Mówi: | Jakub Miler, CEO InnoEnergy Central Europe Sebastian Siuchta, Business Creation Officer InnoEnergy Central Europe Marcin Lewenstein, Innovation Officer, InnoEnergy Central Europe |
Energetyka potrzebuje innowacyjnych i zielonych rozwiązań. Najczęściej tworzą je młode firmy
Rozwiązania proponowane przez start-upy i młode firmy są szansą na zwiększenie innowacyjności w energetyce. Bardziej elastyczne i nowatorskie podejście do problemu niż w przypadku wielu koncernów energetycznych pomaga im szybciej i precyzyjniej odpowiadać na największe wyzwania w branży, czyli m.in. potrzebę magazynowania energii z odnawialnych źródeł czy poprawy jakości powietrza. Coraz więcej dużych firm decyduje się wspierać start-upy i współpracować z nimi nad nowymi rozwiązaniami. W przypadku InnoEnergy jednym ze sposobów poszukiwania obiecujących technologii jest międzynarodowy konkurs PowerUp!.
– Niezależnie, czy mówimy o wytwarzaniu, transmisji, magazynowaniu, czy konsumpcji energii, dla biznesu liczy się przede wszystkim to, żeby energia była tania, bezpieczna i jak najbardziej zielona. Żyjemy w czasach, kiedy szczególnie ten ostatni komponent jest bardzo istotny. Wszystkie firmy starają się optymalizować swoje koszty i zwracają uwagę na to, z czego energia jest wytwarzana, chociażby ze względu na cenę dwutlenku węgla – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jakub Miler, CEO InnoEnergy Central Europe.
Do najbardziej perspektywicznych obszarów zalicza się również magazynowanie energii, zwłaszcza pochodzącej z odnawialnych, niestabilnych źródeł.
– W kwestii zielonej energii głównym problemem jest dziś to, że możemy się na nią zdać tylko wtedy, kiedy wieje wiatr albo świeci słońce. Prąd w gniazdku chcemy przecież mieć zawsze. Stąd najbardziej interesującym obszarem jest w tej chwili magazynowanie energii – coś, co pozwoli nam przechowywać energię wytwarzaną z wiatru lub słońca i konsumować ją wtedy, kiedy jest potrzebna – mówi Jakub Miler.
Polityka klimatyczna, emisja dwutlenku węgla, smog, odnawialne źródła, ceny energii i rosnące zapotrzebowanie to największe wyzwania w sektorze energetycznym. Rozwiązania pomagające na nie odpowiadać, często powstają w młodych, innowacyjnych spółkach, które bazują na nowych technologiach i są bardziej elastyczne niż duże firmy czy koncerny energetyczne. Współpraca gigantów ze start-upami jest obustronnie korzystna.
– Rynek energetyczny jest dość specyficzny. Duzi gracze, którzy na nim działają, to bardzo konserwatywnie zarządzane przedsiębiorstwa, których model biznesowy jest oparty głównie na regulacjach, a nie regułach rynkowych. Start-upy, które nie do końca zdają sobie sprawę z tych ograniczeń, są w stanie dużo lepiej dostosowywać się do obecnych trendów. Dlatego współpraca obu podmiotów daje duże możliwości, jeśli chodzi o synergię rozwiązań – mówi Jakub Miler.
– Pomagamy start-upom przebyć trudną i wyboistą drogę od pomysłu do wdrożenia, zapewniając wielowymiarowe wsparcie. Zaczyna się ono od naszej sieci kontaktów, którą łatwo skwantyfikować – składa się na nią ponad 400 partnerów z branży przemysłowej, nasza obecność w 40 krajach oraz kompetencje, w które wyposażamy zespoły, dotychczas prezentujące silne dokonania w obszarze technicznym. Zapewniamy im szkolenia, wyposażamy w umiejętności biznesowe, wyjazdy na kluczowe targi branżowe oraz networking – wyjaśnia Sebastian Siuchta, Business Creation Officer w InnoEnergy.
InnoEnergy inwestuje w start-upy z największym potencjałem biznesowym, ale pod pewnymi warunkami. Podstawowym jest spójność z obszarem działalności firmy i proekologiczną polityką.
– Zajmujemy się energetyką, którą definiujemy bardzo szeroko. Mogą to więc być przedsięwzięcia z obszaru efektywności energetycznej, czystych technologii, recyklingu czy gospodarki w obiegu zamkniętym, dzięki którym my i następne pokolenia będziemy żyć w czystszym środowisku, pozbawionym obecnych problemów, chociażby takich, jak olbrzymie zanieczyszczenie plastikiem – mówi Sebastian Siuchta.
Najlepsze start-upy, które tworzą innowacje dla szeroko pojętej energetyki, wyłania organizowany przez InnoEnergy międzynarodowy konkurs PowerUp!. Młode spółki mogą liczyć nie tylko na nagrodę finansową, lecz także na pomoc w dotarciu do inwestorów oraz możliwość współpracy z największymi graczami na rynku energii.
W tegorocznej, piątej już edycji konkursu po raz pierwszy przyznana została dodatkowa, specjalna nagroda Clean Air Challenge Award. Otrzymał ją start-up, którego nowatorskie rozwiązanie przyczyni się do rozwiązania problemu smogu i poprawy jakości powietrza. Laureatem nagrody została spółka Roofit Solar, zajmująca się produkcją pokryć dachowych z funkcją paneli fotowoltaicznych, więc takich, które jednocześnie generują energię i chronią przed utratą ciepła poprzez warstwę termoizolacji.
– Są one produkowane przez niedużą firmę, która jest u progu ekspansji zagranicznej i której zamierzamy pomóc w najbliższych latach rozwinąć działalność. Cieszy nas, że spółka została dostrzeżona przez naszego partnera, Veolię, która dostarcza energię do domów milionów ludzi w Europie. Być może jest to początek dobrej współpracy – mówi Marcin Lewenstein, Innovation Officer InnoEnergy Central Europe
Jak podkreśla ekspert, jakość powietrza jest dziś jednym z głównych problemów nie tylko w kontekście energetyki, lecz także całego społeczeństwa. Komisja Europejska szacuje, że smog może być przyczyną nawet 10 proc. przedwczesnych zgonów na świecie. W Polsce co roku umiera z tego powodu szacunkowo ok. 40 tys. osób. W latach 2018–2025 zanieczyszczenie powietrza będzie kosztować Unię Europejską 475 mld euro rocznie, co stanowi 2,9 proc. średniego rocznego PKB. Według raportu InnoEnergy wdrożenie nowatorskich, innowacyjnych rozwiązań w obszarze ochrony powietrza może przynieść Europie nawet 183 mld euro oszczędności w ciągu nadchodzących 7 lat (raport „Clean Air Challenge”).
– W naszej działalności staramy się mocno akcentować kwestie środowiskowe. Zależy nam na tym, żeby firmy, z którymi pracujemy, osiągały nie tylko pozytywne wyniki finansowe, lecz także były skupione na kwestiach wpływu na środowisko i jakość życia. To coraz ważniejsze zarówno dla odbiorców energii, jak i dla inwestorów – zaznacza Marcin Lewenstein.
Czytaj także
- 2024-11-19: Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-10-28: Polski przemysł nie jest gotowy na większy udział OZE. Potrzebne są inwestycje w magazyny energii
- 2024-10-23: Polska w końcówce krajów wdrażających w firmach sztuczną inteligencję. Bolączką jest brak kompetencji cyfrowych u menedżerów
- 2024-10-02: Z roku na rok rośnie odsetek Polaków segregujących odpady. Nie zawsze jednak robią to prawidłowo [DEPESZA]
- 2024-10-01: Miasta stawiają na cyfryzację i inteligentne rozwiązania. To zwiększa ich atrakcyjność dla mieszkańców i inwestorów
- 2024-09-26: Polska prezydencja w Radzie UE będzie szansą na kształtowanie polityki gospodarczej Unii. Przedsiębiorcy mają swoje oczekiwania
- 2024-10-25: Ruch robotów coraz bardziej podobny do człowieka i zwierząt. Sztuczne mięśnie mogą zmienić sposób ich projektowania
- 2024-10-18: Firmy energetyczne cierpią na niedostatek kadr. Niepewność w branży zniechęca do edukacji w tym kierunku
- 2024-10-09: Cyfrowi kontrolerzy lotów nie zastąpią na razie całkowicie ludzi. Zaawansowane technologie będą jednak wspierać zarządzanie ruchem lotniczym
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.