Mówi: | Mariusz Karpiński |
Funkcja: | wiceprezes zarządu |
Firma: | HSM Polska |
40 proc. polskiego rynku śmieci w rękach zagranicznych firm
Po wprowadzeniu ustawy śmieciowej rynek zagospodarowania odpadów komunalnych został podzielony między ok. 750 podmiotów z 3,4 tys., które działały wcześniej w branży. Jedną trzecią wartego 3,3 mld zł rocznie rynku posiadają duże podmioty zagraniczne. Razem z firmami w konsorcjach stanowią one 40 proc. rynku – wynika z badań firmy HSM Polska. Wciąż brakuje regionalnych instalacji przetwarzania odpadów komunalnych.
Efektem wprowadzenia nowego Prawa o zagospodarowaniu odpadów są przetargi na odbiór śmieci organizowane przez gminy. Według ekspertów firmy HSM Polska łączna wartość kontraktów wyniosła ponad 6 mld zł, a uzyskało je 750 podmiotów spośród 3 400 działających na polskim rynku przed obowiązywaniem ustawy. Zdecydowana większość zawartych umów (ponad 80 proc.) dotyczyła usług polegających na odbiorze odpadów wraz z ich późniejszym zagospodarowaniem. Biorąc pod uwagę czas i zakres obowiązywania tych umów, eksperci HSM Polska szacują roczną wartość rynku na około 3,3 mld zł.
– Rynek od strony podmiotowej się znacząco zmienił. Dużo mniejsza liczba firm będzie w tej chwili ten tort mogła zagospodarowywać – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Mariusz Karpiński, wiceprezes HSM Polska, producenta urządzeń do recyklingu z zakresu techniki biurowej i ochrony środowiska. – Zamysłem przetargów było wyłonienie firmy, która uzyska wyłączność na odbiór odpadów komunalnych gospodarstw domowych z terenu danej gminy bądź sektora. W ich wyniku wyłoniono ok. 750 podmiotów.
Potentaci podzielili większość rynku. Z drugiej strony ponad 200 małych firm, obsługujących tylko jedną gminę, ma udział nieprzekraczający łącznie 10 proc. Ci, którzy nie zdołali uzyskać kontraktu, musieli poszukać innych możliwości.
– Wiele firm, które przed przetargami nie czuły się mocne ekonomicznie, już wcześniej zaczęło zajmować się innymi formami działalności. Są firmy, które zajęły się na przykład organizacją terenów zielonych lub zbiórką odpadów z nieruchomości niezamieszkałych. Nie widać znaczących upadłości – stwierdza wiceprezes HSM Polska.
Część spośród 750 podmiotów była zorganizowana w ramach konsorcjów, często wokół firm z kapitałem zagranicznym, m.in. Remondis, Alba, A.S.A Polska, Sita Polska, Toensmeier, Veolia.
– To są potentaci branży znani na rynkach Europy Zachodniej. Już w tej chwili widzimy, że ta grupa podmiotów ma znaczący udział w rynku – około 40 proc., jeżeli mierzyć wartości kontraktów zawartych w ramach zarówno indywidualnych podmiotów, jak i konsorcjów. Natomiast sam udział firm zagranicznych to jest około 34 proc. wartości rynku – wyjaśnia Mariusz Karpiński.
Ze raportu HSM Polska wynika, że najmniej za odbiór śmieci płacą mieszkańcy Polski Wschodniej, przede wszystkim dlatego, że tam więcej przetargów jest tylko na odbiór i nie uwzględniają one zagospodarowania odpadów. Statystycznie najwięcej miesięcznie płacą mieszkańcy województwa dolnośląskiego, bo aż 152 złotych, najmniej natomiast zapłaci statystyczny mieszkaniec województwa podlaskiego, bo tylko 40 złotych.
Prawie rok obowiązywania ustawy potwierdził konieczność inwestycji w regionalne instalacje przetwarzania odpadów komunalnych.
– W zamyśle ustawodawcy jest tak, że cały strumień odpadów komunalnych ma być w tej chwili kierowany do tych właśnie wyspecjalizowanych instalacji. Jest ich w Polsce stosunkowo mało, w tej chwili zaczynają być budowane, są na różnym etapie rozwoju. Tych instalacji będzie musiało powstać w Polsce bardzo wiele, przy czym są one finansowane z bardzo różnych źródeł. Nie są to tylko inwestycje firm prywatnych, są to w dużej mierze też inwestycje sektora samorządowego bądź sektora publicznego – mówi Karpiński.
Z kolei firmy, które przetargi wygrały, musiały za to zainwestować w dodatkowe pojemniki, nowe samochody i standard obioru odpadów. Takie inwestycje w niektórych przypadkach były większe niż firmy oczekiwały. Powód? Zdaniem Karpińskiego, organizatorzy nie oszacowali ilości odpadów i w efekcie firmy muszą zbierać ich więcej niż przypuszczały. To wynik wprowadzonego w ustawie systemu opłat. Płaci każdy konsument i za tę opłatę może oddać dowolną ilość śmieci.
– W efekcie większość osób, które swoimi sposobami utylizowała śmieci, teraz wykłada je do odbioru. To pozytywna strona regulacji: znikają dzikie wysypiska, śmieci trafiają do zorganizowanego systemu gospodarki odpadami – mówi Mariusz Karpiński.
Czytaj także
- 2025-02-19: Zasada 3R może ograniczyć liczbę elektroodpadów. Recykling nie rozwiąże wszystkich problemów
- 2025-03-04: W tym roku 70 proc. odpadów szklanych powinno trafić do recyklingu. Polska sporo poniżej tego poziomu
- 2025-01-23: Plastikowe opakowania żywności dominują w europejskich marketach. 40 proc. z nich można usunąć lub zastąpić
- 2025-01-22: Nowy obowiązek segregowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Firmy mogą go jednak scedować na wyspecjalizowane przedsiębiorstwa
- 2024-10-02: Z roku na rok rośnie odsetek Polaków segregujących odpady. Nie zawsze jednak robią to prawidłowo [DEPESZA]
- 2024-11-05: Piotr Zelt: Od dawna weryfikuję swoje nawyki. Gonię też wszystkich z mojego otoczenia, żeby oszczędzali wodę i porządnie segregowali śmieci
- 2024-08-23: Kosmiczne śmieci są coraz większym problemem. Ich obecność na orbicie generuje znaczne koszty
- 2024-08-14: Polskie konsorcjum rozwija innowacyjny system serwisowania i tankowania satelitów na orbicie. To może wydłużyć czas ich eksploatacji o 20 lat
- 2024-08-01: Polska marnuje potencjał bycia europejskim liderem w produkcji biometanu. Jak dotąd nie działa żadna taka instalacja
- 2024-08-07: Całkowite wyeliminowanie mikroplastiku w oceanach do końca tego stulecia nie będzie niemożliwe. Nawet jego niewielka redukcja poprawi sytuację
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.