnie firmy czeka szereg wyzwań związanych ze zrównoważonym rozwojem. Banki chcą im w tym pomagać
- 2024-07-22: Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Rośnie ryzyko wzrostu skali bezdomności wśród uchodźców z Ukrainy. W najtrudniejszej sytuacji są osoby z niepełnosprawnościami czy Romowie
Nowe przepisy o pomocy uchodźcom z Ukrainy zlikwidowały rekompensatę 40 zł dziennie dla właścicieli domów prywatnych oraz ośrodków do 10 osób. Na koniec I kwartału 2024 roku z takiego wsparcia korzystało ok. 50 tys. osób, z czego ponad połowę stanowiły osoby z grup szczególnie wrażliwych – z niepełnosprawnościami, przewlekłymi chorobami, starsze czy rodziny wielodzietne. – Widzimy zagrożenie kryzysem bezdomności wśród tej grupy i apelujemy, aby rządzący podjęli skoordynowane, kompleksowe, międzyresortowe działania, aby im pomóc – mówi Aleksandra Krugły, p.o. dyrektorki ds. rzecznictwa w Fundacji Habitat for Humanity Poland.
Farmacja
Polska biotechnologia mierzy się z ogromnym niedofinansowaniem. Mimo to ma duży potencjał rozwoju, w szczególności segment badań klinicznych
Niedoinwestowanie polskiej nauki, brak klastra wiedzy i utrudniony dostęp do grantów i innych form finansowania – to przeszkody w rozwoju polskiej biotechnologii, która wciąż jednak ma duży potencjał naukowy. Szansą dla polskich firm z sektora biotechnologicznego, które nie mogą się równać zapleczem finansowym z międzynarodowymi potentatami farmaceutycznymi, jest repozycjonowanie leków, badania, rozwój oraz budowanie wizerunku Polski jako kraju sprzyjającego przeprowadzaniu badań klinicznych.
Finanse
Prezes PAN: Akademia wymaga reformy i usprawnienia. Nie będzie ona skuteczna przy obecnym poziomie finansowania
Od dwóch miesięcy temat zaproponowanej przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego reformy Polskiej Akademii Nauk dominuje w dyskusjach o tej instytucji. Środowisko naukowe, przedstawiciele PAN i instytutów naukowych mają poważne zastrzeżenia do projektu resortu, który – w ich opinii – obniża rangę akademii i ogranicza jej autonomię. Podczas ubiegłotygodniowego spotkania z ministrem Dariuszem Wieczorkiem Zgromadzenie Ogólne PAN zaapelowało o powrót do dyskusji o koniecznych zmianach w tej instytucji. Również minister zapewniał, że jest otwarty na propozycje i nic nie zostanie zmienione bez dialogu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.